What's new

Nasze niepokoje...

Leptosoma

sɔıʇǝuǝ⅁ ʞuoW
ICMag Donor
Veteran
Trzeba otrzeć łzy i działać... w razie jak by buraki pod krawatem bez serc z Wiejskiej podpisały swymi plugawymi, grubymi paluchami ratyfikację tego uwłaczającego ludzkiej wolności pseudo porozumienia mam tu dla Was coś co ograniczy analizę Waszych ruchów w sieci...
Kiedyś już to tutaj wrzucałem ale wrzucę jeszcze raz jeśli ktos jeszcze o tym nie wie...

Tu jest opis tego o czym mowa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tor_(sieć_anonimowa)

http://libertarianizm.punbb-hosting.com//viewforum.php?id=19189

http://libertarianizm.net/forum-21.html

Tu można pobrać TOR'a:

https://www.torproject.org/

A tu jest adres Polskie Ukrytej Wiki jak już zainstalujecie Tor'a, wiedza dostępna tylko w sieci anonimowej, niekoniecznie na rękę klasom rządzącym, jak się z tym zapoznasz to internet jest Twój !

http://pibn3ueheubjxv2z.onion/wiki/index.php/Start

Powodzenia..

salut:tiphat:
 

Ergonomic

Member
@Leptosoma
nie wiem czy wiesz, ale TOR łączy się przez węzły

A wiesz co będzie jak wejdzie ACTA?
powstaną tysiące nowych węzłów- wszystkie rządowe
gówno, a nie się ukryjesz

Ale powstaną nowe metody ukrycia się
Swoją drogą duży plus dla ciebie za poszerzanie wiedzy o TOR
ale całej instrukcji jak wejść do deep webu to nie dawaj.
Można bardzo złe rzeczy znaleźć...

EDIT:
Jutro w całej Polsce ruszają manifestacje
Czas by Polacy ponownie pokazali, że stanowią najpotężniejszą broń przeciwko swojemu rządowi

ci na górze powinni zrozumieć, że niedługo przestanie chodzić o ich portfele
a zacznie chodzić o ich głowy
 

padkontrol

Member
Veteran
Na razie to uważajcie na torrenty..
Jak się boicie że policja znajdzie fotki na komputerze to truecrypt
http://pl.wikipedia.org/wiki/TrueCrypt
FBI nie dało rady TrueCryptowi
http://niebezpiecznik.pl/post/fbi-nie-dalo-rady-truecryptowi/
"w Polsce, nie istnieje prawo nakazujące oskarżonemu wyjawienia haseł lub kluczy kryptograficznych"

A jak byście się bardzo chcieli ukryć to i tak pozostaje proxy bouncing. Najlepiej kilka skoków przez jakiś box w Chinach, Pakistanie, Tajwanie. Nie do namierzenia nawet po wprowadzeniu ACTA. Co nie zmienia faktu, że to jest pojebane! Ale nie damy się, out idzie i fotki trzeba wrzucać hehe :D
Ten link bym proponował wyrzucić, bo google wypluwa tylko 50 wyników i już zaindeksowało icmaga. A nie chcemy chyba być z tym łączeni..
 
D

dEv-9

Obawiam sie ze w koncu ludzie nie wytrzymaja, wezma kanistry i rusza na sejm :/

Bo juz wszyscy maja dosc tego kurwa gowna!
Bieda, nedza, i za byle gowno do wiezienia! STOP KURWA PRZEKLAMANIU! a za nasze wpierdalaja i zyja w luksusach (jak nie mozna przeklinac tutaj to przepraszam ale dawno nie odwiedzalem i zapomnialem troche jakie sa zasady)

E: ja rozumiem, troche nagiac cierpliwosc ludzi, ale ile mozna. W koncu sie skonczy tak jak w grecji, ludzie wyjda na ulice
 

Ergonomic

Member
@padkontrol
powołujesz się na posty z połowy 2010 roku a tymczasem weszło prawo mówiące, że za udtrudnianie śledztwa(nie podanie hasła) podlagasz karze.

Znajomemu się tak trafiło, że był pałowany po nogach dopóki nie dał hasła...
 

LDV

Active member
Po pierwsze:
Zachęcam do wzięcia udziałów w proteście przeciwko ratyfikacji ACTA w Polsce.

@Ergonomic i nie tylko
Słabe masz pojęcie o prawie i mimo że masz prawo do ignorancji to powtarzanie takich tekstów działa szkodliwie na inne osoby (które mogą się sugerować tymi bzdurami).

Prawo w Polsce jak i uchwały Sądu Najwyższego jasno mówią, że JAKO OSKARŻONY możesz wręcz celowo "utrudniać śledztwo"* (kłamiąc, zatajając, wprowadzając w błąd-ale znowu bez przesady np dostarczanie fałszywych dokumentów to będzie utrudnianie śledztwa ; )) - po prostu możesz przyjąć taką formę obrony.

*-dałem w cudzysłowu bo nie chodzi mi o utrudnianie śledztwa w sensie prawnym. Chodzi mi raczej o "nie pomaganie w śledztwie".

Co więcej, jeżeli jesteś świadkiem to według prawa ponosisz odpowiedzialność za składanie fałszywych zeznań, ale jeżeli uważasz że udzielenie odpowiedzi na jakieś pytanie może narazić ciebie, albo osobę z bliskiej rodziny na odpowiedzialność karną to możesz uchylić się od odpowiedzi na zadane pytanie.
Sąd Najwyższy rozwinął w dwóch swoich uchwałach powyższe i uznał, że jeżeli świadek jest przekonany, że udzielenie odpowiedzi zgodnej z prawdą może narazić go (lub rodzinę) na odpowiedzialność karną TO MOŻE KŁAMAĆ i nie ponosi odpowiedzialności karnej z tego tytułu.

TO ONI MAJĄ UDOWODNIĆ ewentualną WINĘ, a nie zmusić was do przyznania się lub do dostarczenia im dowodów na siebie.

Jesteś już trochę na forum więc wątpię, żebyś był psem, ale rozgłaszanie takich nieprawdziwych informacji, w celu zastraszenia innych to typowe dla nich (psów) zachowanie, dlatego bardzo mnie rusza jak ktoś pisze takie dyrdymały tym bardziej w takim miejscu jak te (które darzę dużą sympatią ze względu na stare czasy).

Twój znajomy był pałowany aż nie poda hasła?
A co gdyby nie podał to zapałowaliby go na śmierć? Niektórzy pizdami się rodzą i pizdami giną. Jak ktoś zna swoją wartość i prawa jakie powinny mu przysługiwać to straszenie, obrażanie, poniżanie, bicie odnoszą przeciwny skutek niż ten, który chcą osiągnąć ci, którzy dopuszczają się tego.

Poza tym w Polsce mimo wszystko są możliwości dochodzenia swoich praw i sprawiedliwości, a jeżeli te zawodzą to można to robić mniej oficjalnie. Kwestia cierpliwości i zawziętości.
 

Ergonomic

Member
@LDV
faktycznie mogłem się co do tego prawa pomylić, ale to nie daje ci najmniejszego prawa do oczerniania człowieka, który z bólu oddał swoje hasło. A wiesz czemu? Bo go nie znasz.
Sam jestem ciekaw czy gdyby ciebie ktoś lał to zawzięcie nie dałbyś mu swojego hasła(choć niczego nielegalnego tam nie masz) w imię wyższej idei. Ja wiem, że komuś kogo akurat w tej chwili nóżki nie bolą łatwo jest mówić cokolwiek.

Wiem, że działasz już kilkanaście(?) dobrych lat, ale twoja wiedza o zachowaniach społecznych mimo wiedzy prawnej jest na poziomie przedszkolaka. Jeżeli nazywasz pizdą kogoś kto oszczędza swojemu dziecku widoku bitego ojca to nie wiem jakim musisz być prostakiem.

A sugerowanie mi czegokolwiek (jak bycie policjantem) było już totalnie nie na miejscu- gdybyś włożył w swoje przemyślenia tyle samo wysiłku co w pisanie posta to byś przynajmniej moją galerię przejrzał.


Edit: edytuje, żeby niepotrzebnego syfu już nie robić
Policjanci znali gościa od dłuższego czasu(podpadł prywatnie dawno dawno temu jednemu z nich), akurat los chciał, że był podejrzany a całkowicie niewinny. Nigdy nie wiesz na jakiego "funkcjonariusza" trafisz. Zawsze w raporcie można umieścić, że stawiał czynny opór. No ale tak jak napisałeś to już materiał na oddzielny temat i na innym forum. Buszek za ciebie Leo!
 

LDV

Active member
Wybacz w takim razie mój sceptycyzm i z góry negatywne nastawienie do tego typu rzeczy.

Nie napisałem, że jesteś policjantem (bo znam ciebie z forum od wielu lat) tylko napisałem, że straszenie ludzi na podstawie fałszywych informacji to jest książkowe zachowanie psów i im zależy na rozgłaszaniu takich bzdur, dlatego dziwię się, że mimo twojej WIEDZY O ZACHOWANIACH SPOŁECZNYCH nie zastanowisz się 3x zanim zaczniesz rozpropagować tego typu szkodliwe informacje (ciekawe na jakiej podstawie w ogóle to napisałeś?), które na dodatek nie mają potwierdzenia w faktach.

Co do Twojej łzawej opowieści to przykro mi jeżeli jest prawdą, ale wydaje mi się mocno naciągana. Dlaczego? W latach stalinowskich raczej nie było komputerów i kodowania dysku. No, a w ostatnich latach raczej wątpię, żeby kilku policjantów (jeden policjant nie dałby rady) dopuściło się pałowania kogoś (prawdopodobnie w jego mieszkaniu jak domniemam) na oczach dziecka w celu uzyskania hasła dostępu w dodatku w sytuacji, w której nie byli oni w 100% przekonani o tym, że akcja zakończy się sukcesem (sam napisałeś że facet był niewinny).

Policja i inne służby nie ma potrzeb używać takich metod (bardzo ryzykownych personalnie) bo w takich sytuacjach po prostu pukają rano do mieszkania i konfiskują komputer na kilka dobrych miesięcy, a w laboratorium już sobie spokojnie z niego i bez pośpiechu dane odzyskują.
Jak okaże się, że nic nie znaleźli to po na prawdę długim czasie zwracają kompa i o satysfakcjonującym odszkodowaniu można zapomnieć jeżeli komputer nie był narzędziem pracy (zakupiony na firmę) - ale to już dłuższy temat.
Właśnie dlatego konfiskata kompa to dla nich żaden problem tak samo jak odzyskanie z nich danych.

Twoja sugestia, którą zawarłeś w tekście z "nóżkami" jest raczej nietrafiona, ale nie mam zamiaru rozwijać tematu bo ile są warte historyjki w ynternecie opisywane w takich dyskusjach?

EDIT:
Ogólnie może trochę zbyt ostro się wypowiedziałem, ale wyprowadza mnie z równowagi jak widzę takie coś jak ty napisałeś kilka postów temu bo ma to BARDZO ZŁY WPŁYW I SKUTKI np przeczyta to kilka osób i uzna, że lepiej podawać obciążające siebie (albo innych) dowody psom na ich zawołanie bo będzie sprawa karna za utrudnianie śledztwa albo mnie spałują do nieprzytomności (a psy są uczone takie sprawić wrażenie, że wydaje się to znacznie bardziej prawdopodobne niż jest w rzeczywistości). Przez szerzenie takich postaw ludzie np dają się jak bydło trzepać na ulicy i nie tylko. Ogólnie temat rzeka. Chodzi mi o nastawienie...


JESZCZE MAŁE SŁOWO APROPO ACTA
Tak sobie myślę, że protesty przeciwko wprowadzeniu ACTA w Polsce musiałyby przekształcić się w jakieś zamieszki (nawet większe niż 11 listopada), albo coś w tym stylu, żeby odniosły skutek. Jeżeli sprowadzi się to do zebrania ludzi w jednym miejscu, jakiegoś przemarszu i rozejścia się to rządzący odłożą temat na później, przeczekają, przez jakiś czas nie będą drażnić społeczeństwa, sytuacja się znormalizuje i tyle. Za 1 rok nikt nie będzie o niczym pamiętał, a oni nam pierdolną jakąś kolejną ustawą ograniczającą nasze prawa i powtórka z rozgrywki.

Napisałem małą dysputkę polityczną, ale w sumie nie ma co lać wody na ten młyn.
Napiszę tylko:
1. Zauważyliście, że Palikot, który jest w opozycji i ma duże przebicie w mediach nie wspomniał nawet kwestii wprowadzenia ACTA w Polsce, mimo że kreuje się na wolnościowca i liberała (zupełnie jak PO kiedyś)? Nie chce mi się wierzyć, że nie wiedział co się dzieje.
2. Zwróciliście uwagę że jego akcja pod tytułem: "joint w sejmie", która skupiła w dużym stopniu uwagę młodych ludzi na parę dni (skądinąd najbardziej zainteresowanych ACTA z wiadomych powodów) zbiegła się w czasie z okresem kiedy wiadomości o ACTA roznosiły się pocztą pantoflową na facebooku i nie tylko?

Według mnie daje to do myślenia. Przynajmniej mi - może ze względu na to, że trochę czytałem o socjotechnice i mam duży dystans co wyrzucenia palikota z PO itd...
 

purpletop

Member
Socjotechnika... po wypuscilo tzw "sonde" czyli Januszka, ktory mial na celu zmobilizowanie tzw. uspionego elektoratu czyli ludzi mlodych (frekwencja wyborcza) dajac im to czego chca oczywiscie na sztandarach i to sie udalo bo wszedl do sejmu a teraz metoda malych kroczkow (w usa to przeszlo) probuje podtrzymac temat i co 2 tygodnie bedzie organizowal takie happenigi ale nie da sie sprowokowac do momentu jak grunt poparcia spolecznego sie nie zmieni bardziej na plus(teraz mielismy totalna panike). Gdyby zapalili tego jointa w sejmie to za tydzien media by sprawe uglaskaly i temat by zniknal. Z jednej strony glupie ale skuteczne. Dla przykladu pis tez zorientowal sie ocb i 2 tyg pozniej wypuscil dwie "sondy" ale okazaly sie one totalna klapa i tylko teraz przezucaja sie do innych partii min do po... rzniemy na zywo z "historii" usa i innych dyktatur min teraz probujac wprowadzic cenzure tylnymi drzwiami. usa zmienia zapisy konstytucyjne praw obywatela by w kazdym momencie, kazdego i wszedzie moc oskarzyc o "terroryzm" a tym samym kontrolowac kazdy ruch w sieci to gdzie jestesmy w tym wszystkim my?

Nie dajmy sie zwariowac i zamknac w pokoju bez klamek...
 

LDV

Active member
Dzisiaj wyjątkowo posłuchałem radia i tv.
Duży nacisk jest kładziony na to, aby wypowiadać się o manifestacjach w sposób lekceważący ("kilkadziesiąt młodych osób", "obraźliwe/wulgarne hasła") co jak domniemam ma zniechęcić do udziału w kolejnych (a największe dopiero przed nami), a także wprowadzić dezorientacje i rozdrobnić całą sprawę (ludzie nie wiedzą kiedy ma być główna i przychodzą protestować w jakiś małych gówienkach).

Tusk już zapowiedział, że "nie ugnie się przed brutalnym szantażem". Więc sprawdza się to co napisałem wyżej.

Tak więc OGARNIJCIE NA FEJSIE KIEDY SZYKUJĄ SIĘ NAJWIĘKSZE MANIFESTACJE W WASZYCH MIASTACH.
Idźcie z kumplami, zaproście rodziców, wujków, babcie, dziadka, a przede wszystkim kolegów nie tylko z osiedla. Ogarnijcie sobie kaptur + szalik albo druknijcie twarz (np tuska) na kompie, naklejcie na grubszy papier i zróbcie z niej coś w stylu maski na gumce. Te zabiegi są w razie jakby był gnuj - nie namawiam, żeby go robić, ale po co być później ciąganym po sądach jako świadek?
Jak ktoś lubi takie zabawy to niech weźmie fajerwerki co zostały z sylwestra : )
 

Ergonomic

Member
odbiegając od tematu

Mam dziwne pytanie.
zauważyłem przy waporyzowaniu, że mimo wszystko nie czuję się bardziej spalony. Ba, nawet mniej i przy większej ilości materiału. Rozgrzewam miseczkę zawsze na max a mimo to jakoś tak "do dupy".

dla porównania: ten sam materiał palony z lufki złożył mnie i dziewczynę dość mocno po jednym nabiciu. przy waporyzacji musiałem użyć prawie 2x więcej a efekt był jakiś taki nie tyle mizerny co krótki. Pakując materiał do waporyzatora miałem nadzieję na "świt żywych trupów" a dostałem ledwo "śpiącą królewnę". czym to może być spowodowane?

Waporyzator tego typu(mniej więcej)
Leaf_vaporizer.jpg


regulacja od 0*C do 300*C

A jako, że jestem miłośnikiem mocnych indyj to nie odpowiada mi efekt jaki dostaję po tych zabawkach. Ktoś zna jakieś wyjście z tej sytuacji poza zostaniem przy boniu i lufach?
 

Ergonomic

Member
ja wiem, że to gówno jest xD
kupione po taniości. Ale chyba faktycznie skuszę się na vaporstara- dużo pozytywnych opinii czytałem. Teraz przynajmniej wiem, że to wina wadliwego sprzętu a nie waporyzatorów ogólnie. na te konwekcyjne cudeńka z pilotami i innymi duperelami mnie niestety nie stać. A może ten vaporstar będzie dla mnie wybawieniem. Te wszystkie waporyzatory w drewnianych obudowach kojarzą mi się jednak trochę z podstarzałymi dziadami w papciach (bez obrazy ofc) a te metalowe cudeńka znowu są dla mnie zbyt "sterylne". Nie ma to jak usiąść na kanapie w dobrym towarzystwie i przekazywać sobie bongo :D

dzięki iC!
 

GReen dreAM

Active member
Veteran
Witam, jako ze od listopada nie bylem na moim OUT spocie, dzisiaj rano postanowilem sie wybrac a tutaj mala niespodzianka: ladnie zaluminowana kartka paieru przybita do drewnianego palika.."profeska".. OSTRZEZENIE !!!

PRZECZYTAJCIE SOBIE SAMI

 

Hortex

New member
Witam, jako ze od listopada nie bylem na moim OUT spocie, dzisiaj rano postanowilem sie wybrac a tutaj mala niespodzianka: ladnie zaluminowana kartka paieru przybita do drewnianego palika.."profeska".. OSTRZEZENIE !!!

PRZECZYTAJCIE SOBIE SAMI

Ja bym mu zostawil jakis trunek i kartke z podziekowaniami.
 

Latest posts

Latest posts

Top