B
BajCus
Doczepie się do rozmowy. Prawo prawem ale urzędnik urzędnikiem i z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że to co u jednego załatwić się nie dało inny bez problemu robił. Tu nie chodzi tylko o biurokracje ale również podejście człowieka do pracy. Podobnie jest z policją. Jeden chujek będzie Cię gnębił a inny się uśmiechnie, pogada i puści wolno. Nie ma reguły ae prawdą jest że gdyby prawo się zmieniło to i podejście tych "pierdolniętych" również uległoby zmianie.
Pozdro
Pozdro