What's new
  • Happy Birthday ICMag! Been 20 years since Gypsy Nirvana created the forum! We are celebrating with a 4/20 Giveaway and by launching a new Patreon tier called "420club". You can read more here.
  • Important notice: ICMag's T.O.U. has been updated. Please review it here. For your convenience, it is also available in the main forum menu, under 'Quick Links"!

Co na wedce siedzi Ci? czyli IC Polish Fishing Team

Al hub

Member
Nie przesadzaj :) Przypon oczywiście z niteczką obok, czyli włosem. Łowię na dużym jeziorze, ale to nie ma znaczenia, wszędzie używa się takich samych przyponów. Różnica polega tylko na rodzaju przyponu jakiego użyjesz w zależności od dna na jakim łowisz. Ale włos zawsze i wszędzie :) No i podstawa, robić je samemu, a nie kupować. Raz, że kupcze często są do niczego, nie mówię o najlepszych firmach ale za to te są strasznie drogie. Kupujesz dobre haki, 10 metrów dobrej plecionki, i masz przyponów na sezon :) Dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam :wave:
 

ziben

Active member
Veteran
Można też kupić żyłkę, która sama się rozpuszcza po kilkunastu (?) sekundach :) Wg mnie świetny pomysł.
 

ziben

Active member
Veteran
Do tej żyłki podczepiamy kule proteinowe, a całość wiążesz do haczyka. Rzucasz zestaw do wody i wtedy tak żyłka rozpuszczająca, na której umieszczone masz kuleczki po chwili się rozpuszcza i kulki pływają sobie na około haczyka :) Takie dodatkowe nęcenie. Już kumasz? :)

:tiphat:
 

Al hub

Member
Chodzi dokładnie o woreczki PVA. Napełniasz woreczek kulkami, a między nie wkładasz hak z włosem oczywiście na którym jest Twoja przynęta. Woreczek przymocowany do zestawu po chwili się rozpuszcza i rozsypuje kulki wokół Twojej przynęty. Jest to po prostu sposób punktowego nęcenia. Piterr chyba zrozumiał, że chcesz wykonać włos właśnie z takiej rozpuszczającej się żyłki :)
 

simor

Member
Veteran
Witam kolegów.
Karp z prywatnego stawu. Od 7,10
Dobrych połowów

picture.php


picture.php


picture.php



W tym roku kolejną wyprawę, a suma i koniec około 28.10
 
S

Simon Templar

Hehe jestem okazjonalnym wędkarzem. :)
Ostatnio ktoś zaproponował mi wypad na ryby.
Efekt skromny - pierwsza w życiu japonka :p
Uciecha za to wielka :dance013:

 

Zathir

Member
Odkopię temat ;)
Co tam nikt jeszcze na ryby nie jeździ? Przeciez juz prawie wiosna :D
Najwieksze ze stycznia, złowione jednego dnia.

picture.php


picture.php


pozdrawiam:tiphat:
 

jaca30z

Member
Zathir jak zawsze trzymasz poziom :)

W sobote ruszam na płotkę tzw.grochówę albo zegrzynkę jeszcze jest troche wczesnie ale nie usiedze w domu.Pozdro.


DO USUNIĘCIA!!!SORY TAK POPALIŁEM ,ŻE NIE POTRAFIĘ DOJŚĆ W JAKI SPOSÓB SIĘ USUWA POSTY..
 

jaca30z

Member
Zathir jak zawsze trzymasz poziom :)

W sobote ruszam na płotkę tzw.grochówę albo zegrzynkę jeszcze jest troche wczesnie ale nie usiedze w domu.Pozdro.
 
A

ares420

wiosenne szczupaki, złapane na spining na mojej ulubionej dzikiej rzeczce

picture.php


picture.php
 

simor

Member
Veteran
Witam kolegów.
Padało, ale połowy były piękne.
Powodzenia życzenia rybackich simor.

picture.php


picture.php


picture.php


:wave:
 

Zathir

Member
Pierwszy sandacz na początek sezonu. Złowiony w Belgii. Było więcej, duzo więcej, że aż mi sie zdjeć nie chciało robić.
pozdrawiam :tiphat:

picture.php
 
a ja od pieciu lat sie wybieram i sie wybrac nie moge :( ale w tym roku juz sobie nie podaruje, mam nadzieje ze choc suma upoluje :) a tak wogole ma ktos doswiadczenie w lowieniu sumow? ja to wiem naarzie tyle ze szalu dostaja na turkucia podjatka
 

Al hub

Member
Witam! Pięknie sobie radzicie nad wodą.
Zathir - piękne! Ta ryba jest magiczna..
Kanibal - nie nudzisz się widzę :) Ładnie, ładnie..
Simor - zabierz mnie tam ;) Mam nadzieję, że nie długo poczuję coś podobnego na kiju. Przez zimę ciężko pracowałem nad swoimi kulkami, efekt ponad 50 kg. Jestem już po tygodniowym nęceniu, kulki znikają, ale niestety nie mogę się jeszcze wybrać. Złamał mi się nowy Magic Runner IV, i nie mam na czym podać drugiego zestawu. Nęcę w odległości około 140 metrów, a więc zapas musi być. Oby jeszcze więcej, i jeszcze większych miśków.

U mnie wiosna przeleciała głównie na delikatnym łowieniu. Okoniówka w ręce, troczek, oraz delikatny opad do 5 gram. Efekt, ładne okonie, jeszcze ładniejsze szczupaczki, które naprawdę przynoszą dużo radości na delikatnym zestawie. Trafił się ładny boleń, niestety nie zapiąłem jeszcze sandaczyka. Zathir, chciałbym tak kiedyś powiedzieć :) Do tego dużo płoci, małych karpi, i leszczyków na odległościówkę. Też narzekać nie mogę, i oby tak dalej.
Szpaku co do sumów, to troszeczkę już ich liznąłem, w tym roku mam zamiar dobrze posmakować. W moim zbiorniku jest ich po prostu dużo, żeby głupio to nie zabrzmiało, powiedziałbym za dużo. Co do turkucia, musisz sprawdzić sam. Na jednym zbiorniku okaże się killerem, na innym sum nawet na niego nie spojrzy. Niestety tych drugich jest więcej. Co zbiornik to inne upodobania. Mi w tamtym roku sprawdziła się wątróbka drobiowa, i na pewno jest to jedna z najbardziej uniwersalnych przynęt, na dodatek tania, i łatwo dostępna. Mega dużo sumów pada przy użyciu kwoka, ale tutaj potrzebna jest już łódka. Ogólnie na suma jest jedna, sprawdzająca się wszędzie przynęta - duży żywiec :) Życzę powodzenia, i najważniejsze cierpliwości. Na początku będzie na pewno potrzebna. Po kiju :tiphat:
 

Al hub

Member
Kilka fotek z ostatnich wypraw. Niestety zabrakło aparatu w dniu kiedy siadały największe, w sumie aparat był, tylko odmówił posłuszeństwa.

Karpik 10 kg.

picture.php


4,5 kg

picture.php


Ten z pierwszej wyprawy 6,8 kg, niestety udało się zrobić tylko jedno zdjęcie, a na dodatek tą noc spędziłem sam. Najlepsza noc w moim życiu, odjazdy nie pozwoliły nawet się położyć. Największy karp tej nocy to dzikus o mierze 90 cm.

picture.php


Inny 7 kg z haczykiem

picture.php


Pójdę jeszcze z 2 razy, i niestety na wakacje trzeba odpuścić. Po kiju!
 

Giet

Member
Super połowy, szkoda że od roku nie płace karty, tylko dniówki na wyjazdach
Zathir - fajny sandałek, na wiśle na pęki rosówek z 7lat temu takie szły jeden za drugim, teraz nic a zawsze chciałem takiego przypiąć na gume ale nie bardzo wim jak ją tak daleko dozucić, chyba sie przejde pokłusować sprawdzić i cos wysadzić i tak wszystko wypuszczam, ale jak z rybami lepiej czy tylko po zarybieniach?
 
Top