What's new

Nasze niepokoje...

B

BioPart

Niepokoi mnie głośno pracujący balast oraz wysoka, odjechana w kosmos cena cyfrowych balastów 250W ~500 PLN .........!@#$

Sam szukam medycznych konopi, znalazlem liste tutaj na icmagu ale te geny to juz trudniej znaleść.. White Rhino!?, spróbuję za Twoją radą BigTop
 

Ergonomic

Member
Dziś stało się coś co nauczyło mnie raz na zawsze, żeby nigdy nie używać do przechowywania szklanych słoików. Cały ciasno upchany litrowy słoik schowany dawno temu na strychu na wsi znalazłem dziś stłuczony. Tak to jest zimą, kiedy myszy pchają się do zabudowań a za nimi kuny i tchórze. Cała zawartość słoika śmierdziała moczem- coś wpadło na genialny pomysł żeby zaznaczyć swoje terytorium. Złapię skurwiela i wygonię do lasu gdzie jego miejsce. Pożyczyłem od prowadzącego pułapki i teraz tylko czekać. Dziś albo jutro pewnie się winowajca złapie. Zaznaczam, ze nie mam zamiaru krzywdzić żadnego zwierzaka.

Czy ja mam kurwa aż takiego pecha? Trudno, do końca następnego sezonu będę na czysto- nikogo nie mam zamiaru finansować.

Edit:
Złapała się! Samiczka tchórza europejskiego. Lecimy zaraz ją wypuścić, żeby złapała sobie coś do żarcia dalej od domu xD
picture.php

 

Holan

Member
haha Ergonomic -ale wymyśliłeś sobie misję. Plus dla Ciebie że nie zamierzasz jej krzywdzić a jedynie wypuścić. Przykro mi z powodu Twoich konfitur tym bardziej, że mnie spotkało coś podobnego mianowicie moje konfitury przygotowałem tak jak co roku po odpowiednim przesuszeniu i curringu trafiły do słoja, i niedawno zaglądam do niego coby się zaopatrzyć ,otwieram, a tam uderzył nieprzyjemny,charakterystyczny,lodowaty zapach pleśni. Ale tylko zapach nic na topach nie było widać poza minimalnym kryształowym nalotem. Nie wiem co poszło nie tak, wydawało mi się że odpowiednio zabezpieczyłem. Z pewnością czegoś nie dopatrzyłem, coś przeoczyłem. W każdym bądź razie nie zamierzałem wprowadzać tego do płuc ,wolę nie ryzykować. Za to rytualnie oddałem cały plon naturze.I również do następnych plonów na sucho. Następnym razem bardziej się postaram.Trudno, widocznie tak musiało być, ktoś na górze zaplanował nam przerwę;) Życzę mimo to wielu przyjemnych chwil.BLESS
 

Ergonomic

Member
Ja mam to do siebie, że przedkładam życie zwierząt nad życie ludzi. Musiałem w poprzednim wcieleniu jakimś zwierzakiem być :D. Wegetarianinem niestety nie jestem- mój organizm zaczyna szwankować gdy nie jem mięsa dłuższy czas.

Edit:
Zwierzaczek wypuszczony był przedwczoraj do okolicznych lasów. więcej go wypuszczał nie będę :D

Znów zacząłem fajki kopcić
 

Finger

Outdoor grower...
Veteran
Mój niepokój: Purple Power oficjalnie został zastapiony Purple Marokiem....lipa trzeba ostrożnie gospodarować tym co się ma :(
 

Wyrolowany

Active member
kurde, muszę przestać kopcić te ohydne faje, lubie zapalić ale zaczyna mi to dokuczać i nie czuje sie wolny, czuje sie już uzależniony, co prawda pale tylko kilka dziennie, ale każdy tak zaczyna, pale rok... może zrobie sobie postanowienie noworoczne i przestane palić, hmmm

kolejnym moim niepokojem, dosć sporym, jest ta pieprzona huśtawka nastrojów ;/ bez powodu czasem łapie niesamowitą zamułe i nie wiem co z sobą zrobić, aż nie chce mi sie żyć... może święta jakoś pozytywnie na mnie wpłyną, oby :)
 

Ergonomic

Member
Odnośnie dzisiejszej 40 letniej rocznicy wydarzeń w stoczni Gdańskiej. Jak ktoś ma dość czytania o tym, niech nie czyta.

Niesamowicie niepokoi mnie, że nawet dziś prawie połowa społeczeństwa wierzy, że wprowadzenie stanu wojennego było konieczne i dobre. Jak? Jak można nazwać dobrym wypowiedzenie wojny Narodowi polskiemu przez Jaruzela? Jak można było tak dać sobie mózgi wyprać? Że Ruscy? Nie wkroczyli by do Polski, nawet nie było ku temu żadnych przesłanek- bali się polskiej partyzantki. Spotkałem się z opinią, że Czesi by nam łupnia dali xD.

Władza zauważyła, że nie może czuć się bezpieczna po tym co robiła. Zdali sobie sprawę, że jak szybko czegoś nie zrobią to "na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". I paru bydlaków mniej by na tym świecie było.

Żeby nie było- nie jestem ani lewicowcem, ani prawicowcem, ani anarchistą ani komunistą (sic!). Leżę gdzieś pośrodku tego kwadratu
 

ziel-zielona

Medicine Grow
ICMag Donor
Veteran
witam
Szmata jedna - brak slow na tego ptysia !
http://www.youtube.com/watch?v=OeFjtMw5-7A

uklady z RFN , albo RMF co za roznica .... nalazliwosc = wchodzenie na buty ...

http://www.youtube.com/watch?v=ZkpFLLf0H6w

i tak najlepiej wygladal Lepper jak siedzial na izbie w skafandrze bezpieczenstwa i mowil - cyt , te dzwi musza miec gdzies klamke , one sie otworza ...
pijanym Prezydentem z wiencem , pijane glowy zadza panstwem !

pozdro
 
Last edited:

Finger

Outdoor grower...
Veteran
@ Ergonomic: Jak to powiedział Michnik: "Wolałem pierdel Jaruzelskiego niż pierdel Breżniewa.." Tyle bracie na ten temat :smoke: :wave:
 

rondel

Member
towarisze :D ile narodów tyle opini, dowiemy się jak było jak w rosji będzie demokracja i otworzą archiwa, czyli za sto lat i jeden dzień, prościej za sto out'ów i jeden dzień suszenia,
swoje wyrobione zdanie w tym temacie mam, ale po co kolejne odbijanie piłeczki, niech będzie remis i dogrywka, czyli za sto lat poznamy zwycięzce :p
pozdrawiam przegranych czyli nas :D
 

rondel

Member
moje niepokoje, raczej moja kur.ica to fakt że moje ramie wyskoczyło z barku,
czyli do lutego bujamy się w stabilizatorze barkowym, to i tak lepsze niż gips, w którym miałem niezmierną przyjemność śmigać 2 dni, mumia od pasa do szyi
teraz święta, sylwek; hmmmm.... ale można pomarzyć
nikomu nie życze takiego stanu, na szczęście podetrzeć się moge:moon:
 

Ergonomic

Member
Na jednym z popularnych serwisów umieszczone zostało zdjęcie mojej dziewczyny bez jej wiedzy. Jutro rozkręcamy machinę sądowniczą i składamy pozew zbiorowy- dobrze jest mieć prawników wśród dobrych znajomych.

Od siebie mogę tylko dodać, że 17-latek jest namierzony

Edit:
Budowa szafki trochę się przedłuży- o tydzień- wyrzynarka już jest, ale strasznie szarpie sklejkę... do tego krzywo tnie. Jutro będę miał kątówkę, ale brak czasu nie pozwoli mi na zrobienie tego w tygodniu...
 
złe wieści...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomo...asny_uzytek_to_tez_posiadanie_narkotykow.html

gdyby nie kurator i jakis pie*dolony sentyment do polski,ktora jest piekna dopoki nie zobaczysz radiowozu lub listonosza z poleconym z sadu lub prokurwatury,gdyby nie tesknota za rodzina dawno by mnie tu nie bylo ale teraz to juz nawet odnajduje w sobie sile by zabrac wszystkich i wszystko co kocham z tego tonacego okretu,chocby do czech gdzie zarobki wystarcza mi ledwo na przezycie.co prawda te wszystkie noworoczne podwyzki odbieraja moc temu argumentowi,to jednak emigracja to powazna zmiana w zyciu zwlaszcza jezeli od kilku lat choruje sie na depresje :(
 

Kikeritz

Member
Ja mam czasami strasznie nieprzyjemne wrażenie, że cały świat to sen... Jak zacząłem o tym myśleć, to doszedłem do wniosku, że to w sumie prawda, bo to, co widzimy, słyszymy etc. to tylko odzwierciedlenie świata zewnętrznego (o ile on w ogóle istnieje), dokładnie tak samo, jak czujemy podczas snu. Medytacją na szczęście udało mi się te odpały "wyłączyć", tym niemniej czasami mam delikatne wrażenie nierealności, no ale cóż.
Mimo, że to prawda to żyć trzeba dalej :) Jak na razie mi się udaje.
 

lob19

Member
Veteran
Ja mam czasami strasznie nieprzyjemne wrażenie, że cały świat to sen... Jak zacząłem o tym myśleć, to doszedłem do wniosku, że to w sumie prawda, bo to, co widzimy, słyszymy etc. to tylko odzwierciedlenie świata zewnętrznego (o ile on w ogóle istnieje), dokładnie tak samo, jak czujemy podczas snu.

Hehe... dobra rozkmina, też takie miewam. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do lektury Lema. On bardzo dużo o tym pisał i podsuwał genialne myśli, np. jak się przekonać czy żyjesz w wizji czy w rzeczywistości itd. naprawdę polecam (najlepiej kongres futurologiczny albo solaris, ale to drugie trochę cięższe)

pozdro
 
Top