What's new

INDOOR - PYTANIA

kov

Polskaaa, bialo-czerwonaaa
mam pytanie co ile podlewacie swoje pieknosci ?(mniej wiecej ;)) i czy to prawda ze im cesciej tym lepiej ..? (oczywiscie wiemy o co chodzi ) bo slyszalem takie stwierdzenie od jednego z ogrodnikow ze np dajesz 3 czesci agroperlitu na 3 czesci ziemi .. np w 11l doniczce itd. wtedy podlewanie wychodzi srednio mniej wiecej co dwa dni ..czyli spokojnie mozna stosowac taktyka woda nawoz woda nawoz

Clothez, roślin w ziemi nie podlewa się według przez siebie ustalonego terminarza lecz wyłącznie według tego jak roślina zużywa wodę w doniczce. Jeżeli jest mała w dużej doniczce to podlewa się rzadziej, jeżeli jest duża w małej donniczce to podlewa się częściej. Powtarzam to do znudzenia - roślina w ziemi lubi mieć suche stopy, dlatego trzeba dać jej czas żeby wypiła całą wodę z ziemi aż do lekkości doniczki, a dopiero potem podlać aż do nasycenia gleby w doniczce.

To absolutnie nieprawda że im częściej się podlewa tym lepiej, ponieważ roślina w ciągle nasyconej wodą glebie będzie miała problem z przyswajaniem tlenu przez korzenie.

Właśnie przesadziłem niezbyt duże rośliny z 2,5L doniczek do 8L doniczek, każda doniczka wchłonęła ok 3,5L wody, i przewiduję że następny raz będą podlewane nie wcześniej niż za ok tygodnia, nawet więcej.

Podlewanie doniczek 11L co dwa dni jest kompletnie bez sensu, chyba że masz w nich dwumetrowe monstra - to możliwe, ale podejrzewam ze rzeczywistość jest zupełnie inna.

ja np przy podlewaniu co 4 dzien raz woda raz nawozem zauwazylem ze to jest za duzy odstep miedzy dawka nawozow jak to u WAs jest ? pokoj

PO czym poznajesz że jest za duży odstęp? Tak ci się wydaje czy roślina daje ci znaki że to za mało nawozu.
 
B

BajCus

Właśnie przesadziłem niezbyt duże rośliny z 2,5L doniczek do 8L doniczek, każda doniczka wchłonęła ok 3,5L wody, i przewiduję że następny raz będą podlewane nie wcześniej niż za ok tygodnia, nawet więcej.

Masz jakiś potent na podlewanie? Np 0,5x wielkość doniczki. Ja kończę podlewać jak woda na podstawkach zaczyna stać.
 

cheech and bong

Active member
Nie szukajcie patentów matematycznych na tak prostą czynność jak podlewanie. Podlewasz tak długo, aż woda przesyci glebę zupełnie tzn. woda wycieknie na podstawki, a potem jeszcze po paru minutach można trochę dolać, bo ziemia wciągnie wodę której nie zdążyła wchłonąć w trakcie podlewania - jest to tzw zjawisko podsiąku kapilarnego o którym nie ma sensu się rozpisywać. Jak podlejesz ponownie po tych paru minutach i woda znów wypłynie na podstawke prawdopodobnie osiągniesz poziom pełnego nasycenia wszystkich wolnych przestrzeni w glebie. Konopie lubią właśnie takie warunki - niezbyt czĘste podlewanie, ale za to obfite. Tak jak Kov napisał - po takim podlaniu trzeba pozwolić ziemi troszkę podeschnąć, bo przez częste zalewanie gleby wodą tworzą się w niej warunki beztlenowe, co uniemożliwia oddychanie korzeniowe, a do tego sprzyja degradacji gruzełkowatej struktury gleby, niszczy się naturalna próchnica, zmienia się chemizm itd...... Długo bym mógł pisać w końcu uczyłem się gleboznawstwa 2 lata na studiach.

MOJA RADA JEŚLI WBIJESZ PALEC W ZIEMIĘ NA JAKIEŚ 3 CM I NIE POCZUJESZ WILGOCI TO DOPIERO JEST DOBRA PORA NA PODLEWANIE
 

pastis

Member
MOJA RADA JEŚLI WBIJESZ PALEC W ZIEMIĘ NA JAKIEŚ 3 CM I NIE POCZUJESZ WILGOCI TO DOPIERO JEST DOBRA PORA NA PODLEWANIE

No dobra, w ziemi to uzasadnione i sprawdzone.
Jak to wygląda w innym podłożu. Mam jedną panią w mixie coco x soil (50/50).
Jak podlewac takie podłoże?

NIe wysycha do końca, bo składa się głównie z kawałków kory (w moim wypadku), które przetrzymują pewną ilość wody bardzo długo. Podlewam więc "na wagę". Sprawdza się.

W ogóle co sądzicie o takim mixie?
Jak powinno wyglądać nawożenie?
Spotkałem się z opiniami, że nie powinno się podlewać tego wodą tylko zawsze z nawozem.
Jest to chyba mit, te 50% ziemi, kumuluje jednak sporo składników pokarmowych, a i coco nie pozostaje chyba obojętne w tym środowisku.
Czy dobrze to rozumiem?

Oczywiście podstawą decyzji, czego i ile nalać jest obserwacja rośliny, zimna krew i waga w rękach.
 

RaStart

Member
Oczywiście podstawą decyzji, czego i ile nalać jest obserwacja rośliny, zimna krew i waga w rękach.

hehehe zimna krew to jak bys szedł kogos zdziesionować na miasto albo cos a do roślin to trzeba miec dobre i ciepłe serce pzdr serdecz
 

pastis

Member
...
do roślin to trzeba miec dobre i ciepłe serce
U mnie ta zimna krew ma studzić emocje i głowę, nie serce.
Zawsze kusi, aby czegoś jeszcze tam sypnąć/dolać, żeby jeszcze lepiej miała, zwłaszcza jak znajdzie się jakiś żółty listek.
Niestety skutek takiego "dobrego serca", często bywa toksyczny.
 

ssynekk

Well-known member
Veteran
dokladnie dobre serce bywa za cieple :)
ja mam ziemie ktora dzis mieszalem na kolejny out jakas zwykla ziemia czarna ph 5,5-6,5 coco grunt dolomit, perlit. w sumie mieszam to na przyslowiowe oko mialem 20l ziemi zuzylem okolo polowy kostke coco gruntu chyba wychodzi z niej ok 6l podloza dolomitu no to tak z 3 garscie porzadne moze wiecej dalem no i perlit oczywiscie dla spulchnienia. dodatkowo keramzyt daje na dno doniczki dodatkowy drenaż.
ja nie wiem jakie sa opinie rozmawialem z kolega i taka ziemia ponoc jest dobra sprawdzona na oucie tylko wiecej dawalem ziemi niz coco na outa.
poza tym ostatnio zjebalem te roslinki co mam ostaly sie w sumie dwie zdrowsze, jedna dzis pod noz poszla bo ph w malej donicy sie pokwasilo wlasnie przez zbyt czeste podlewanie ale to skutek malej donicy teraz juz mam dwa wiaderka 10l i donice jedna tez ok 10l, czlowiek uczy sie na bledach :)
jeszcze musze pomyslec co wykielkuje na ten sort bo chce tez zrobic sadzonki jakos w miedzy czasi...w koncu ciepelko sie robi :)
 

clothez

Member
PO czym poznajesz że jest za duży odstęp? Tak ci się wydaje czy roślina daje ci znaki że to za mało nawozu.

po tym ze roslina pokazuje braki zolkna liscie rozjasniaja sie jak podam nawozy liscie wracaja do ladnego koloru wstawie pozniej fotki ;) :) podlewam dokladnie co 4 doby . i jak podlewalem raz woda raz nawozem to wlasnie pokazywaly braki . :thank you:

i tak tutaj Shining silver haze ktory dostawal do niedawna raz woda raz nawoz :) W maxymalnych dawkach CANNA..mam nadzieje ze uda mi sie polaczyc dolne bobeczki ;)? i nie jest jeszcze za pozno na karmienie (pokazala paranascie brazawych wlosow juz:() nie jest juz to znak chyba ze tak to nazwe dokwitania ale wydaje mi sie ze tez przez brak AMU ...dodam ze producent podaje ( 8 -9 tygodni)?foto paranasie dni wczesniej i pozniej .. drugie tuz przed podlaniem ..
picture.php

picture.php


a tutaj widowrella ktora od jakiegos czasu dostaje za kazdym razem maxymalna dawke nawozow nawet ciut wiecej C terra flores..i o ile sie nie myle liscie zapelniaja sie na zielono..Mniej wiecej ile jej jeszcze zostalo do konca?
picture.php


picture.php


picture.php




i mam jeszcze pytanko otoz druga widowrella (bodajze pheno sativove bardziej) byla strasznie markotna jezeli chodzi o nawozy jest to polowa mniej wiecej 6 tygodnia ..po przelaczeniu swiatla 12/12 dodam ze strasznie wywalila mnustwo krysztalow ale pomimo tego ze teraz spoko przyjmuje nawozy to i tak dosc slabo puchnie w porownaniu do innych, nalo tego pokazala bardzo duzo brazowych wlosow.. moze takie geny ?(jest ja wogole sens podlewania jeszcze nawozami czy moze lac juz czysto do konca :)??? wydaje mi sie wogole ze duzo w niej genow c99 ..choc nie wiem tutaj jej foty .. :
picture.php


picture.php


picture.php

pokoj!
 
A

aswywiadu

Witajcie Bracia!

Zwracam się do właścicieli DR40 - w jaki sposób rozwiązujecie problem światła z zewnątrz wpadającego do namiotu podczas fazy ciemnej?? Tak się składa, że dzień w box-ie to nasza noc i vice versa..
Jakieś rady?

Pozdro, as
 

thc007

Active member
Witajcie Bracia!

Zwracam się do właścicieli DR40 - w jaki sposób rozwiązujecie problem światła z zewnątrz wpadającego do namiotu podczas fazy ciemnej?? Tak się składa, że dzień w box-ie to nasza noc i vice versa..
Jakieś rady?

Pozdro, as

siema
Ja mam DR60 i jak jest wszystko zamknięte to nie ma możliwości żeby wpadało światło do środka....
Chyba ze DR40 jest z czegoś innego zrobiony.
Pozdro:smoweed:
 
A

aswywiadu

Pozwólcie, że doprecyzuje o co mi chodzi:

W DR40 - u dołu znajdują się 3 "okienka" - otwory wentylacyjne (z "zasłonką" na rzepy). Aby wszystko było OK (dobra cyrkulacja oraz wynikająca z tego dobra temp) wszystkie mam otwarte. Gdy w namiocie nastaje ciemność, a na zewnątrz jest dzień (mam odwrócone cykle dnia i nocy + namiot stoi w pobliżu dużego okna) nic nie stoi na przeszkodzie aby światło dzienne wpadało przez wspomniane 3 otwory wentylacyjne do wewnątrz namiotu - w konsekwencji poważnie zaburzając cykl dnia i nocy.
Tylko proszę - nie mówcie, że mam zdecydować się na automaty i 3mać je bez fazy ciemnej (bo tak właśnie przetestowałem sprzęt).
Dodam jeszcze, że próbując rozwiązać ten problem skonstruowałem "kasetonik - światłopułapkę" (heheh-jak inaczej mam nazwać karton z "przekładkami"?!) - słabo się to jednak spisuje, gdyż nie dość że strasznie zmniejsza przepustowość "okienka wentylacyjnego" to jeszcze nie udaje mi się trwale zamocować tego pudełka kartonowego do ściany namiotu (stosowałem różne taśmy naprawcze i o dziwo nic!).
Jeszcze raz dzięki za sensowne rady i przepraszam za nagłe wcięcie się w ogólną dyskuje.

Pozdro, as
 

MentalRevolutio

New member
Witam, Mam pytanie do milosnikow sztucznego oswietlenia ktorzy znaja sie na rzeczy od strony technicznej, otoz sprawa wyglada nastepujaco - mam statecznik, do ktorego byl podpiety HPS o mocy 400W ale w jego miejsce wstawilem 150W poniewaz tamten wzialby za duzo pradu ($$$) no i moje pytanie brzmi czy zaplace mniej za prad uzywajac tego statecznika o niewiadomo jakiej mocy(chyba 400W) czy moze wiecej mimo tego, ze w nim znajduje sie zarowka o mocy 150W ???

Ponoc to zarowka pobiera energie a nie statecznik, ew. prosilbym o jakies wskazowki co do oswietlenia np. jak to sprawdzic ile pobiera w czasie rzeczywistym tych Watow itp.

Z gory dziekuje za pomoc wszystkim zaangazowanym w temat.
 

wdr

Active member
Veteran
Można tak zrobić ale jest to kompletnie nieopłacalne, zestaw będzie brał dużo więcej niż 150W, (ile dokładnie to można sprawdzić watomierzem), a sam żarnik długo na takim obciążeniu nie pochodzi. Same straty.
 

MentalRevolutio

New member
Ok dziekuje za informacje, co do zywotnosci zarowki to mnie to wali poniewaz mam ja tylko na jedną wysiewke sezonową chodzi mi o ten prad ile mniej wiecej bedzie brala w sumie taka zarowka ? Czy aby na pewno nie 400W ?
 

wdr

Active member
Veteran
Sytuacja wygląda następująco - dałem od razu na 12/12 , planty sie określiły, teraz czas na reveg a tu jeden męski niespodziewanie zaczął pylić i prawdopodobnie zapylił żeńśkie (mówie prawdopodobnie bo mają zaledwie pare białych włosów). Miał ktoś podobną sytuacje? Ciekawe czy normalnie się zrevegują zapylone, i czy wogule się zapylą, dodam że męski zaczął pylić juz na 16/8, jeszcze nie zaskoczył na reveg poprostu.
 

Plantator

Active member
Veteran
ale co ci pestka przeszkadza , obok wyrosną normalne łodygi nowe i będzie rosło. nic ci nie przeszkodzi w zrobieniu clonów
 
B

BajCus

Nabyłem dziś po okazyjnych pieniądzach urządzonko AeroGarden. Ogólnie to system hydro to zielnika. Mi widzi się co innego a dokładniej ukorzeniacz klonów. 2x świetlówki CLF, regulowana wysokość, pompka, zbiorniczek i programy czasowe podlewnia. Jeszcze nie wiem jak pracują bo nie moge znaleźć opisu.

picture.php



picture.php


picture.php




Moje pytanie: Czy da się ukorzeniać na tym klony które będą potem rosły w ziemi? Jest sens? Bo jak nie to bede musiał się tego pozbyć bo mi się nie zda. Pozdro
 

WeedGrown

Member
Witam, mam mały problem, otóż
1. zapomniałem wrzucić nasiona do wody przed wrzuceniem ich na wacik ( wacik jest lekko wilgotny, namoczylem palec i pokropilem wacik ). dac im wiecej wilgoci do wacików ? czy wrzcuic je do wody choćby na 2-4 h ?
2. w boxie mam ok 27-30C, jeżeli dam zaraz pod lampą ( bez żadnej szczeliny ) szybę dość grubą to czy lampa się nie uszkodzi ? (18/6) ( do lampy nie ma żadnej wentylacji )
 
Top