Nasze niepokoje...
- Thread starter cannamaster
- Start date
Dronabinol
Member
eh deszcz i lipna pogoda;/
od paru dni jest pochmurno, wilgotno, i pada, co gorsze w najbliższych dniach nie zapowiada się na poprawę.
nie są to jakieś ciężkie ulewy, ale muszę uzupełnić braki azotu a ten deszcz mnie wstrzymuje, na dodatek muszę jeszcze trochu ponaginać, i już zacząć fimować ES, auto już kwitną ale również przydała by się ostatnia porządna dawka "N" z racji iż ta zieleń jest mało zielona, a potem niestety na flo o azocie trzeba będzie zapomnieć a przynajmniej sporo ograniczyć.
od paru dni jest pochmurno, wilgotno, i pada, co gorsze w najbliższych dniach nie zapowiada się na poprawę.
nie są to jakieś ciężkie ulewy, ale muszę uzupełnić braki azotu a ten deszcz mnie wstrzymuje, na dodatek muszę jeszcze trochu ponaginać, i już zacząć fimować ES, auto już kwitną ale również przydała by się ostatnia porządna dawka "N" z racji iż ta zieleń jest mało zielona, a potem niestety na flo o azocie trzeba będzie zapomnieć a przynajmniej sporo ograniczyć.
tost
Active member
Dronabinol
Member
@Majaa wysłałem pm ale w send items mam 0 więc nie wiem czy się wysłało, czy dopiero wskoczy jak odczytasz wiadomość, a może dopiero za jakąś chwile, nie wiem na jakiej zasadzie to działa hehe więc jeśli nie poszlo to napisz to wyśle jeszcze raz Pozdrawiam
.
ps: sorry za małe ot.
.ps: sorry za małe ot.
Cannagraphic
Active member
Miazga, wielka szkoda... RIP [*]
tost
Active member
2 poprawki we wrzesniu - algorytmy + analiza matematyczna.. ;( fak je.. studiowac matme = trzeba byc madrym hahaha... + zjebana pogoda non stop deszcz i braki slonca, nie bylem na spocie miesiac czasu... w ta niedziele juz pojade bo musze dosadzic pare roslinek... ehh..
KLESZCZE!
W tym roku to jakieś jaja normalnie. Nie ma wypadu, żebym zszedł poniżej 4 kleszczy! Standardowo dres wpuszczony w skarpetki, bluza z kapturem, rękawiczki... i huj.
Ostatnie odwiedziny, prysznic natychmiastowy. Po powrocie w nocy coś czuje na nodze, patrze kleszcz what the fuck !?
Za niedługo będę palił ciuchy po wyjściu z lasu a jak patrze na wasze spoty jak sobie w króciakach chodzicie to nie mogę normalnie hehe
Wiadomo od spota zależy ale może jakieś rady?
Pad
W tym roku to jakieś jaja normalnie. Nie ma wypadu, żebym zszedł poniżej 4 kleszczy! Standardowo dres wpuszczony w skarpetki, bluza z kapturem, rękawiczki... i huj.
Ostatnie odwiedziny, prysznic natychmiastowy. Po powrocie w nocy coś czuje na nodze, patrze kleszcz what the fuck !?
Za niedługo będę palił ciuchy po wyjściu z lasu
a jak patrze na wasze spoty jak sobie w króciakach chodzicie to nie mogę normalnie heheWiadomo od spota zależy ale może jakieś rady?
Pad
KLESZCZE!
jakieś rady?
Pad
Ruskie środki na komary
nic, co żyje, na tobie nie usiądzie
Pad - nie bede pisal ze jak bylismy w Kosowie to kazali nam piersze wroga rozpoznac , a potem dopiero zwalczac Ja sie z tym cholerstwem nigdy nie spodkalem ( moze jestem zmiennocieplny , albo calkiem oZZielbly nie majac nigdy z nimi do czynienia , malo tez wiem o nich , wydaje sie mi blednym mysleniem ze kleszcz wskakuje z ziemi na ofiare , bardziej prawdopodobne jest ze siedzi gdzies pod lisciami i jak tylko poczuje cos cieplejszego spada i albo sie mu uda spasc na ofiare albo nie , nie twierdze ze chodzisz jak slimak , ale ze bardzo goracy MECZYzna z ciebie
powodzenia
Ja sie z tym cholerstwem nigdy nie spodkalem ( moze jestem zmiennocieplny , albo calkiem oZZielbly nie majac nigdy z nimi do czynienia , malo tez wiem o nich , wydaje sie mi blednym mysleniem ze kleszcz wskakuje z ziemi na ofiare , bardziej prawdopodobne jest ze siedzi gdzies pod lisciami i jak tylko poczuje cos cieplejszego spada i albo sie mu uda spasc na ofiare albo nie , nie twierdze ze chodzisz jak slimak , ale ze bardzo goracy MECZYzna z ciebie powodzenia
Mundek
Member
siema
Ja tyż lecę na vit-b i oprysku z jakiegoś odstraszacza na kleszcze i komary , ale też się trafi jakiś , nie ma na to rady , trzepanie ciuchów , gorący prysznic z dużą ilością piany , i dobre oko żony minimalizują szkody.
ZZ dobre , szczególnie to ze spadaniem , pod drzewami trza gwałtownie przyspieszać i luz , hehe .
Kleszcze siedzą wysoko na trawach i łapią się łapkami ofiary, więc w lesie ,jako takim ,trudno je złapać, wysokie łąki to tragedia.
pozdr.
ps.Jest chyba jeszcze jeden sposób , ale niezdrowy : trza śmierdzieć alkoholem pitym,mam z kumplem parę dołków , a jest z niego obrzydliwe chlorzysko , wszystkie kleszcze zbieram ja , a on skacowany z piwkiem popierdala radosny .
Ja tyż lecę na vit-b
i oprysku z jakiegoś odstraszacza na kleszcze i komary , ale też się trafi jakiś , nie ma na to rady , trzepanie ciuchów , gorący prysznic z dużą ilością piany , i dobre oko żony minimalizują szkody.ZZ dobre
, szczególnie to ze spadaniem , pod drzewami trza gwałtownie przyspieszać i luz , hehe .Kleszcze siedzą wysoko na trawach i łapią się łapkami ofiary, więc w lesie ,jako takim ,trudno je złapać, wysokie łąki to tragedia.
pozdr.
ps.Jest chyba jeszcze jeden sposób , ale niezdrowy : trza śmierdzieć alkoholem pitym,mam z kumplem parę dołków , a jest z niego obrzydliwe chlorzysko , wszystkie kleszcze zbieram ja , a on skacowany z piwkiem popierdala radosny
.
Kup jakiś preparat w spreju na te kleszcze i gdy wyruszasz na wyprawę popsikaj się nim pod ubraniem nogi klejnoty rodzinne plecki łapy klata bania + jeszcze proponuje od czasu do czasu strząchnąć z siebie "gapowiczów" po przejściu przez jakieś wielkie krzaki czy trawy
odkąd tak robię nie widziałem już kilka tygodni kleszcza wbitego w moje ciało i nie chce widzieć bo straszno obsesje mam na ich punkcie.
Gdy wracam do domu cały czas o tych pasożytach myślę i oglądam się 10 razy przed prysznicem i 10 razy po w poszukiwaniu
rodzinki dobrze znanej
Z roku na rok coraz więcej tego robactwa się mnoży nie sądzicie? np muchy i komary, na spotach pełno tego mam i sam czasem fotki nie mogę zrobić bo chmara much i komarów mię goni
jest i dobra strona tego bo może przynajmniej dzieciarnia po lasach nie będzie biegać w poszukiwaniu leśnych kwiatów.
+ jeszcze proponuje od czasu do czasu strząchnąć z siebie "gapowiczów" po przejściu przez jakieś wielkie krzaki czy trawyodkąd tak robię nie widziałem już kilka tygodni kleszcza wbitego w moje ciało i nie chce widzieć bo straszno obsesje mam na ich punkcie.
Gdy wracam do domu cały czas o tych pasożytach myślę i oglądam się 10 razy przed prysznicem i 10 razy po w poszukiwaniu
rodzinki dobrze znanej
Z roku na rok coraz więcej tego robactwa się mnoży nie sądzicie? np muchy i komary, na spotach pełno tego mam i sam czasem fotki nie mogę zrobić bo chmara much i komarów mię goni
jest i dobra strona tego bo może przynajmniej dzieciarnia po lasach nie będzie biegać w poszukiwaniu leśnych kwiatów.
Wszystko przez to że rok temu od razu dowaliło śniegiem, nie wymarzło to kurwiszcze i tyle.
Najgorsze ponoć nimfy, nie widać tego zbyt dobrze a gryzą jak stara kobyła.
Ja w tym roku jadę na opasce na nadgarstku, krążkach przylepnych z apteki i dresikach wpuszczonych w skarpety. Na to wodery i poszedł......
Najgorsze ponoć nimfy, nie widać tego zbyt dobrze a gryzą jak stara kobyła.
Ja w tym roku jadę na opasce na nadgarstku, krążkach przylepnych z apteki i dresikach wpuszczonych w skarpety
. Na to wodery i poszedł......Załoga! Dzięki za informację!
ZZ: Fakt, kleszcze zeskakują z trawy/liści na nas tak jak mówisz. Ostatnio oglądałem o nich program to podobno mają zajebisty węch i czują nas
Mundek: No właśnie moje spoty to ~3m trawo-krzaki Chociaż na spocie w młodniku sosnowym też je łapie.
frether: Właśnie Cejrowski w "Boso przez świat" mówił, żeby tylko w żelu kupować i z tym składnikiem DEET ? jakoś tak. U mnie wygląda to tak, że przez kilka dni po wizycie na spocie na paranoi chodzę A muszek, komarów jest mnóstwo też mam problem ze zrobieniem zdjęcia. Dzięki za zdjęcie z tego co widzę ja najwięcej mam tych małych nimf.
Finger: A co mi ta witamina da ? Bo z tego co wiem to ona zwiększa ilość czerwonych krwinek. Brałem ją jak uprawiałem sport. Czy pomyliłem z B12 ?
Z wiki:
Plaga kleszczy
Ilość kleszczy z roku na rok globalnie się zwiększa. Przyczyną są zapewne łagodne zimy wynikające ze zmian klimatycznych. Z roku na rok kleszcze pojawiają się na coraz wyższych terenach w górach, które jeszcze niedawno były kleszczom niedostępne na skutek zbyt surowego klimatu. Obserwuje się też przesuwanie rejonów endemicznych w kierunku biegunów ziemskich. Rejonami największego zagrożenia w Polsce są tereny dawnych województw olsztyńskiego, białostockiego, suwalskiego i opolskiego. Ekspansja kleszczy w miejskich parkach, na trawnikach i w przydomowych ogródkach przynajmniej częściowo jest spowodowana zwiększoną mobilnością człowieka i jego domowych zwierząt takich jak psy i koty. Zwierzęta te mogą łapać w lesie ciężarne kleszcze i po paru dniach gubić je w pobliżu domów i osiedli ludzkich, gdzie te dają początek tysiącom larw.
Młode i bardzo małe formy kleszczy, tzw. nimfy mogą przebywać na pniach drzewnych oraz leżących gałązkach i patyczkach. Dlatego siadanie na zwalonych pniach drzewnych i zbieranie chrustu bywa szczególnie niebezpieczne. Ubranie w jasnym kolorze znacznie ułatwia dostrzeżenie wędrującego po nim kleszcza. Po powrocie z obszarów zagrożonych należy pozostawić ubranie i sprzęt poza domem, by nie przynieść kleszcza do domu. Warto dodać, że gorąca suszarka zabija kleszcze zaplątane w ubraniu, ale bez problemu przeżywają one pranie. Jak najszybciej po powrocie należy dokładnie obejrzeć cale ciało, zwłaszcza fałdy skórne, pachwiny i pępek, choć kleszcze mogą się wkłuć wszędzie.
Młode i bardzo małe formy kleszczy, tzw. nimfy mogą przebywać na pniach drzewnych oraz leżących gałązkach i patyczkach. Dlatego siadanie na zwalonych pniach drzewnych i zbieranie chrustu bywa szczególnie niebezpieczne. Ubranie w jasnym kolorze znacznie ułatwia dostrzeżenie wędrującego po nim kleszcza. Po powrocie z obszarów zagrożonych należy pozostawić ubranie i sprzęt poza domem, by nie przynieść kleszcza do domu. Warto dodać, że gorąca suszarka zabija kleszcze zaplątane w ubraniu, ale bez problemu przeżywają one pranie. Jak najszybciej po powrocie należy dokładnie obejrzeć cale ciało, zwłaszcza fałdy skórne, pachwiny i pępek, choć kleszcze mogą się wkłuć wszędzie.
No to pięknie nie wiedziałem, że one mogą przetrwać pranie a suszarka je zabija. Niezłe. Dzięki za dyskusje już moja wiedza się wzbogaciła!
Kontrolujcie pady
Pad
ZZ: Fakt, kleszcze zeskakują z trawy/liści na nas tak jak mówisz. Ostatnio oglądałem o nich program to podobno mają zajebisty węch i czują nas
Mundek: No właśnie moje spoty to ~3m trawo-krzaki
Chociaż na spocie w młodniku sosnowym też je łapie. frether: Właśnie Cejrowski w "Boso przez świat" mówił, żeby tylko w żelu kupować i z tym składnikiem DEET ? jakoś tak. U mnie wygląda to tak, że przez kilka dni po wizycie na spocie na paranoi chodzę
A muszek, komarów jest mnóstwo też mam problem ze zrobieniem zdjęcia. Dzięki za zdjęcie z tego co widzę ja najwięcej mam tych małych nimf. Finger: A co mi ta witamina da ? Bo z tego co wiem to ona zwiększa ilość czerwonych krwinek. Brałem ją jak uprawiałem sport. Czy pomyliłem z B12
?Z wiki:
Plaga kleszczy
Ilość kleszczy z roku na rok globalnie się zwiększa. Przyczyną są zapewne łagodne zimy wynikające ze zmian klimatycznych. Z roku na rok kleszcze pojawiają się na coraz wyższych terenach w górach, które jeszcze niedawno były kleszczom niedostępne na skutek zbyt surowego klimatu. Obserwuje się też przesuwanie rejonów endemicznych w kierunku biegunów ziemskich. Rejonami największego zagrożenia w Polsce są tereny dawnych województw olsztyńskiego, białostockiego, suwalskiego i opolskiego. Ekspansja kleszczy w miejskich parkach, na trawnikach i w przydomowych ogródkach przynajmniej częściowo jest spowodowana zwiększoną mobilnością człowieka i jego domowych zwierząt takich jak psy i koty. Zwierzęta te mogą łapać w lesie ciężarne kleszcze i po paru dniach gubić je w pobliżu domów i osiedli ludzkich, gdzie te dają początek tysiącom larw.
Młode i bardzo małe formy kleszczy, tzw. nimfy mogą przebywać na pniach drzewnych oraz leżących gałązkach i patyczkach. Dlatego siadanie na zwalonych pniach drzewnych i zbieranie chrustu bywa szczególnie niebezpieczne. Ubranie w jasnym kolorze znacznie ułatwia dostrzeżenie wędrującego po nim kleszcza. Po powrocie z obszarów zagrożonych należy pozostawić ubranie i sprzęt poza domem, by nie przynieść kleszcza do domu. Warto dodać, że gorąca suszarka zabija kleszcze zaplątane w ubraniu, ale bez problemu przeżywają one pranie. Jak najszybciej po powrocie należy dokładnie obejrzeć cale ciało, zwłaszcza fałdy skórne, pachwiny i pępek, choć kleszcze mogą się wkłuć wszędzie.
Młode i bardzo małe formy kleszczy, tzw. nimfy mogą przebywać na pniach drzewnych oraz leżących gałązkach i patyczkach. Dlatego siadanie na zwalonych pniach drzewnych i zbieranie chrustu bywa szczególnie niebezpieczne. Ubranie w jasnym kolorze znacznie ułatwia dostrzeżenie wędrującego po nim kleszcza. Po powrocie z obszarów zagrożonych należy pozostawić ubranie i sprzęt poza domem, by nie przynieść kleszcza do domu. Warto dodać, że gorąca suszarka zabija kleszcze zaplątane w ubraniu, ale bez problemu przeżywają one pranie. Jak najszybciej po powrocie należy dokładnie obejrzeć cale ciało, zwłaszcza fałdy skórne, pachwiny i pępek, choć kleszcze mogą się wkłuć wszędzie.
No to pięknie
nie wiedziałem, że one mogą przetrwać pranie a suszarka je zabija. Niezłe. Dzięki za dyskusje już moja wiedza się wzbogaciła!Kontrolujcie pady
Pad
Mundek
Member
To ja też wiem więcej , dzięki , ale powiedzcie mi , wszystkie są tak samo niebezpieczne (bolerioza , zapalenie opon m. ) czy te nimfy przez to , że młode to zdrowe raczej , czy jeden .uj ? bo jak miałem wbite ,to te małe , bo duże łaskoczą i łatwo je wyczapić.
ps.wtrącę sięo vit b . człek śmierdzi , działa na komary , i chyba na kleszcze i jest zdrowa.
, dzięki , ale powiedzcie mi , wszystkie są tak samo niebezpieczne (bolerioza , zapalenie opon m. ) czy te nimfy przez to , że młode to zdrowe raczej , czy jeden .uj ? bo jak miałem wbite ,to te małe , bo duże łaskoczą i łatwo je wyczapić.ps.wtrącę się
o vit b . człek śmierdzi , działa na komary , i chyba na kleszcze i jest zdrowa.
nie wiem gdzie to wrzucić, ale tu chyba będzie ok chyba jeszcze nie było:
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjn...st_hodowli_strusi____plantacja_marihuany.html
edit: a to już na pewno niepokój: spota komuś znaleźli
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,103617,8132616,Osiem_lesnych_plantacji_marihuany__WIDEO_.html
chyba jeszcze nie było:http://policyjni.gazeta.pl/Policyjn...st_hodowli_strusi____plantacja_marihuany.html
edit: a to już na pewno niepokój: spota komuś znaleźli
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,103617,8132616,Osiem_lesnych_plantacji_marihuany__WIDEO_.html
lester chester
Member
Załoga! Dzięki za informację!
frether: Właśnie Cejrowski w "Boso przez świat" mówił, żeby tylko w żelu kupować i z tym składnikiem DEET ? jakoś tak. U mnie wygląda to tak, że przez kilka dni po wizycie na spocie na paranoi chodzę
Dokładnie chodzi o DEET. Im więcej procent DEET w danym środku tym lepiej. Najlepsze są środki odstraszające w formie maści, utrzymują się na skórze nawet do trzech razy dłużej niż środki aplikowane w formie aerozolu. Np maść ''Ultrathon 3m'' zawierająca 34% DEET podobno stworzona dla potrzeb armii USA dostępna w sklepach internetowych oraz różnych portalach aukcyjnych.
Tutaj link do strony producenta http://solutions.3m.com/wps/portal/3M/en_US/Ultrathon/Products/
pozdro
