Dronabinol
Member
@Ergo dzięki wielkie
w zasadzie teraz mam sytuacje klarowną będzie trochu różnych sion na przyszły rok
geny to FemaleSeeds, DutchPassion, SensiGenetic, więc jestem dobrej myśli.
w zasadzie teraz mam sytuacje klarowną
będzie trochu różnych sion na przyszły rokgeny to FemaleSeeds, DutchPassion, SensiGenetic, więc jestem dobrej myśli.
Jak teraz zaczniesz kielkowac (8/9 maja) to akurat na najdluzsze dni w roku taki automat wlasnie wejdzie w faze kwitnienia. Ja posadzilem rok temu AK 47 auto feminizowane to bylo razem z wszystkimi innymi krzakami nie auto tak jakos wlasnie jak teraz 9 maja. Troche nawet zamulilem. Wyszlo dobre jaranie z calkiem przyzwoitym topem glownym i kilkoma bocznymi. Nie wiem ile dokladnie bylo ale z 20 g to napewno. Zaznaczam ze jestem noobem w uprawie auto i byl to chyba dopiero drugi automat jakiego w zyciu scialem i palilem. Pierwszy byl LR, ale mi sie nie spodobalo palenie i wyglada topow. Dlatego sie nie przekonalem za pierwszym razem. Jednak po poprzednim sezonie i przygodzie z AK47 auto zmienilem zdanie.
Jeszcze mi zostalo sporo LR i DF x AK47 auto i nad tym sie zastanawiam. Bede chyba testowal i wysadzal partiami co jakis tydzien zeby zobaczyc ktory rzut najlepiej zaowocuje. Czy sprawdzi sie Twoja teoria control? Zobaczymy.
PS a gdzie to w gownym watku byla mowa o auto na czerwiec?
Pozdro kaczy
Jeszcze mi zostalo sporo LR i DF x AK47 auto i nad tym sie zastanawiam. Bede chyba testowal i wysadzal partiami co jakis tydzien zeby zobaczyc ktory rzut najlepiej zaowocuje. Czy sprawdzi sie Twoja teoria control? Zobaczymy.
PS a gdzie to w gownym watku byla mowa o auto na czerwiec?
Pozdro kaczy
Control_
Member
tu:
i tu:
Posty sprzed dwuch dni Najbliższe dwa tygodnie to jeszcze zimne noce i możliwe przymrozki, rośliny wolniej się rozwijają i tak jak mówi plantator, weg ma tu duże znaczenie. Napewno będę obserwował wyniki Twojego testu, nie ukrywam sam 2 dni temu posadzilem automata i drugiego (tylko tyle mam) będę kiełkował w ostatnich dniach maja. Obydwa to skunki b52 fem także zobaczymy jaki wynik będzie u mnie.
pzdr,
i tu:
Posty sprzed dwuch dni
Najbliższe dwa tygodnie to jeszcze zimne noce i możliwe przymrozki, rośliny wolniej się rozwijają i tak jak mówi plantator, weg ma tu duże znaczenie. Napewno będę obserwował wyniki Twojego testu, nie ukrywam sam 2 dni temu posadzilem automata i drugiego (tylko tyle mam) będę kiełkował w ostatnich dniach maja. Obydwa to skunki b52 fem także zobaczymy jaki wynik będzie u mnie.pzdr,
w33dman
Member
Nie do końca się zgadzam co do automatów. W zeszłym roku sadziłem Onyx Femi, stały 15 dni w boxie i 20 kwietnia wysadziłem na spota, z dwóch roślin miałem 35 gram, były gotowe pod koniec czerwca. Z kolei dwa lata temu sadziłem White Russian'y i Diesel'e miesiąc później czyli w drugiej połowie maja, były gotowe nieco szybciej ale średnio na jedną roślinę wychodziło tyle samo suszu, po prostu były nieco szybciej gotowe.
Według mnie można trzymac automaty w boxie około dwa tygodnie (donice przynajmniej 0.5L), najgorzej jest gdy przytrzymamy dłużej np. do pokazania płci, wtedy mogą zwolnic i rzeczywiście bywało tak że po wysadzeniu nie odbijały tak jak powinny i było 5-10g z rośliny.
Wszystko zależy od warunków w boxie a następnie pogody przez pierwsze dwa tygodnie po wysadzeniu, dobre sadzonki można uzyskac w 10 dni od wykiełkowania, nie tracąc na późniejszym wzroście a na pewno takie roślinki szybciej wystrzelą niż wsadzone kiełki do ziemi na spota.
Według mnie można trzymac automaty w boxie około dwa tygodnie (donice przynajmniej 0.5L), najgorzej jest gdy przytrzymamy dłużej np. do pokazania płci, wtedy mogą zwolnic i rzeczywiście bywało tak że po wysadzeniu nie odbijały tak jak powinny i było 5-10g z rośliny.
Wszystko zależy od warunków w boxie a następnie pogody przez pierwsze dwa tygodnie po wysadzeniu, dobre sadzonki można uzyskac w 10 dni od wykiełkowania, nie tracąc na późniejszym wzroście a na pewno takie roślinki szybciej wystrzelą niż wsadzone kiełki do ziemi na spota.
Wiem jakie doswiadczenie ma Plantator w uprawie ogolnej. Nie chodzi tylko o same automaty, wiec nawet nie zamierzam podwazac tych opini, ale na przyklad zgodze sie ze zdaniem w33dman'a ze robienie sadzonek z mocna i zdrowa brylka korzeniowa jest lepsze nic wsadzanie nasion bezsposrednio do ziemi na spocie. Trzeba zauwazyc ze pH np takich mieszanek do kielkowania nasion i rozpoczynania rozsady jest inne niz takiej gleby na spocie. U mnie ziemia jest zawsze lekko kwasna wiec musze sypac sporo dolomitu i nie wiem jak by to na takie kielki wplynelo. Pamietam, ze zawsze mialem super wyniki jak stosowalem sie do tego kalendarza biodynamicznego do ktorego namowil mnie kiedys Big Top. Za co serdecznie dziekuje bo to daje fajne rezultaty. Przesadzanie zgodznie z fazami ksiezyca moze znaczaco przyspieszyc wzrost takiej malej sadzony.
Dodatkowo mozna poruszyc korzenie tak aby pobudzic je do zywszego rozwoju. Trzeba tez pamietac ze lepiej jest wsadzac lekko przesuszone sadzonki nic przelane bo wolnie przerastaja korzenie do gleby. Najlepiej wcelowac w kalendarzu na dzien korzenia i miec nadzieje na lagodna i lekko deszczową pogode.
Chyba powaznie podejde do tego eksperymentu z auto i zanotuje efekty w moim temacie.
Pozdro kaczy
Dodatkowo mozna poruszyc korzenie tak aby pobudzic je do zywszego rozwoju. Trzeba tez pamietac ze lepiej jest wsadzac lekko przesuszone sadzonki nic przelane bo wolnie przerastaja korzenie do gleby. Najlepiej wcelowac w kalendarzu na dzien korzenia i miec nadzieje na lagodna i lekko deszczową pogode.
Chyba powaznie podejde do tego eksperymentu z auto i zanotuje efekty w moim temacie.
Pozdro kaczy
U mnie w tym roku automaty po raz pierwszy. Część była z sadzonek, część do gleby. Część wcześniej, część później. Zobaczymy jak to wyjdzie. Najwyżej będzie nauczka na przyszłość.
Dodam jednak, że automaty hoduję głównie po to aby mieć plony na wakacje, możliwie jak najszybciej. Nawet jeśli miałoby to oznaczać mniejszy zbiór.
Na jesieni i tak będzie mnóstwo regularnych panienek dobrych odmian.
Dodam jednak, że automaty hoduję głównie po to aby mieć plony na wakacje, możliwie jak najszybciej. Nawet jeśli miałoby to oznaczać mniejszy zbiór.
Na jesieni i tak będzie mnóstwo regularnych panienek dobrych odmian.
Zaznaczam ze jestem noobem w uprawie auto i byl to chyba dopiero drugi automat jakiego w zyciu scialem i palilem. Pierwszy byl LR, ale mi sie nie spodobalo palenie i wyglada topow. Dlatego sie nie przekonalem za pierwszym razem. Jednak po poprzednim sezonie i przygodzie z AK47 auto zmienilem zdanie.
Pozdro kaczy
swiete slowa , niby nic ale kaczy pisze to cos sie w tym ma
ja sam sadzilem kiedys LR pod 400w lampa i wyroslo mi cos okolo 11g jakiegos siana co palic sie nie dalo a i swiniom nie dalem , ale jak sie zapoznac z tematem to masz i 1 metrowe krzaki co daja ponad 50g smakowitego owocu to morzna zmienic zdanie
inna kwestia to sadzenie tych malych pociech hehe u mnie leje i ciagle pada a do tego deszcz z nieba siarczyscie siorpi i jeszcze nie sialem AF bo one potrzebuja tego idealnego startu , zadnego przesadzania jak PLANT prawi to raz a 2 zadnch opuznien zwiazanych z pogoda ,
poZZdro
jest to dobra perspektywa na smaczny lot ...
p.s. chetnych zapraszam na PW tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi oraz porady
Last edited:
tost
Active member
Witajcie bracia!
Bardzo rzadko ostatnio odwiedzam ICMaga więc nie jestem na bieżąco, ale mam jedno pytanko - próbował ktoś może chemdoga DD x AK47 (AF) na oucie? Wydaje mi się że rok temu widziałem to u kogoś ale nie wiem czy zdążył w pełni dojrzeć.
Z góry dziękuję za odpowiedź
kunnka miał, opisał wsio w polish strain guide
https://www.icmag.com/ic/showpost.php?p=4929242&postcount=174
aczkolwiek nie wiem czy ten ak47 byl af
siema wszystkim
panowie ostatnio kupiłem nawóz wapniowo magnezowy węglanowy 45% prosiłem o dolomit ale pani w sklepie dała mi coś takiego to coś ma kolor szary a nie bialy jak dolomit którego dotąd używalem czy to jest to samo ? i jak to dawkować ?? pytam bo pierwszy raz się z takim czymś spotkałem.
panowie ostatnio kupiłem nawóz wapniowo magnezowy węglanowy 45% prosiłem o dolomit ale pani w sklepie dała mi coś takiego to coś ma kolor szary a nie bialy jak dolomit którego dotąd używalem czy to jest to samo ? i jak to dawkować ?? pytam bo pierwszy raz się z takim czymś spotkałem.
W tym roku w donicach 20L lece i niestety z ziemią spotową. Rosną na niej ogromne pokrzywy (nawet po szyje), jakieś krzaczki z kolcami, i trawa do 40 cm. Boję się, że jednak jest zbyt zbita (mimo, że kopało się bardzo łatwo) miejscami występuje glina (kulki do 5 cm średnicy), dobrze trzyma wilgoć. Dodałem trochę dolomitu. Póki co planty rosną dobrze, dostały tam trochę ziemi ze sklepu (1-2l). Martwi mnie jednak, że korzeń będzie się lipnie rozwijał. Co o tym myślicie? Mam nadzieje, że nie ograniczy to ich wzrostu.
tutaj gruda ziemi wilgotna (latwo się formuje ale jest bardziej miekka niż glina)
NIE MIAŁEM CZASU PRZYWIEŹĆ 160L ZIEMI ZE SKLEPU. JESTEM TAM RAZ NA TYDZIEN/DWA I TO LEDWO ZNAJDUJE CZAS.
tutaj gruda ziemi wilgotna (latwo się formuje ale jest bardziej miekka niż glina)
NIE MIAŁEM CZASU PRZYWIEŹĆ 160L ZIEMI ZE SKLEPU. JESTEM TAM RAZ NA TYDZIEN/DWA I TO LEDWO ZNAJDUJE CZAS.
Control_
Member
Takie pytanie odnośnie przechowywania wody. Ostatnio gdzieś tu Finger pisał, że sporo tego zgromadził, domyślam się, że masz tam 'dołek' folią wyłożony. Co jeśli wodę umieścił bym w butelkach/baniakach pozamykanych. Czy taka woda będzie się nadawała za 2 miesiące do podlewania ? Po za tym woda będzie rozrobiona z nawozem (na bazie mleczu i miodku). Będzie mi potrzebna tylko na jedno podlanie w połowie flo (po za tym nie podlawam, guerilla style) i pomyślałem sobie żeby już dziś schować to wszystko na spocie, żeby później już nie wozić.
). Będzie mi potrzebna tylko na jedno podlanie w połowie flo (po za tym nie podlawam, guerilla style) i pomyślałem sobie żeby już dziś schować to wszystko na spocie, żeby później już nie wozić.
Control_
Member
No tak też mi się wydawało, że mineralka. Pojadę więc z pełnym plecakiem jak przyjdzie czas. Nasuwa mi się teraz pytanie jak przechowywać taki nawóz ? Niedlugo koniec fermentacji, będę musiał to wszystko w butelkach pozamykać i czekać na flo. W chłodnej piwnicy nie moge, w domu tym bardziej. Ma być szczelnie i bez światła ? Znaczy że musze to w ziemie wkopać ?
edit: piszesz mi Finger żebym zakopał bo bedzie ferment. A zatem, mam beczke w której fermentuje mlecz z wodą, gdy przestanie (piana zniknie) zleje sobie to do butelek i co, może wystąpić kolejna fermentacja po fermentacji ?
