Martwi mnie jak radzą sobie nasi chińscy bracia. Ci w dużych miastach pewnie mają spore problemy z powodu przerw w dostawach prądu. Ciekawe jak sobie z tym radzą...
Moim niepokojem jest to, że marocki którym by się przydał tydzień/dwa ładnej pogody muszą już iść pod nóż bo w tłustszych topach po rozchyleniu zauważyłem zaczątki pleśni ;/ ;/
yep, u mnie też sporo plesni, tymbardziej ze przez moją nieuwage wszystkie planty zapylone, a jak wiadomo pleśń łapie szybciej pestki -.- mam dobrą nauczke, palenia i tak będzie sporo. Poza tym to mam tyle topów do strzyżenia, że nie wiem czy się cieszyć czy płakać bo niestety praca mi nie pozwala żeby przysiąść się po południu, jedynie w nocy posiedzę to trochę poskubię przy bongo z ziomkiem
Witam znowu mam problem a dokladnie > sami ocenice i moze mi pomozecie :] moje domysly to zle ph ale na 100 % nie jestem pewien z gory dziekuje za odp :thank you
Rowniez prawie wszystko na oucie dopadla plesn i w zwiazku z tym czeka mnie przedwczesna scinka... Zostawiam tylko duzego Purple Maroca FS ktory dopiero formuje kwiaty i jest czysty od grzyba
JA PIERDOLE!!!
wczoraj już się przymierzyłem do przedwczesnej ścinki, zachodzę na spot, a tam już ktoś mnie wyręczył ;/ ;/, wszyściutko ogolone, z ponad 10 2,5m krzaków poszło się.... ;/ minąłem sie ze złodziejem 1-2 dni ( w piatek byłem na spocie i nie mialem czasu ciąć i wczoraj wp on. wszystko ogolone) ;/, a w tamtym roku znalazłem jego roślinę dość daleko od mojego spota, w piachu pod liniami wysokiego napięcia patyk do pasa urósł to jeszcze chciałem podrzucić nawozem jakimś, żeby na flo coś miała PK, ale nie wyszło, poza tym na drodze polnej kubeczki i doniczki zostawił flejtuch. Znajdzie taki skurwysyn spota i zajebie wszystko (1 roślinę najgorsza co się położyła zostawił), tyle pysznych już tłustych marocków ;( żeby 1 roślinę sobie zajebał bo złodziejski instynkt sie odezwał, albo chociaż pół spota wyjebał, to nienażarte świnie wszystko... do zera... ehhh. Mam nadzieje ze złodziejowi odbije palma, zacznie się pucować i albo ja się dowiem albo niebiescy ;/
Śmierć frajerom!!!
U mnie jak wyzej.. 2 planty ktore mi cudem przezyly zalanie, przesadzone do nowej ziemi, ladnie odbily, zaczely flo dosyc pozno ale pogoda dopisywala zostaly zajebane. To mnie pociesza, ze zlodziej jest tępy i scial je praktycznie łyse. same liscie i male zalążki topow. daly by rade do konca pazdziernika pewnie..
i dlatego zawsze radze sadzić w wielu miejscach, tymbardziej jak mają rosnąć takie kolosy. baaa ja nawet takie kwitnace kolosy przesadzam jeśli spot jest jedyna moja nadzieja, zawsze lepiej podzelić spota, zestresować roślinki, ale coś z nich mieć, i mniejszy łup dla złodzieja. Nie martw sie, los predzej czy później mu się odwdzięczy w jakiś sposób, musisz tylko w to uwierzyć