What's new

Co na wedce siedzi Ci? czyli IC Polish Fishing Team

Somelier

Active member
Zathir piękne ! Gratuluje ! Szczególnie tego na poppera branie napewno było zajebiste i dało sporą dawne adrenaliny. Branie szczupaka na powierzchni to jest Bomba ! Brawo Zathir za to że wypuszczasz ryby nie każdego na to stać i potem ludzie narzekaja że w Polsce tylko ryby nie biorą. Dla przykładu branie szczuplego na poppera.

http://www.youtube.com/watch?v=EhGSLjyLipI

Ja zawsze jak wezmę aparat to złowie jakiegoś pistoleta albo wcale a jak zapomnę to uwiesi się coś ciekawego . Mały ale agresywny





Pozdro jarajcie na rybach to bęndą brały hehe :joint: I pamiętajcie zeby wszystkie całe i zdrowe wruciły do wody!!
 

Zathir

Member
Dzieki! Branie na popera to najleprze branie szczupaka jakie w zyciu miałem, a pierwszy raz łowiłem na popera. Wyobraź sobie 2 kilowego szczupaka wyskakujacego nad wode! W tym samym momecie zdajesz sobie sprawe z tego to on zajebal w twoja przynete :D cos pieknego! Od wczoraj łowie na popery! ;d Pamiętajcie ze szczególnie takie duze szczupaki wspaniale sie rozmarzają dając bardzo duzo potomstwa. Dzis niestety kanibale nie braly, mam nadzieje ze jutro sie poprawi, trzeba isc spac aby wstac przed świtem.
NO KILL- wędkarstwo dla przyjemności!
pozdrawiam
 

1337grower

Active member
tak mnie intryguje pewna rzecz,,,wszyscy piszecie szacunek za wypuszczenie ryby i w wiekszosci filmikow na youtubie tez takie komentarze. Jestem wędkarzem bardzo dlugo...i kur,, biore ryby zeby je zjeść poniewaz kocham smak i miesko rybie ale czy to oznacza ,ze jestem barbazynca jakims czy co? biore niezaleznie od limitu tylko 1 sztuke zawsze, czy to pstrag czy szczupak - ale poprostu nie rozumie tego oburzenie jak ktos weznie rybe zeby ja zjesc ;/ nie wiem czy to tylko tak wszyscy pisza w necie a w praktyce jest inaczej ale jezeli nie jest to,,,ogarnijcie sie :) i jeszcze zaznacze ,ze kocham lowić nie dla mięsa a dla sportu, ale rowniez kocham jesc ryby. KEEP IT SIMPLE i przepraszam za offtopic musialem to z siebie wyrzucic, pozdrawiam kolegow po fachu
 

Bedouin

Active member
Veteran
ja też jeżeli złowie ładną rybe to ją biore na ruszt... łowie mało no ale wiadomo że jak trafi sie karpik 2kg to go nie wypuszcze hehe :D pozdrawiam
 

masakrator

Well-known member
ICMag Donor
Veteran
Ja rowniez lubie rybke opierdolic ,ale z czystej wody hehee w wiekszosci z tesco hehee halibut mniam :D
 

jaca30z

Member
Ja tez czasami biore rybki na ruszt jak to kolega napisał.
Tylko chodzi tu wymiar i tez pojmowanie czym dla niego jest wedkarstwo.
Sportem,rodzajem wypoczynku czy sposobem na pożywienie.
Karpia i ryb "szkodników" akurat mi nie szkoda.
POZDRO!!
 

Zathir

Member
Witajcie
Nie o to chodzi aby krzyczec na kogos ze jest "mięsiarz" bo złapał rybę i zjadł. Jest duzo ludzi którzy naprawdę potrafia złowić ryby, warto sie czasem zastanowić czy naprawdę trzeba brac wszystkie złowione szczupaki i robić zapasy na zime :p Znam goscia który pływa całe lato łódka łowic okonki 15-18 cm, wszystkie zabiera i narzeka ze większe nie biora.
Ja tez czasem biorę ryby na kogos wyraźne życzenie ;d Zabieram tez węgorze które na koniec sezonu wędzę, nic nie równa sie cieplutkiej rybce prosto z wędzarni... az sobie narobilem apetytu ;d

Od ostatniego posta byłem pare razy na rybach z takim to efektem :pimp3:

czwartek:
50 cm na woblera (salmo executor 9 łowny jak cholera)


55cm, równy kilogram, na zestaw okoniowy na paprocha







na koniec dostałem ładnego okonia 26cm

[url='http://www.icmag.com/ic/picture.php?albumid=946&pictureid=168564']
picture.php
[/url]

piątek:
51 cm, wobler


sobota:
dla odmiany poszukalem okoni ;p


niedziela:
ale znalazłem je dopiero nastepnego dnia, była cała wataha, udało mi sie wydłubac 4

35cm, 0,5kg






wiecie jak to fajnie wypuscic taka rybke? :D


:joint:
 

Soja

Member
siema

dla mnie nie ma innej opcji jak złów i wypuść
od jakiegoś czasu łapie tylko dwa gatunki ryb i resztę traktuje jako przyłów wiosna i latem mykam miedzy główkami za kleniami i jest to spokojna cześć roku no ale jak się zbliża jesień zaczynam odwiedzać rożne starorzecza w poszukiwaniu okoni a tam stada pseudo spinningistow łowiących gruntówkami na troka obowiązkowo z wiadrami i wszystko co uda im się złapać ląduje w tych wiadrach
nóż sam mi się otwiera



pozdro
 
P

passionman

ja tam lubie zjesc rybke z patelni.. i nie widze w tym nic nienormalnego :p moda modą oraz wiadomo, ze nie da sie zjesc 4 kilo ryby ale naprawde satysfakcje mam dopiero jak sobie przyrzadze delikwenta
 

Zathir

Member
:wave:

soja gratuluje sandacza!

u mnie tez cos tam siedzi ;p

68cm, 2kg
picture.php


po calym dniu )
picture.php


i na drugi dzien 34 cm ;d
picture.php


a tu dzisiejszy komplecik
1
picture.php


2
picture.php


3
picture.php


pozdrawiam:nanana:
 

RdlovePolanD

New member
Witam chciałem się pochwalić swoim szczupakiem ale patrząc na połowy Zathira zwątpiłem :D Radzisz sobie całkiem nieźle takie ryby myślałem że już tylko w Szwecji ale ... :) Pięknie ponieważ na starsze lata i mi wróciła pasja z młodości chodzenia po miejscówkach i łapanie pięknych rybek :)

POzDrawiaM i życzę połamania kija na metrowym szczupaku :)
Oto mój Gagatek na gumę szkarlak zarzut opadała główka naprężenie żyłki i pierwsza podcinka uderzenie zacięcie i hol :) myślałem że okoń piękny a tu zielony garbusek :D nie mierzony ponieważ pięknie się zahaczył i krętlik dał radę bez wolframu musiałem się dobrze postarać żeby go szybko wypiąć i dwie fotki i piękne uczucie zimnej wody i wysuwającej się rybki która z chwila znikła z widoczności niedługo przyjadę po babcie :p

Jesienny.JPG
 

Zathir

Member
picture.php


picture.php


Pozdrowienia dla wszystkich usmiechnietych wedkarzy!
Soja, Twoje zdjecia okoni ze starorzecza zainspirowaly mnie do poszukania garbusow w takich miejsczch u mnie, co zaowocowalo ponad setka ladnych okoni w zlowionych pazdzierniku :D Teraz do stycznia skupiam sie juz tylko na sandaczach, chyba ze zima przyjdzie przed nowym rokiem i lod skuje jeziora :smokeit:
 

klint

Active member
Veteran
Wszystko to kwestia Twojego morale. Jeden wypusci kilku weznie wszystko. Sam jestem wielkim fanem wedkowania dla relaxu w ciszy i spokoju. Rybka z grilla lub wędzona.. Mmmm... Nie bylo by zle gdyby faktycznie ludzie przestrzegali OKRESOW OCHRONNYCH a z tym wiadomo jak jest. Narybku duzo nie ma bo w wiekszosci przypadkow nawet nie jest mu dane opuscic brzucha matki.. A skoro jest malo narybku to skąd mają sie brac kolosy jak tylko 1 max 2 dorastaja na 10.
Wiec ogolnie wiekszosc staram sie wypuszczac bo szkoda tej drobnicy miesa tyle co kot naplakal a straty napewno wieksze.


Pozdro i Polamania Kijow ! :D :joint:
 

Soja

Member
hey

Gratuluje ładnego sandacza Zathir K++++
Trochę już odpuściłem ten sezon ale ta twoja rybka dala mi do myślenia chyba nie czas chować wędki.
Starorzecza są zawsze super niby wody po kolana nieraz ale okonie są
tak jak piszesz jak wiesz co i jak setka nie jest problemem a małe szczupaczki nie przeszkadzały bo u mnie tego masa jest i częste obcinki.
Nic tylko organizować zawody o puchar IC Polska :rasta:
pozdrawiam
:elf:
 

Zathir

Member
pojechalem wczoraj wyprobowac sie nowe koguty i miedzy innymi taki oto metnooki sie uczepul :p szkoda tylko ze taki maly, ale to tylko bardziej mnie mobilizuje do kolejnego wyjazdu na ryby:xmasnut:

picture.php


picture.php



pozdrawiam


:window:
 

jaca30z

Member
Zathir konkret!!
Dobrze że jakoś trzymamy tego threda ;)

z co do tematu wczesniej....
WĘDKARZ NIGDY NIE ZROBI SZKODY! Zmorą są kłusownicy z siatkami i innymi sprzętami.
wędkarz bez karty to nie kłusownik
 

Zathir

Member
Za mna 2 wyjazdy na sandacze w woblerami. Za pierwszym razem dostalem 6, ale niewymiarowych. Dzis sztuk 3 (+2 na koguta :p), największy 54 cm i 1,4kg wagi .
picture.php


uwielbiam te oczy jak diamenty ;d
picture.php

pozdrawiam :santa1:
 
Top