Zbiory i obrywanie lisci prosze o pomoc :)

[WeedGrown]

Witam, szukalem tematu powitego z moim pytaniem ale niestety nic takowego nie znalazlem, mianowicie do zbiorow mam jeszcze kolo tyg. moze dwoch (wiekszosc topow brazowieje mniej wiecej 80%) i juz fajnie pachnie, pomyslalem ze oberwe wiekszosc lisci(niemal wszystkie) tych wiekszych i tych mniejszych zeby kwiatki mialy wiekszy dostep swiatla i poprzez oberwanie uzyskac wiecej antycial co za tym idzie thc. Z tym, ze teraz nie wiem czy dobrze zrobilem obrywajac wiekszosc lisci... z tego co wiem liscie odbieraja slonce i roslina moglby sie przez to jeszcze powiekszyc razem z topami...

Co robic? Popelnilem blad??

 

[kaczy]

Tak! Zakładając ten temat popełniłeś błąd. Nie lepiej dobrze czytać. Temat "Outdoor/Indoor-pytania" to chyba lepsze miejsce. Po za tym to skąd Ci przyszło do głowy, że od obrywania liści jest jakiś znaczny przypływ THC

No nie?! Od kiedy to liście odbierają słońce roślinie. Właśnie dzięki nim jest ona w stanie rosnąć, nieprawdaż? Błędem jest to, że nie umiesz czytać a informacje posiadasz z jakichś dziwnych źródeł. Wszystko co napisałeś wydaję się być jakąś bajką, fikcją lub wielkim nieporozumieniem.

Postarałem się bez przekleństw. Uwierzcie mi bardzo się starałem

jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to sie nie wypowiadaj bo nic sensownego z tego nie ma...

No starałem się, ale teraz to już przegiąłeś pałe. Nic sensownego to Ty piszesz, a ja Ci mówie, zebyś sobie poczytał korwa a nie takie bzdury pisał. Sensownie Ci radze, żebyś na przyszłość nie robił z siebie debila.

Na koniec coś sensownego. Zetnij te planty wysusz i zjaraj je i poczytaj sobie jakieś książki o roślinach.

Pozdro :friends:

 

[WeedGrown]

to co moze ona zostac jeszcze na oucie czy juz lepiej dac ja do suszenia?

 

[klint]

Jesli pogoda pozwoli to jeszcze ja zostaw ale obrywając jej liscie wcale jej nie pomogles. Wrecz przeciwnie tak jak pisze kaczy liscie wiatrakowe i te mniejsze sluza jak panele sloneczne przekladajace energie ze slonca na pozywke dla planta. Wiec urywajac je topki nie napuchna tak bardzo jak mogly by bez Twojego "tunningu"


Ave !

 

[adamo87]

Bez liscie roslina nie jest w stanie wlasciwie przeprowadzic fotosyntezy przyjacielu


A do kaczego grzeczniej prosze !

 

[ziel-zielona]

witam
co fakt to fakt czytac ze zrozumieniem a nie ogladac tylko foty !
A ja z tego co wiem to liscie daja zycie roslinie tak tylko w kontekst , poza tym usuwanie lisci tez musi byc kontrolowane , ale jak widze piszesz ze 80 % juz gotowe , domyslam sie ze jest ladne slonko i chcesz jeszcze przed zrywem cos je ZARUMIENIC , ze nie masz plesni i zadnych przeciwskazan aby je tam pozostawic na 1-2 tyg to tym zrywaniem lisci jej NIE zaszkodziles....sam wiesz co sadzisz ! chociaz ostatnimi czasy mozna sie spotkac z tym czego osobiscie nie rozumie @ znajomy dal i pomieszalem , albo sie pomieszaly podczas sadzenia itd @ to nie jest na najwyzszym poziomie
jedno jest pewne czytac ze zrozumieniem , bo to az dziw bierze ze kaczy nie przeklina w tak drazniacej zajawce - ja bym sie tego obawial
i tego ze kov zdementuje pogloski i zamisci wszystko w odpowiednim pokoju

pozdro

 

[klint]

Dobra obrywanie liscie to jedno a ja mam pytanie ktore od jakiegos czasu mnie nurtuje. Otóż czy to prawda ze jak np na kilka dni przed harvestem nie bedzie sie podlewalo panienek to one jako system obronny przed wyschnieciem zaczną produkowac wiecej zywicy ? i tez cos obilo mi sie o uszy z tym podsuszaniem ale dodatkowo jeszcze w calkowitych ciemnosciach
Prosze o zdementowanie osoby ktore juz cos takiego robily lub mialy z tym kontakt.


Peace 4 ALL !

 

[lob19]

czy to prawda ze jak na kilka dni przed harvestem nie bedzie sie podlewalo panienek to one jako system obronny przed wyschnieciem zaczną produkowac wiecej zywicy ?

Konopia przy małej wilgotności jako mechanizm obronny przed wyschnięciem produkuje więcej żywicy, to fakt, ale to nie chodzi o 3-4 dni bez podlewania tylko o dłuższy okres, w którym jest niska wilgotność zarówno podłoża, jak i powietrza. Niektórzy growerzy zostawiają rośliny w doniczkach aż prawie całkiem uschną, ale słyszałem, że to potrafi zepsuć smak.

pozdro

 

[WeedGrown]

dziekuje za odpowiedzi

a jak do tego ma sie pleśń ?
topy w ogole jeszcze cos spuchna albo nabiora mocy, jak nie ma tych lisci ?

pozdro

 

[czaczo]

hej
tak tak ,przy malej wigotnosci,ale przy przesychaniu korzeni to jest troszke inaczej,kiedys mialem mozliwosc sprobowania wlasnie takiego ziola,ktore"umarlo"(ryje beret strasznie),wiem ze nastepuje degradacja ale niewiem czy thc czy cbd(albo jeszcze czegos innego hehe),napewno na ic(ang) jest dosc sporo info na temat tego typu konczenia uprawy,wiem ze temat sie juz pojawial i w prasie i na forum.pozdro


klint,nie tyle co to robilem,poprostu koles zapomnial podlewac ,i uschlo prawie 2m2 ziola ,gdy zszedlem to juz palilem z prosto z dolniczki hehe,kiedys czytalem wypowiedz takiego starego hipisa hiszpanskiego na temat wlasnie pozostawiania ziola na taka smierc ,tez pisal o gaszeniu swiatla itp.mowil ze ziolo nabiera calkiem innego smaku,jest lagodniejsze w paleniu itd (lob ma racje trzeba wczasie sciac,niemozna do konca pozostawic w donnice,to moge potwierdzic sam,ze ma straszny smak heh),tez opisywal chemiczne zajscia w roslinie,czyli cos wiedzial hehe.takze temat niejest obcy,napewno cos ktos juz na ic pisal

nawet znalazlem troszke dowodow hehe