What's new

OG Polish Team forumowi breederzy

Plantator

Active member
Veteran
ja tam nic do lowrydera nie mam. w tym projekcie chodzi o uzyskanie genów autoflo i kilku innych ciekawych cech z tych dawców df , oasis , purple bestard. potem innych
 
P

piterr

żaluje że dopiero teraz przeczytałem Twojego posta plantator. Mialem na oucie zajebistego DR'a meszczaka, ale wyrwany.
pozdro
 

masque

Active member
masakrator, udzial lowrydera w tej hybrydzie jest znikomy, jak wiadomo Diesel Ryder jest znacznie ciekawszym ziólkiem niż Lowryder. Oba strainy maja 100% autoflo, jak myslisz, z ktorego lepiej selekcjonować gen AF, następnie crossując do mega rozpierdalających odmian indoorowych (vide Strawberry Diesel, ktory jest Sour Diesel x Strawberry Cough). Nie można oczywiście mowic, że nie ma tam w ogole genów LR, może z 10% ?

No i bledne jest twierdzenie, ze autoflo pochodzi od LR. Jak juz wiele razy mowilem mozna ten gen przekazywac kazdą odmianą w ktorej zostalo 100% af locked. A takich jest przeciez teraz multum. Najwiekszy boom na AF przed nami, bo niedlugo na outdoorze w PL bedzie mozna uprawiać odmiany mocą nie odbiegające od indoora.

Czyli tj. Diesel Ryder x Strawberry Diesel, oczywiscie breedowane w celu uzyskania 100% af od Diesel Ryder.

Plantator ->wg mnie jest doscn slabym ziolem, najwieksza jego zaleta to autoflowering.
 
odnosnie taigi i tundry, posadzone mialem trzy koło siebie. dwie taigi i jedną tundre. Okazalo sie ze byla zenska taiga i meska taiga i tundra. Tą ostatnia wyrzucilem. Jesli sie uda planuje zapylic pomiedzy sobą taigi, Nie beda to pewnie automaty ale z pewnoscia bardzo ciekawy outdoor, bardzo żywiolowo rosną, nie maja wogole wymagań. Nie bede ich odwiedzac czasto bo rosnie w trudnych warunkach, pozatym to terytorium dzikow i dzisiaj wszedlem pomiedzy dwie watachy, kiepskie uczucie, jeden desperat nawet pobiegl w moja strone i zaliczylem lekka spinaczke nadrzewo - ' kto w lesie dzika spotyka, ten na drzewo szybko myka' hehe czy jakos tak.

15333539.jpg

81895667.jpg


w sumie fajniej wyszloby gdyby nie byly automatami tylko mialy fotoobojętnosc, a na to sie zanosi
 

zielonylasss

guerilla grower
Veteran
...w sumie fajniej wyszloby gdyby nie byly automatami tylko mialy fotoobojętnosc, a na to sie zanosi

Hmmm... może głupie pytanie... ale czym się różni fotoobojętność od autoflo?
Dla mnie to to samo...

Heh quake, ale czy na pewno? Podaj jakiś przykład roślin fotoobojętnych? :D
 

quakemind

Member
dla mnie autoflow to automatyczne zakwitanie bez wegu, czyli typowy lr, pokazuje plec po kilku-kilkunastu dniach, a fotoobojetnosc to zakwitanie po osiagnieciu pewnej wielkosci, np 1,5 metra gdzie zajmuje to roslinie ok 2 miesiecy. Przynajmniej ja tak rozumuje
 

Fubar

Member
Hmmm... może głupie pytanie... ale czym się różni fotoobojętność od autoflo?
Dla mnie to to samo...

Może chodzi o rośliny zachowujące się jak dziczki ?
tu są fajne foty takich dziwów:

http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=66638&highlight&page=5

sznake said:
I noticed that in some years they finish earlier, like the end of July, but this year they are finishing in August it seems. But I think it is rather a matter of phenotype variance among different "localized" populations, and the plants, depending on their local, "micro-populations", they are earlier or later.

Also, in some of the plants the flowering doesn't stop, even after the first generation of seeds are fully matured (could be as early as middle July), and they continue flowering and producing seeds until August or even September.

Picture_018s.jpg

quakemind said:
dla mnie autoflow to automatyczne zakwitanie bez wegu, czyli typowy lr, pokazuje plec po kilku-kilkunastu dniach, a fotoobojetnosc to zakwitanie po osiagnieciu pewnej wielkosci, np 1,5 metra gdzie zajmuje to roslinie ok 2 miesiecy. Przynajmniej ja tak rozumuje

Tak btw: co sadzisz o "legendzie" jakoby fotobojetność LR wywodziła się z rasy przemysłowej uprawianej w Kanadzie?
Jak się pogrzebie to idzie znaleźć i takie teksty - jakieś mikro pheno z rasy bardzo wczesnej przemysłowej - zachowanie inne nawet niż ona:

Jest to gdzieś tu na IC.. nie pamiętam w którym wątku...

wracając do sedna:

Rasy takie które zaczynały kwitnąc bardzo wcześnie i dochodzić potrafiły i w sierpniu.. do pierwszego tygodnia września były dosyć powszechne w Polsce w latach 90. Co to było i skąd się brało nie mam pojęcia. Jedna z leged mówiła o RS z sensi: ale myślę, ze jest w niej raczej mało prawdy. Jeśli w ogóle cokolwiek w tym jest.

Wczesne w większości wypadków niezbyt imponującej mocy - zwykle bardzo ala: sativowaty pokrój roślin. Delikatny ziemisty aromat. Moc najlepszych w okolicy do early girl. Na hypku były kiedyś rozdawane nasionka niejakiej early - potem early mixu.. a na koniec nawet miksu e/lr. Opinia o nich była byle jaka // no bez ściemniania - uważane były za nie warte uwagi pomimo dziwnych terminów zbioru i kwitnienia //

Tamte dziwa ja bym na siłę zaliczył do ras co ""niby"" to są obojętne foto.. i zaczynają sobie radośnie tworzyć pierwsze zaczątki szczytów // ha: coś co wygląda jak 3 tydzień kwitnienia IN przy 12/12 w sumie zaczątkiem szczytu nie jest ;P // i w czerwcu podczas najdłuższych dni.. i pomimo tego nie dochodzą przed końcem sierpnia w porywach i do początku września.

O coś takiego chodzi? O takie zachowanie roślin chodzi? -
 
Last edited:
C

czaczo

hej
przepraszam ze sie wtroce,ale tez sie wypowiem w tej kwesti hehe
mi sie wydaje ze fotoobojetnosc i autoflo to jedno i to samo ,fotoobojetne oznacza ze zakwitaja obojetnie od czasu fotoperiodu.tak jak kolega wyzej zaznaczl roslina dojrzewa do momentu zdolnosci do zakwitniecia,pokazuje w tym momecie swa plec -pleflory ,to jest okazanie przez rosliny gotowosi,autoflora to jest slowo mi sie wydaje nadane przez samych producentow nasion,no nie,to lepiej brzmi autoflo,jak jakies fotoobjetne
to tyle.hehe
pzdr
EDIT:
troszke malo zrozumiale napisalem,spoko
ale preflory sa oznako gotowosci do zakwitniecia,w normalnych nasionach pozbawionych genow rruderalis bez zmiany fotoperdiodu nie nastopi zakwitniecie,na tym polega roznica miedzy fotoobojetnymi a niefotobojetnymi
jest jeszcze taka sprawa jakby fenomen,choc bardziej zmutowane dna(nie wiem ja sie na tym nieznam mnapewno sa jacys tutaj genetycy,ktorzy moga bardziej naswietlic temat)chodzi o nasiona femenizowane,czasami jest tak ze niektore z roslin ktore nie posaidaja genow auto zaczynaja zakwitac przy naswietlaniu 18/6 chodzi o matki ktore byly trzymane do reprodukcji .
__________________
 

masakrator

Well-known member
ICMag Donor
Veteran
Moim zdaniem jest auto albo jego brak ,sprawdzamy to w fotoperiodzie 24/0 albo roslina kwitnie i jest automatem albo nie kwitnie i jest zwykla odmianka ,pokazanie sie plci na plantach nie ma nic wspolnego z automatyzmem ,kazda odmianka moze pokazac plec jeszcze na wegu ,ale dobrze by bylo miec takie rosliny co by zakwitaly pod wplywem czasu ,np po 2 miesiacach kwitnie i nie wazne czy 24/0 czy 12/12 :D

masque - cos krecisz ziomek i mam wrazenie ze nie mozesz zlapac dobrego punktu widzenia ,zmieniasz poglady (nie wiem jak sie mam ustosunkowac do tego co piszesz) dlatego nie bede sie zbytnio wypowiadal :D
 

masque

Active member
masakrator, mysle, ze z moim punktem widzenia wszystko ok :)

W poprzednim poście chcialem przekazać, że do tworzenia nowych odmian AF niepotrzeba juz Lowrydera. Mozna wybrac cokolwiek f1 co posiada 100% AF i breedować z czymkolwiek do uzyskania hybrydy, ktora bedzie miala rowniez 100% AF i inne porzadane cechy obu roslin.

tak wlasnie hodowcy tworza dzis nowe odmiany.

Natomiast lowryder jest uzywany czesto przez breederow bo jest IBL-em.
 
Matki, jesli sie uda obrodzą w Hindu kush x [ak47 x blue berry], wczesniej mialem niezuda ilosc tych genow i jak na automaty byly niesamowite, zauwazylem ze ak47 x bb nadawal sie najbardziej na dobre meskie geny do zrobienia krzyzowki. Dziecki tych pieknych auto powinny byc jeszcze fajniejsze, sa naprawde bardzo szybkie i mega produktywne.
92540574.jpg

89486642.jpg

34509537.jpg


tutaj natomiast sa 3 Lemon Skunki, skrzyzowane z wczesniej wspomnianym AK47 x Blue berry oraz 1 AK47 oraz 2 AK47 x [ak47 x blue berry]
52767430.jpg

a tak wygladaja po obraniu lisci wiatrowych
54713538.jpg
 
A

ares420

Siema ja też mam kilka spotów bardzo daleko od mojego miejsca zamieszkania 100% guerilla spot dopiero dzisiaj pierwszy raz pojechałem na dwa z nich :)
Na pierwszym spocie 2 kobiety i 5 facetów po selekcji zostało 3 najdorodniejszych pylą już od jakiegoś czasu... jeżeli ktoś by chciał to moge zebrać jeszcze pył.
Na drugim 2 babki i 4 facetów, zostało 3, najmniejszy wyrwany.
Odmian niestety nie podpisałem ale napewno wszystkie pestki pochodzą z Danii min Red Erd, Danish Passion, GG x DP i Skunk#1 x Sensi Star i coś tam jeszcze.
Wszystko to będzie jeden wielki mega mix! Geny zacne więc myślę, że powinny powstać ciekawe kulki na out :)

spot 1

picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


picture.php



spot 2

picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


pozdro
 

Plantator

Active member
Veteran
puki co mam lr i ich użyłem do zapylenia tych crossów df x lr , oasis x lr , purple bestard x lr. w następnych projektach na pewno użyje innych automatów. ale z lr nie będę rezygnował , jak dla mnie nie jest zły , pomimo że nie jest jakiś mocny specjalnie. tak naprawdę nie tylko o moc chodzi , a kilka ciekawych cech zauważyłem :] jak będą efekty to łatwiej będzie gadać , niedługo fotki df x lr auto feno bez webbed puki co powiem że lepiej to niż lr wygląda a była tylko jedna sztuka. trzeba tu o farcie mówić czy czymś takim??;]
 

DrSmoke

Member
Veteran
Takim PRO wyjadaczem jak co niektórzy tutaj to nie jestem bo to moje pierwsze kroki z krzyżowaniem odmian, ale przyznaje z ręką na sercu, że ta zajawka jest niesamowita!

W świetle słońca widać piękny efekt tego zabiegu:

picture.php


Z miejsca chcę również gorąco podziękować pewnemu doświadczonemu userowi za udostępnienie z własnej woli odrobiny genów swoich roślin. Ogromne dzięki!
Tutaj zapylone paare topków Early Durbana:

picture.php


A tutaj z kolei Early Special:

picture.php


Teraz tylko czekam, że ślicznie dojrzeją i będzie można się tym podzielić! Pozdro! :wave:
 

masque

Active member
Plantator, gen webbed w DF jest na 100% recesywny. Nikomu nie udało się powielić tej cechy. A sam DF wywodzi sie z rodziny Haze, więc nie dziwie się, że dodał troche ciekawostek do LR :) Ile mniej wiecej % wyszło Ci autosow po crossie no-AF x AF?


Peace :joint:
 

Fubar

Member
Pytanko

Pytanko

Ile mniej wiecej % wyszło Ci autosow po crossie no-AF x AF?

Przepraszam, że się wtrącam ni z gruszki ni z pietruszki w cudze : Ale czy komukolwiek wyszły jakiekolwiek nie możliwe do revega rośliny AF - przy krzyżowaniu ras AF lowridero--pochodnych z nie AF.
Tak z czystej ciekawości. I dla wzbogacenia wiedzy o cudze doświadczenia polowe.

No i jeszcze jedno pytanie - sporo hybryd lr/nieauto się tu wśród ludzi kreci - czy w krzyżówkach z wczesnymi - późnymi etc: rasami w f1 otrzymuje się rośliny wcześniejsze. ? Moim zdaniem // no na podstawie drobnej pojedynczej obserwacji // nie ma efektu przyspieszenia terminu kwitnienia - Jest za to w wypadku Lr1 - efekt "bardziej indyjki" + osłabienia rozkrzewiania. jakby Lr miał w sobie dużo cech "ala" afgani.
 
Last edited:
C

czaczo

a ja myslalem ze krzyzowanie jest proste,hehe.ale sie chyba mylilem.myslalem ze nasionka zawsze w przewadze beda mialy cechy mamusi ze tatus sie udzielil tylko w 25% w nowych genach ,ze mniejwiecej na okolo 10 nasion z tej krzyzowki 2 nasionka bede widocznie ,zauwazalnie posiadaly cechy tatusia,ale oczywiscie tylko beda zauwazalne z tych mocniejszych stron tatusia ,ale mamusia dalej bedzie dominantem .oczywisci tak myslallem ,ze tak to wyglada z f1 z f2 bedzie to bradziej nie stabilne ze ten podzial moze byc bardzie obszerniejszy.i tak naprzyklad jezeli bym chcial uzyskac roslinke auto to bym musial skorzystac z mamusi auto,a jezeli bym zrobil to odwrotnie ,to mniejwiecej co 4 (statystycznie)nasionko by bylo auto ,albo moze ja sie kurwa myle i wruce do 5-10-15 hehe.zartowalem .ja wsomie nie wiem,tak mi sie to wszystko wydaje zze tak to wyglada,tak zreszto gdzies to czytalem,wiem ze uproscilem duzo cale to genetyczne gadanie, jaK AaBb itd.ale o tym to nic nie wiem.hehea tak wogole pojawilo sie fajne pytanie.czy rosliny z af to sa f1 czy f2 czy cos.bo klonowaniu raczej niema mowy,hehe.jezeli jest inaczej ,moj tok myslenia jest bledny,prosze. to prosze wyjasniejcie,ale jak krowie na rowie oco chodzi,bez zbednego zargonu gentycznego,bo jaj juz mam karuzele w glowie.a przydalo by sie odczasu do czasu jakies madre crosiki porobic,hehe
piok mysle ze smialo jest to do zrobienia,tyle ze trza sative jakas 14-16 tygodniowa.mi sie wydaje ze gen af nie okresla czasu przekwitania tylko fotoobojetnosc.
 

Fubar

Member
tatus sie udzielil tylko w 25% w nowych genach

imprinting? ;) eeee....
no..i dziedziczenie cech warunkowanych plazmatyczne. zależne od kierunku krzyżowania. ba.. zmniejszona ekspresja genów jednego z komponentów w wypadku allopoliploidów - / chyba u tytoniu szlachetnego tak jest ;> i takie coś zależy od kierunku krzyżowania komponentów przed dublowaniem genomu../

Puk puk. To jak jest z tymi F1 lr coś? Powszechnie uważa się, że nie ma wcale. Komuś się pojawiło?
Co by być skrajnie nudnym upierdliwcem powtórzę raz jeszcze drugie pyt:

- zerowy efekt na termin kwitnienia w F1 - zwykłe takie tam mieszanie sie

Czy może jest ? Hybryd Lr lr2 x coś zapewne wśród Polaków się już duzoo na outcie przewinęło.

ps: jeszcze jedna sprawa: nowe kolejne rasy AF - jak się one maja do LR i LR2 - chodzi mi głownie o zachowanie się podczas kwitnienia. Podobny czas od kiełkowania do zbioru: czy -> znacząca zmiana.
 
Last edited:

Latest posts

Latest posts

Top