Wcale mi się nie pojebały . Jak mocno? Tak, że w niedziele jeszcze chodziłem zbąbiony a w poniedziałek rano po kupsku kobita wpada do łazienki i mówi gdzie masz te marychę!? W całym mieszkaniu śmierdzi jak diabli! A ja na to: "kochanie nic nie mam, ja tylko zrobiłem kupę"
Niepokoi mnie to, że społeczeństwo powoli się stacza. Odnoszę wrażenie, że powoli wszystkie ideały upadają, młodzi nie mają w ogóle szacunku do ludzi/religii/poglądów innych. Co mnie ostatnio uraziło to filmiki na youtube szydzące z papieża Jana Pawła II. Człowieka, który dla nas Polaków zrobił naprawdę dużo. Rozumiem, że nie każdy jest katolikiem, nie każdy wierzy w Boga. Sam nie uważam się za katolika ale do innych trzeba mieć szacunek mimo wszystko,a tym bardziej do takich ludzi. Cieszy mnie jednak to, że w masie tych bezmózgich istot znajdują się też osoby, które nie zatraciły poczucia kultury i myślą w miarę trzeźwo.