Ludzie problem, mianowicie pytanie.
Zaszedlem ostatnio na spota na którym nie bylo mnie dlugo w cholere, myslalem ze nic nie zyje, a tam miedzy innymi taki kurdupel rosnie
Zastanawiam sie czy nie lepiej wrzucic go do boxa ? Mialby ograniczone miejsce, ale tam by mial mozliwosc dojsca. Kwestia natomiast szoku, czy po paru miesiacach zycia na dworze, przyjmie sie w boxie bez problemu ?
u mnie tak wyglądają dolne partie na conajmniej pięciu odmianach, czyli innymi słowy nie da się powiedzieć co to jest, bo wszystko co nie jest czarne/filetowe/etc.kolorowe, może tak wyglądać.
Siemano!
Dawno nic nie pisalem ale czaje sie za firanką i podgladam co tam u was w TRAWIE piszczy.
Moze moje pytanie wybiega za bardzo w przyszlosc no ale.
Dadzą rade u nas na oucie Sweet Purple, Sugar Babe, Magic Bud od Paradise seeds
Mendocino female od CH9 seeds?
ja uk polecam sadzic outa w doniczkach zawsze mozesz przykryc jakas folia zeby nie zamokly za bardzo. tu duzo pada w sezonie letnim i czasami krzaki bardzo zolkna od nadmiaru wody. ja robie tak ze sadze w doniczke i jak wiem ze bedzie padac caly tydzien to przykrywam ja folia tak ze woda nie dochodzi do doniczki, tylko z doku dziurki zeby przewiew jakis byl.
Ładnie wiekszosc odmian z kwitnieniem okolo 10 tygodnie dochodzi w uk. Poza tym nie ma przymrozkow w pazdzierniku wiec jak cos dluzej kwitnie to mozna zostawic. juz nie bedzie tyle sonca ale roslinka sopokonie sobie dojdzie.
Co myślisie o przykiraniu w krzakach niedaleko miejscówki beczki z wodą do podlewania?
Mam kawałek od miejscowki kanalik z wodą ale po zrobieniu 2ch kursów z 6cioma 5litrowymi butlami wymiekam. Bekę bym dobrze schował w krzakach i sukcesywnie napełniał ją wodą.
+) woda zagrzana i odstana
-) przypał??
witojcie ! mam miejscówke która jako jedyna wchodzi w gre ze względu na położenie i samą "ścieżke zdrowia" przez pokrzywy, osty i wielkie kępy traw bardzo wysokich. Jeden minus tego wszystkiego to jest fakt że ziemia jest ... hmm tu tylko ją opisze, wode pochłania ładnie i zachłannie więc nie jest gliną jak jest sucho jest dość twarda kolor gliniasty jednak gliną nie jest bo glina jak ił są tłuste i wody nie przepuszczą I TU PYTANIE DO SPECJALISTÓW, jak ją użyźnić ? spulchnić i do kiedy moge to zrobić najpóźniej zakładając ze w maju chce tam cuś posadzić myślałem nad obornikiem ze słomą i dolomit ale czy można w jednej chwili dać obornik ze słomą ? (konsystencja pachnąca i błotnista bardzo mokra) i odrazu podsypać dolomitem ? czy musze czekać aż to się przegnije i przegryze i dopier później dolomit ?, czy macie jakieś inne sprawdzone metody zaznaczam że nie wchodzi w gre noszenie ziemi ani wiader bo co bym z nadmiarem zrobił to raz a dwa noszenie tego bo trzeba przemaszerować czesto bez cienia prawie 5 km.
Możesz bez problemu dać obornik, slome i dolomit od razu. Do tego dochodzi oczywiście bardzo porządne przekopanie wszystkiego i zmieszanie z miejscową ziemią. MJ powinna rosnąć w takich warunkach bezproblemowo. Na wiosne przed startem poprawka dolomitem.
na wiosne jak rozumiem po tej czynności odrazu sypie dolomit przekopać i odrazu sadzić czy dać czas na uregulowanie ph po dolomitowaniu "kilka dni" i dopiero sadzić ? bo ziemia jest naprawde wyjałowiona i bez żadnej próchnicy, nie chcial bym opóźnić kwitnienia roślin azotem. Chętnie dodam też jako ciekawostke że w osobistej osobie widziałem jak rosła konopia przemysłowa za oborą gdzie wyrzucany jest obornik była nprawde pokaźna i rosła na samym oborniku i słomie z widocznymi topiszczami jednak bez mocy.
Przez kilka miesięcy wegetacji taka konopia, a nawet kilka spokojnie wykorzystają azot z obornika.
Ja po wiosennym zmieszaniu zmieni z dolomitem sadziłem od razu i wszystko pięknie rosło. Ja osobiście nie dawałem dolomitowi kilka dni na regulację jak napisałeś, poza tym nie jest to mega-inwazyjny nawóz.
Myślę, że spokojnie możesz dodać jeszcze na wiosnę chociaż pół dawki azofoski do tego obornika.
Jak sam napisałeś, była to konopia przemysłowa i z pewnością nadmiar azotu nie był przyczyną braku mocy, tylko właśnie to, że była to konopia przemysłowa ;]
jestem bardzo wdzięczny za wyjaśnienia i objaśnienia ! szukałem tego godzinami w interecie nawet tu czytałem bardzo dokładnie dział outdoor, zawsze pierw staram się szukać po przejechaniu 30 stron poniosły mnie nerwy i się musiałem zarejestrować, jeszcze raz bardzo mocno dziękuje za odpowiedz.
Jeszcze raz zapytam czy jeśli obsypie w obrysie 20 cm od rośliny na wysokie trawy ślimakol i pod rośline w polu rażenia korzenia czy roślinie się nic nie stanie i to co jest na trawie czy ślimaki to też zjedzą idąc sobie do mojej rośliny, czy muszą zobaczyć ładne pyszne niebieskie granuleczki ?
i teraz pytanie za 101 punktów czasem jest temperatura koło 25 stopni do 30 przez kilka dni, na pełnym słońcu nasze planty w przypadku wyciągniętej rosliny czy można ją wyciągając z kubeczka wsadzić w ziemie żeby np. 5 cm łodygi nad ziemią z kubeczka była zakopana czy to nie będzie powodem go zgnicia łodygi rośliny ? pytanie denne ale tego nie wiem akurat a to było by kluczowe rozwiązanie dla upałów, pierwsze 2-3 cm strasznie szybko wysychają.
Jeszcze raz zapytam czy jeśli obsypie w obrysie 20 cm od rośliny na wysokie trawy ślimakol i pod rośline w polu rażenia korzenia czy roślinie się nic nie stanie i to co jest na trawie czy ślimaki to też zjedzą idąc sobie do mojej rośliny, czy muszą zobaczyć ładne pyszne niebieskie granuleczki ?
i teraz pytanie za 101 punktów czasem jest temperatura koło 25 stopni do 30 przez kilka dni, na pełnym słońcu nasze planty w przypadku wyciągniętej rosliny czy można ją wyciągając z kubeczka wsadzić w ziemie żeby np. 5 cm łodygi nad ziemią z kubeczka była zakopana czy to nie będzie powodem go zgnicia łodygi rośliny ? pytanie denne ale tego nie wiem akurat a to było by kluczowe rozwiązanie dla upałów, pierwsze 2-3 cm strasznie szybko wysychają.
(odświeżylem temat żeby ktoś go zauważył po odpowiedzi wyrzuce powyższy post żeby nie zaśmiecać)