What's new

Nasze radości :)

T

thcfanatic

temat prosto z osiedla:)
picture.php

:joint:
 

Mundek

Member
Cieszy mnie bardzo to ,że zdałem egzamin prawa jazdy za 1 razem(cały kurs nie paliłem przed jazdami-niesamowite),cieszy mnie też superskunek od sensi , który mi wyszedł jak ta lala i wreszcie mam kupę grasu dobrej maści(a bałem się po epizodzie z gws od gh, że pod lampami rośnie tylko lajt-bez sensu), także powieka klapnięta od śniadania.
I jeszcze lato mnie cieszy , bo wreszcie jest latem ,choć osobiście bardziej cieszyłoby mnie gdyby jesień była latem i to długim jak zima w szwecji.
pozdrawiam.
 
P

passionman

a mnie cieszy, ze moja kobieta po dluuuugich acz delikatnych namowach zgodzila sie na szafke. bedzie sie dzialo :)
 
G

Guest1012

hehe Luki jak wczoraj zobaczyłem to foto nieźle porobiony to myślałem, że zrobiłeś zdjęcie z samolotu :D Dopiero dzisiaj zczaiłem ocb. Też bym sobie skoczył. Może gdzieś, kiedyś.
 
E

Ergonomic

Szanowni Panowie, Nadobne Panie... Jestem wesół niepomiernie! Dwa dni temu wróciłem z wyprawy do amsterdamu... na stopa... :D Jechałem z dziewczyną i dwiema jej koleżankami. Całość zajęła nam 11 dni i zjadła 20 oiro ode łba nie licząc zakupu zielska xD. W podróży zwiedziliśmy Berlin, Paderborn, Enschede, Amsterdam (no baa...), Venlo (tu z zamiarem znalezienia pracy, ale nie tą porę wybraliśmy xD), Potem Duesseldorf, Kolonia i stamtąd już prosto do Polanda. Wszystko na stopa. W A'damie spędzilim 2 dni i całą noc zwiedzaliśmy miasto... I tu zawiodłem się najgorzej.... Amsterdam nocą wyjątkowo nie przypadł mi do gustu.

Ale najlepsza rzecz w zwiedzaniu na stopa poza niskimi kosztami to ludzie.... Ciągle nie mogę wyjść z podziwu jak mili potrafią być ludzie kiedy pukasz do pierwszego lepszego domku z pytaniem czy można rozbić namiot w ogródku a ludzie odpowiadają, że mają wolne pokoje.... Potem rozmawia się z nimi do 3 nad ranem przy piwku i winku potem wykąpać się i rano wszamać ciepłe śniadanko- po prostu zmiażdżyło mnie to wszystko... A ludzie, których spotykaliśmy w samochodach to oddzielna sprawa... Jechać z profesorem biologii molekularnej z Uniwerku w Berlinie i całą drogę rozmawiać o szkolnictwie wyższym to coś czego nigdy nie zapomnę. Polecam, polecam z całego serca jazdę na stopa po Europie.... tym bardziej, że był to mój pierwszy raz na stopa xD.

I mówcie co chcecie, ale te AK47, WW, czy N.Haze które dostaliśmy w Amsterdamie to coś czego tutaj w Polsce długo się nie doczekam od "kolegi kolegi mojego kolegi". Tutaj trzeba mieć perfidne szczęście żeby dostać coś podobnego...

Pozdrawiam!

Za miesiąc cisnę znowu do Amsterdamu, z zamiarem obkupienia się na mroczne czasy xD. Tym razem z gitarą (żeby kilka oiro zarobić na mieście xD).

Inna sprawa- po powrocie poleciałem na spota i to co zobaczyłem też mnie ucieszyło... Z lekka zaniedbane roślinki po dość sporej dawce nawozu z karzełków zmieniły się w całkiem dorodne panienki(tak do pasa co dla mnie na pewno starczy) i maleńkiego samczyka, z którego zrobię parę pestek. Plus pyłek sprzed miecha bodajże wczesnego fenotypu esbenowskiego ARNE, którego pestkę dałem koleżce.... Jeżeli wszystko się wpowiedzie to powinno być ok :D

Nie mogę doczekać się kwitnięcia i modlę się aby nikt mi tego nie zajumał
 
G

guestabc

Kto był to wie o co chodzi a kto nie to niech żałuje
Bardzo jestem zadowolony że wreszcie tam dotarłem z moją kochaną małżonką.

picture.php


pozdrowienia dla całych 450 tysięcy!!!!
 

zielonylasss

guerilla grower
Veteran
Dzięki chłopaki za wspólne spotkanie w rytmach reggae, najbardziej słonecznej ze wszystkich nut. Nic dziwnego że do reggae tak trawę ciągnie hehe... W stronę Słońca!
Wspaniały czas... dla takich chwil warto żyć!
Do zobaczenia za rok! No... chyba że wcześniej się trafi heheh

P.S. Ciastka Planta wymiatają :headbange

:wave:
 
T

thcfanatic

co do imprezek reegae to warto przyjechac na one love do wrocka chyba w listopadzie:D najwieksza impreza reeage w europie:)
a moja radosc to taka ze za chwileczke wyjezdzam z ziomkami na ostry 4 dniowy survival:)
namiociki rybki grilki litry browarkow itp:)
pozdro
 

-Bruce-

Active member
Witam na jednej z wycieczek przez nasz kraj..... napotkalem "wolne konopie" miescowosc grudzadz :) tuz przy obwodnicy miasta.... rosna sobie samopas i to nie jedyna miejscowka w tym miescie gdzie mozna jes spotkac zastanawiam sie ilu z was spotkalo naturalnie rosnace krzaki........ pachna ladnie, i nawet lepkie sa, lecz moc pewnie zadna, tym bardziej ze topy zapylone
picture.php
picture.php


milo zobaczyc ze rosna na wolnosci i nikt im krzywdy nie robi pozdro....:Bolt:
 
P

passionman

konopki rosna dziko w calej polsce a gdzie niegdzie jest tego masa naprawde. Pod Warszawa jest caly cmentarz zarosniety konopia, w okolicach nowego miasta tez wszedzie rosly. tu gdzie mieszkam nie spotkalem zadnych dzikich, (poza dwoma czyimis plantami, ktore znalazlem przez przypadek, ladnie rosna nawiasem mowiac, widac reke profesjonalisty ;)).i dobrze bo nie beda skurczybyki niepotrzenie zapylac. Ja sie ciesze, ze zwolnilem sie z pracy, w ktorej przesladowal mnie szef, burak i cham jakich malo a w dodatku udalo mi sie znalezc od razu nowa prace, ktora polega na malowaniu obrazkow we wnetrzu pewnego lokalu i mam z tego mase uciechy za fajna kase! Zycze Wam wszystkim zeby praca byla dla Was miejscem, do ktorego idziecie z radoscia :)
 

Plantator

Active member
Veteran
mnie cieszy że w ostatnim czasie słychać coraz więcej pozytywnych opinii w prasie i nie tylko:] nawet reggae w jedynce czasem zaczęli puszczać . Powinno być lepiej niż jest , a nie odwrotnie:]


a co do dzikich konopi to jest fajny temat i trzeba go pociągnąć dalej. kto wie czy dziko nie rośnie jakiś fajny gen , może uprawiany dużo wcześniej przez ludzi w tym samym celu w jakim my to robimy teraz:] bo jak by nie patrzeć , ten sport wcale młody nie jest. nawet w niektórych starych grobowcach wykopują torby nasion i palenia w ilościach jakich by się nie jeden grower nie powstydził:] więc jeśli coś znajdziecie , warto sprawdzić co to jest nie koniecznie zabierać , bo może jednak to ktoś posadził:] chociaż drogi mogą być różne , widziałem już w jak kiełkują nasionka po zimie , nawet na piachu , nawet po kilku latach . jak by nie patrzeć to u nas też kiedyś sporo konopii przemysłowych się uprawiał , ale była to inna genetyka niż teraz , jak by nie patrzeć sporo instytucji nad tym pracuje. ta roslina ma naprawdę masę zastosowań , jest mega wytrzymała i każdy profesor ci to powie ...
 
P

passionman

genetyka polskich konopii jest zdominowana przez przemyslowke a ta z zalozenia ma mala zawartosc thc. z tego co wiem rosliny uprawne sa genetycznie zmodyfikowane specjalnie tak zeby nie zawieraly thc. probowalem kiedys palic dzikie polskie konopie i nie dzialaly wcale.. to jest polska bracie - tu sie pije :> jak chcesz miec dobre, regionalne dobre ziolo to jedz do afganistanu albo do tybetu.. albo na jamajke ;)
 

Plantator

Active member
Veteran
chyba odmiany całkowicie bez thc są w miarę świeże , nie wiem jak na świecie , ale w Polsce pracowali dużo i chyba nadal pracują nad normalną hodowlą , nie koniecznie GMO. tak czy sik sprawdzić można co tam rośnie. przypadkiem też napotkałem takie dzikie sztuki , podam fotki jak zrobię następnym razem. w każdym razie jak to samo przezywa z roku na rok , to musi mieć niecałe geny odporności itd , jak by miało trochę mocy to mogło by się do czegoś przydać.
 

kazuya20

Active member
W tych czasach na nikim polegać nie można specjalnie siedziałem w Polsce żeby poczekać do chwili wyrwania roślin męskich,,, ziom obiecał iść 2 razy na miejscówe i co tylko żal jara od 20 lat pije i nawet miejscowy nie mogl ogarnąć czy tak ciężko jest isć kilka km i wyrwać męskie rośliny ? super sytuacja będzie kilka tysięcy nasion co x co aż żal w dodatku straż graniczna pojebani ludzie

co sie z bronem stało >
 

Silas

Member
Veteran
Ja kiedyś pod miejscowością Koźminek napotkałem w kukurydzy że tak powiem "Polish Sativa Landrance"... Zielsko raczej bez mocy lub o bardzo niskiej zawartości %thc... Jak by nie było...nadawała by się do prac nad egzotycznymi sativami...żywicy było tyle, że aż lepko... zapach...niesamowity...cytryna/limonka... Coś zajebistego do przecrossowania z C99 lub Grapefruit. Selekcja fenotypów oraz stabilizacja trwała by pewnie latami...aczkolwiek myślę warto by było stworzyć jakąś szybką owocową sativkę na polski Out...bo większość z was to typowi partyzanci :) A każdy chciał by coś euforyzującego jak C99 aby dochodziło jak Leb27 :)
Nawet jeśli szczyty zapylone...i tak warto zebrać choć na skosztowanie...zawsze w razie czego będzie na jointa plus bonus w postaci garstki nasion:) A nóż nożyczki okaże się, że roślina ma moc:)
 

Plantator

Active member
Veteran
właśnie silas , trzeba próbować , jak by wszyscy myśleli że nic się nie da zrobić to by nigdy żadnego postępu nie było. i tak co roku siejemy , wiec co nam szkodzi zrobić jakieś spoty na nasiona ?? a po kilku latach efekty mogą być mega zaskakujące :]

Kazuj , nie załamuj się że są zapylone , wyrwij szybko męskie to będzie jeszcze sporo nie zapylonych kwiatów , jeśli coś późniejszego masz. jeśli wcześniejszego , to na pewno te nasiona się nie zmarnują , a i twoja genetyka się wzbogaci przez to :] Tak czy siak chociażby do projektu mega cross się może przydać. Plon wcale tak ogromnie nie spada , a na pewno nie traci na jakości. moje lr zapylone były bardzo oblane żywicą , z tego co widzę to planty zapylone wcale mniej jej nie produkują . więc jak nie chcesz palić takiego sypkiego , to zrób hasz . na pewno ktoś pomoże jak nie masz możliwości !! pm a z panem bronkiem chyba ok , tylko konto poszło się walić . napisze co i jak pewnie kiedyś


widzę pozytywny odzew , można by założyć jakiś temat , o polskich landrace , może ktoś coś znajdzie , a to już by był konkret:] jak widać są jakieś klepiące dziczki , też słyszałem takie opinie. sam z resztą sprawdzę , bo wiem gdzie trochę tego rośnie , dzikie jak cholera , co roku samo odrasta , wiele fenotypów.

a co do moich radości , to amsterdam wita:]
 

Bedouin

Active member
Veteran
ja wam powiem ze tak z 3 lata temu (wtedy to jeszcze nie bylo mi w glowie crossowanie itd) znalazlem siejke ktora naprawde fajnie kopała :D pod koniec sierpnia wszystkie nasiona dojrzałe na niej były a 2 lufki czyste z zapylonych topow i juz bylo fajnie.... :D jak narazie znalazlem jedno miejsce z dzikimi konopiami ale czekam az nasiona beda dojrzałe na niej to wtedy pojade skroić jakies topicha, sproboje, jak sie okaze wmiare to za rok bede kombinował hehe
 
T

thcfanatic

pare dni temu tez znalazlem ciekawie wygladajaca samosiejke:) rosla 10 metrow od nowo wybudowanego bloku
pachnie pieknie wyglada tez ladnie jak na zapylona sieje nawet oszroniona jest:)
moc przecietna zobaczymy jak dojrzeje i sie moze bardziej zywica zaleje
ostatnio spalilem 3 lufki i cos poszmeralo napewno to nie bylo placebo wiec sproboje jakas czekoladke z niej zrobic zobaczymy :D

picture.php
 

Latest posts

Latest posts

Top