What's new

Nasze niepokoje...

Powracajac do tematu naszego bezpieczenstwa... Mam zalozone konto na ic w oparciu o maila ktorego mam tez w innych serwisach... Aby czuc sie bezpiecznie wystarczy zatrzec slady na moim kompie, zmienic maila na ic i laczyc sie przez TORa? Czy zalozyc nowe konto i wbijac tylko przez TOR'a?
 

Ergonomic

Member
IC stoi na holendreskich serwerach i jest bardzo mało prawdopodobne, że jeżeli się nie wygadasz na tym czy innym forum coś ty za jeden, ktokolwiek da komukolwiek twoje dane logowania. Jednego kolegę z forum zamknęli bo wstawiał coraz bardziej bezczelne zdjęcia i w końcu wziął o ile pamiętam 2 piguły i wygadał się na kilku forach.

Jak już musisz to zmień maila na IC- tego maila zakładaj przez TORa i loguj się na niego tylko przez TORa. Chowanie się najgłębiej jak się tylko da na holenderskich serwerach graniczy już z paranoją. Pozdros
 

ziben

Active member
Veteran
Trzymam kciuki aby okazał się być niezłośliwym! Będzie dobrze Finger, trzymaj się bracie!
 
S

Simon Templar

Wpadłem jak śliwka w kompot...

Wpadłem jak śliwka w kompot...

Jakieś 2 tyg temu wtargnęła do mnie do domu policja. Jestem skończony. Znaleźli moje Euforie i sporo suszu.

To mój koniec... myślę o samobójstwie. Odebrano mi wszystko - cel mojego życia. Nigdy nikogo nie skrzywidziłem, nigdy nie byłem gnojem.

Żegnajcie...
Simon
 

Chwast

Active member
nieciekawa akcja, odrazu adwokat bez tego ani rusz, nawet gdyby wszystko bylo z gory przesadzone adwokat musi byc, to w tym kraju jest popierdolone, sam sie nie obronisz a dzieki pomocy tych swietnych ludzi napewno twoj wyrok bd mniejszy nie bierz samoukarania czasem! .
trzymam kciuki
 
O

Ojciec

Finger nie łam się ja mam kilka na szyji obok krtani miałem dosłownie paranoje jak to wymacałem sam. Jeden około 1,5 cm do 2 cm i dwa miejsze po 1 cm co sięokazało że to coś od stanów zapalnych . Byłem u onkologa macał mnie , pobierali tkanke dużą stszykawką z guzków , usg , krew po tych całych badaniach wynikach , lekarz zapewnił mnie że to nic groźnego. Nawet nie przepisał mi leków. Mineły już ze 3 lata od kąd to zauważyłem i nic zlego sie nie dzieje ze mną! A guzki jak mam tak mam.

Więc nie martw się to jeszcze nie wyrok!
Bedzie dobrze !
 

Ergonomic

Member
Simon, po pierwsze:
-nie bądź pierdolonym egoistą! Myśl o rodzinie! Gdybym podchodził do życia tak jak ty to już dawno bym leżał gdzieś w lesie w własnym paskiem na szyi jak mój ukochany stryj kilka lat temu. Jakiś czas temu straciłem dziewczynę w wypadku samochodowym- pijany kierowca. Wtedy posypało się wszystko: rodzina, szkoła, znajomi- siedziałem w domu i patrzyłem się w ścianę licząc upływające godziny mojego bezsensownego życia. Byłem mentalną rośliną...
Jakieś 3 lata tak wegetowałem, Praca na 2-3 miesiące i wywalony, tak po kilka razy: Mieszkałem u rodziców choć powinienem wtedy kończyć inżyniera. Gdybym wtedy się poddał nie odnalazłbym nowej pasji, nie zaczałbym studiów od nowa, nie poznałbym swojej obecnej dziewczyny, zniszczyłbym życie całej swojej rodzinie a zwłaszcza rodzicom, dla których jestem jedynym dzieckiem. W dalszym ciągu mam cholernie wielkie predyspozycje na chorobę Huntingtona(stopniowy zanik mózgu-genetyczne-babcia ma), raka płuc, zawał serca w młodym wieku. Ale cały czas sobie powtarzam, że jestem silny i byle gówno mnie nie zniszczy, a już na pewno nie zrobię tego sam.

Życie to suka, ale poddając się gdy tylko robi się źle robisz z siebie coś gorszego od zwierzęcia. Zwierzęta nie popełniają samobójstw.

Pamiętaj: Jesteś bogiem wśród owadów... i nie pozwól sobie nigdy wmówić, że jest inaczej
 

ziel-zielona

Medicine Grow
ICMag Donor
Veteran
Finger-ku - idz do 2 doktora , ten u ktorego byles widocznie zle MACA ;)
picture.php
 
S

Simon Templar

Dzięki za słowa otuchy... Powoli dochodzę do siebie. Wiem też kto jest winien całemu zajściu. Wcale nie było tak, że byłem nieostrożny... wjebał mnie ktoś, kto prawie 10 lat temu (gdy byłem jeszcze nieletni) trzymał się ze mną i ziomami w paczce i miał okazję palić jeden z moich 1szych outdoorów....minęła dekada, moje grono było ultra hermetyczne... ale z tym bucem nie miałem już nic do czynienia. Stało się i tyle...
Najgorzej, że psy zawinęły cały mój arsenał nasion na najbliższy sezon.
Simon
 
Last edited by a moderator:

Ergonomic

Member
Najwyżej rok jakoś przetrzymasz bez palenia. Ja w twojej sytuacji bym się za bardzo nie porywał wiedząc, że kręci się koło mnie ktoś kto mnie pewnie znowu podpierdoli

EDIT:
To już na twoją odpowiedzialność
 
S

Simon Templar

Kurwa... świerzbią mnie ręce... nie dam rady odpuścić sobie sezonu... heh.
...a palić to już w ogóle nie ma mowy - nie przestanę!
 
C

czaczo

niepokoi mnie bardzo to ,ze cigle mnie wyrzuca z czatu,potrafi to byc naprawde irytujace,bo jest w trakcie pisania z kims i tu ciach.
 
Top