Co w ogrodzie rosnie Ci??? 2008!

[Ca2]

Los Parapetos Chicas

Pierwsza kwadrat czarna donica Sucz Durban Fx By Plantator...Ząbkowana biała także Durban... schowana biała doniczka za kwadratową czarną...sunia LR...
Dalej 3 siewki Easy Sativa fx bądź crossed with unknown shit by Green Girl (rewelacyjne sionka..wrzuciłem bez moczenia do gleby...spryskałem glebe i po 3 dniach pierwsza wyskoczyła).
Tuż za nimi klon Beniamina.... a na samym końcu szklanka z klonami {g13xww}xSD IBL (indica & sativa phenos)

Na samym dole kwiaty Drosera spatulata

 

[kempamc]

Klon PP zostal ukorzeniony w welnie mineralnej.
Nastepnie zostal wsadzony do mieszanki glebowej
ok 1:1 kokos:ziemia biohumusowa
cos takiego sie z nia dzieje. podczas gdy zostal scinany klon mial male zarodki jajeczek. teraz dzieje sie z nim cos takiego
co to moze byc? moze pomylona zostala woda czysta z ta z nawozem? ale to juz od jakiegos czasu jest tak. dzis zostal zrobiony flushing.
stoji 12h hps w nocy i reszte dnia na sloncu pod przykryciem. jak jej pomoc? co to moze byc? potrzebny jest ten meski klon zeby sionka porobic;/
zwroccie uwage na listki male posrodku jak wygladaja.
te dwa po bokach sa uschniete ale to od dawna odkad byla w szklarence z sama woda mineralna wiec nie od przenawozenia napewno.

 

[chlodek]

Nie bój człowieku, ja swojego męszczaka trzymałem 5 miechów, przycinałem za każdym razem kiedy pokazywał jaja, aż w końcu zmienił rozmiar na lowrydera, a liście miał mniejsze niż twoje, taki dwarf się zrobił... dopóki nie zdycha, nie masz się co martwić. I tak będą jajka.

pozdro

[edit]
chociaż mogę się mylić, tu masz coś podobnego
http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=89336

 

[kempamc]

chlodek
ale problem jest w tym ze on nie chce urosnac tylko marnie wyglada a na za 3tyg potrzebny pylek bedzie.. ;/

 

[chlodek]

Ile to juz dni on siedzi w glebie? Daj mu jeszcze z 3 dni, płucz mineralką, jeśli nie ruszy dowal mu nawozem z dużą ilością azotu, jesli to nie podziała to szukaj pyłku gdzie indziej...
sprawdź ph, może coś jest z tym nie tak.

 

[bogusik2]

Zaczyna w kocu cos rosnac

B3N7 x Erd/Pust form Esbe i inne super nasionka Vod Twoje maja super power po kielkowaniu

Maroc x Early by Plantator.. takze LRki mam od Plantatora niezla kielkownosc

Piekna pogoda pzdr

 

[Finger]

Bogus niezle niezle. Zazdroszcze B3N7 x Erd/Purt :smile:

Jutro akcja 30 dolków + 10 kg dolomitu w plecaku jak ja to wytrzymam hehe

 

[Guest]

...takze LRki mam od Plantatora niezla kielkownosc

Taaa U mnie 10/10

A dzisiaj doziemi kiełki następujące poszły:
1 Iguana
1 Easy Sativa x C99
2 Afghani x ErdPurT
2 Hashberry x Erocket/DanishPassion

Rodzinka się powiększa hehe

 

[Guest]

mial ktos himalaye gold na oucie ?

 

[Zathir]

Taaa U mnie 10/10

Dokładnie, u mnie tez plantatorowe pestki maja kiełkowalnosc 100%

 

[GanJah]

...

 

[kempamc]

chlodek
w glebie ok tygodnia.
wczesniej korzenie powychodzily z kostki i siedzialy w wodzie z minimalna dawka nawozu. te listki co wychodza "świeze" jakies takie dzinwe sa wzdloz zylek zielone a tak to zoltawe tak jakby soki z nich sa wyciagniete i podwijaja sie do gory i do srodka koncowki wszystkie

 

[Giet]

odpisał by ktoś jak jest z kiełkowalnością ponad 5letnich nasion, jak myślicie ile z 20 wykiełkuje?

Miał ktoś LR na out wysadzone w środku maja? na kiedy byłby gotów? musiałby rosnąć troche dłuzej niż in? to dopiero maj słońce jeszcze mocno nie grzeje i czy zdążyłby drógi raz jakbym zrobił nasiona i wysadził jeszcze raz w tym sezonie? dawniej gdzieś widziałem o tym dyskusje ale nie pamiętam co wyszło z tego eksperymentu

 

[ziel-zielona]

Bogusik2 , Grunwald , Zathir ma kielkowalnosc 100% by plantator , ja tez !
Finger trzymaj sie bracie z tymi dolami hehehe duzo tego masz do przekopania , u mnie grzeje po 30^C juz od niedzieli hehe nawet mi sie dupy z domu na wykopki ruszyc nie chce , taki upal , dobrze ze przez 8godz mam -28^C hehehe , na leniwca sie podczolgam na spota i przekopie ziemie i posadze tam pestki
tomato jak tam po majowych przekopkach ?
szok-u mi kwitla 10 tygodni ( licze od czasu przelaczenia na 12/12) ale mialem przypadki wczesniejsze i puzniejsze , a co do ilosci plantow to mam ich w ilosci 3 euforie po 60g - ta ostatnia wydaje sie byc NAJwieksza a w czerwcu zcinam INDOORMIX i kolejna EUFORIE ( ta ma ladny gen liscie naturalne ,a i w xcalosci jest sliczna a co do czasu to juz wczesniej pytalem na tym forum jak bardzo naginanie wydlurza czas FLO ??? wsumie to nadal sie pytam ? ale chyba tylko sam sobie odpowiem w momencie posadzenie eufori i ne naginania jej - morze wlasnie w tedy dojdzie o 1-2 tygodnie wczesniej - pytam bo sam nie wiem ?)
Mowilem juz wczesniej ze W.RHINO by Plantator w ilosci 2 sztuk okazal sie meski , na upartego znalazlem miejsce na jedna rosline , tam sobie pyli .Pytanko mam , jak jest z tym pylkiem ? roslina dajaca pylek ma byc tez dopieszczana i stac np. pod 250w HPS ? czy wystarczy jej parapet ? chodzi mi o jakosc kolejnego pokolenia !??
Tutaj z wczoraj , nic niepamietam , zabij mnie bo jak sam to zrobie...... , wogule mnie tam nie bylo hehehe

















marihuana na wysokosci PIWA ! hehehe
pozdrawiam
p.s. powoli sie zastanawiam poco komu takie foty ? jeden sadzi i fotek nie wstawia , 2 je wstawia , hmmm ciekawe poco ? musze sie zmusic do otwarcia wlasnego pokoju i tam se bede bajzel prowadzil a nie tak w ..OGRODZIE..

 

[szok]

1. ...a co do czasu to juz wczesniej pytalem na tym forum jak bardzo naginanie wydlurza czas FLO ??? wsumie to nadal sie pytam ? ale chyba tylko sam sobie odpowiem w momencie posadzenie eufori i ne naginania jej - morze wlasnie w tedy dojdzie o 1-2 tygodnie wczesniej - pytam bo sam nie wiem ?


2. ...p.s. powoli sie zastanawiam poco komu takie foty ? jeden sadzi i fotek nie wstawia , 2 je wstawia , hmmm ciekawe poco ? musze sie zmusic do otwarcia wlasnego pokoju i tam se bede bajzel prowadzil a nie tak w ..OGRODZIE..

od.1. pierwsze słysze zeby naginanie wydluzalo flo! nie sadze zeby tak bylo. moje euforie tez dochodza w roznym czasie.

od.2. jak bylem niedoswiadczonu to wlasnie z fotek najwiecej sie uczylem. przeciez na poczatku nie wiesz wcale jak to w ogole ma wygladac. dlatego wlasnie wsadza sie fotki
no moze tylko nie rozumiem fotek jakiś małych bobków juz takich wysuszonych.

 

[bogusik2]

Zielu wstawiasz je bo nam sprawia przyjemnosc ich ogladanie hehehe
A z tym naginaniem pewnie chodzilo o zestresowanie roslinek hehe ale jak nie polamiesz lodyg to roslinka nie zauwazy nawet hyhy .. a Tobie takie bledy nie groza ;p pzdr

<ok> hehe

E: kilka osob pytalo czemu dopuszczam zeby kielki na wacie az tak sie rozrastaly ;> odpowiedź prosta
Jak roslinka pokaze zielone listki na wacie, przesadzam je do ziemi nie zakopujac, tylko tak zeby ten zielony czubeczek tylko wystawal - roslinki maja szybszy start i ogolnie wg mnie lepiej rosna
Trzeba uwazac zeby nie polamac ich przy sadzeniu, ale do tego trzeba tylko troche wprawy w rekach
Po testach stwierdzilem ze oszczedzamy na samym poczatku 2-3 dni a roslinki wcale nie sa slabsze ani mniej stabilne..
Polecam ten sposob, jak zreszta wielu innych bardziej doswiadczonych ICmagowiczow pzdr

 

[Guest]

sun is shining . . .

 

[Giet]

E: kilka osob pytalo czemu dopuszczam zeby kielki na wacie az tak sie rozrastaly ;> odpowiedź prosta
Jak roslinka pokaze zielone listki na wacie, przesadzam je do ziemi nie zakopujac, tylko tak zeby ten zielony czubeczek tylko wystawal - roslinki maja szybszy start i ogolnie wg mnie lepiej rosna
Trzeba uwazac zeby nie polamac ich przy sadzeniu, ale do tego trzeba tylko troche wprawy w rekach
Po testach stwierdzilem ze oszczedzamy na samym poczatku 2-3 dni a roslinki wcale nie sa slabsze ani mniej stabilne..

a ile dni muszą pobyc na wacie zanim zżucą skorupke i pokaza listki? dałem na wate we wtorek sionka a dziś są ledwo widoczne kiełki ale juz dałem do ziemi. Wsadzanie do ziemi na miejscówce świeżo wypuszczonych kiełków skończyło sie tym że ponad połowa nie wyszła nad ziemie więc może jakbym następnym razem wysadzał takie wyrośnięte na wacie byłoby lepiej jak sądzicie? tylko ile przeciętnie trwa zanim dojdą do takiego stanu? jak dojdą nasiona od pewnego z was musze zacząc kiełkowac w okreslony dzień zeby iśc na miejscówke w jedyny dzień w którym mam czas. Jak u was było z wysadzaniem bez sadzonkowania ile kiełków wyszło nad ziemie i ma sie dobze? może tylko ja miałem pecha

 

[bogusik2]

Giet to co robiles jest jak najbardziej poprawne, ale nie da sie powiedziec w ile dni wykiełkuja nasionka i jak szybko dojda do bliżej nieokreslonego stadium rozwoju hehe
Moge tylko powiedziec ze zagladam do moich kielkujacych maleństw rano i wieczorem..
Kiedy zobacze male zalazki listkow albo juz zielone male listeczki wtedy zabieram je z waty i wsadzam ostroznie do ziemii.. Takie sadzenie to nie tylko wzucenie siewki do krazka czy doniczki z ziemia ale trzeba tez czasem poobracac i dobrze ulozyc maly kielek z 'glowka' zeby odpowiednio sie ulozyly..
Staram sie zawsze zeby koniec kiedka szedł w dol a na gorze wystawal sam czubeczek, ktory podsypuje troche po bokach zeby tylko 'czul' ze na górze jest życie..
Czasem roslinka wykielkuje na wacie w jakiejs niewygodnej pozycji i wtedy mozna przy probie ulozenia w ziemii zlamac albo uyszkodzic kiełek.. kiedy zlamie sie go w takim stadium to niestety koniec - ja uwazam ze nie nalezy sie bac obcowania z roslinkami, bo im bliozej nich i natury jestesmy tym lepsze efekty uzyskamy
Na kilkaset nasionek ktore w ten sposob sadzilem złamałem moze 3-4.. a mam wielkie, niezdrane paluchy hehehe
Trzeba tez uwazac zeby roslinka nie wpuscila za bardzo kielka w to w czym kiełkujemy.. moglbym okreslic stadium najlepsze do zasadzenia tak; Kiedy roslinka ma korzonek z wykształconymi listkami pelnymi chlorofilu (widoczna zieleń), z korzonka beda wychodzic male 'odglaezienia'.. takie male wloski jakbyscie sie nie golili tydzien hehe.. ALE jezeli roslinka poczeka za dlugo na wacie to korzonek wg prawa natury wejdzie wglab podloza w poszukiwaniu miejsca do rozrostu - przy wyjmowaniu te male wloski z zaglebionej czesci korzenia zerwa sie co nie jest dobre..
Ja wszystko robie na oko i staram sie najlepiej jak moge objasnic to co mi przypadkiem wychodzi hehe.. mam nadzieje ze ktos zrozumie
Sam zaczolem stosowac ta metode nie dlatego ze jest najlepsza (bo nie umiem stwietrdzic czy jest), ale dlatego ze balem sie ze kielek czasem nie wyjdzie z ziemii..
Zdarzalo sie ze kiełki szly w gore zamiast na dol <sick> i roslinka powoli gniła wywieszajac tylko kaewalek bialego kielka nad ziemie..
Ostatnio tez mie sie to przytrafilo ze Swiss Bliss (nie kwietia odmiany wg mnie) i musialem odkopywac nasionka i delikatnie je obracac.. Zadko mi sie to zdarza ale jednak.. jeden kielek na 9 zlamalem przy wykonywaniu tej czynnosci..
Czuje sie bezpieczniej majac calkowita kontrole nad rozwijem mlodej roslinki
Mozna powiedziec ze nie wsadzam malego kielka w ziemie bo nie lubie tracic widoku podopiecznych W ten sposob, przy uzyciu krazkow kazda roslinka ktora pekknie napewno nie zdechnie hehe pzdr

 

[DepczacyRobaki]

Zgadzam się z opisem bogusika w 100%.Zaczołem tak kiełkowac od początku bo balem się ze kiełki nie wyjdą z ziemi ale według mnie najlepszy sposób

Giet
pestki lezaly w wodzie ok 6h pozniej na wate.Pudełko na cieplutki telewizorek

tylko teraz trzeba naprawde uwazac przy wsadzaniu do ziemi ja zazwyczaj wsadzam razem z wacikiem jak juz sie kielek zabardzo powplatuje
4/5ty dzien tak to wyglada