What's new

Nasze niepokoje...

cardiel

Member
ehhh no żal... ogromny żal do sedziego... :puppydoge

ale miejmy nadzieje, ze polacy podkurw*eni remisem wygraja z Chorwacja 2:0 a Austria kupila tez mecz z Niemcami i wygraja z nimi 1:0 hehe... ja tam ciagle wierze... Głupi? Czy jak? Nie... poprostu nadzieja umiera ostatnia

pozdro :joint:
 

rberciol

Member
cannamaster said:
czasem tak jest ze w zyciu sie nie uklada... ze dopada czlowieka smutek i zal za to jaki jest...:( ja pale juz 4 lata i wiem ze trawa bardzo wplywa na zachowanie czlowieka - ja ciagle mowie ze trawa jest ok i ze czlowiek przez nia nie poplynie... nie znajdzie sie w rynsztoku... i owszem moze nie skonczy w gownie ale tak czy inaczej zycie palcza jest inne niz innych...

RECEPTA NA SUKCES JEST PROSTA! - palic z umiarem!! Nie zalatwiac sie z samego rana, nie chodzic ciagle 10cm ponad chodnikami. do niczego sie nie dojdzie jesli bedzie sie ciagle palilo...

NIE MOWIE ZE MUSIMY PRZEZTAC TO ROBIC! BRON PANIE BOZE! :) ale czasem wystarczy sobie palic tego jointa 3-4 razy w tygodniu ale wieczorem, po pracy:)

i nie łam sie Gosciu bo wszystko sie ulozy!:) tylko troche uspokoj nerwy bo palacze nie sa agresywni...(cos z twoja psychika jest nie tak) wez zarzuc sobie jakies tabletki na uspokojenie i do tego zacznij brac DEPRIM... zrob sobie taka miesieczna kuracje i zobaczysz jak DEPRIM postawi Cie na nogi... bo to co ty masz to sa typowe objawy depresji.

pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do "zdrowia" :)

Hm, dla mnie palenie dzień w dzień to jest przesada. Ja pale tylko w weekend (Pt, Sob) i czuje sie swietnie :)
 

cannamaster

Member
ja uwielbiam smazyc;) ale staram sie to robic tylko wieczorami i najlepiej co drugi dzien.... ale wiadomo ze czasem jest inaczej jak czlowiek sobie zamierzy:)
 
G

Guest

dokładnie panowie też miałem napady depresji ale to tylko pare dni, a pozniej było lepiej :) u mnie najgorszy jest pierwszy tydzień bez trawy ! a pozniej to juz z górki...
najlepiej by było gdyby austria wygrala z niemcami 2:1, a my bysmy wygrali w chorwacją 3:1, to byśmy wyszli ! :) Pamiętajmy nadzieja ma wielką siłe !!!
Pozdro, johnQ !!!
 

Azzzzzz

Member
Veteran
Prawda jest taka, ze to psychika predysponuje czlowieka do tego czy moze uzywac narkotykow. Jezeli Growpl masz jazdy, to sie zmus i to ogranicz, dzieciakiem juz nie jestes i chyba nalezy dbac o przyszlosc i interweniowac jesli sie widzi ze cos jest nie tak.
U mnie tez juz kolo 10 latek stuknie, ale palic zaczalem nieco pozniej od ciebie, w moim przypadku jest tak, ze wiem kiedy moge byc spalony kiedy nie, kiedy jest miejsce na relax a kiedy na prace. Jezeli bede sie zle czul z dotychczasowa czestoscia palenia to je ogranicze jeszcze bardziej ( jak to juz robilem nie raz ), jesli bede zupelnie malo jaral i dalej sie zle czul to rzuce to w pizdu.

PAMIETAC - MYSLEC O PRZYSZLOSCI !!! :joint:
 

cannamaster

Member
Azzzzzz said:
\jesli bede zupelnie malo jaral i dalej sie zle czul to rzuce to w pizdu.


racja Azzzzzz... ale zeby taka ewentualnosc nigdy u zadnego z nas nei wystapila:) zeby ziolo zawsze dobrze na nas wplywalo:)
 
G

Guest

cannamaster said:
... ale czasem wystarczy sobie palic tego jointa 3-4 razy w tygodniu ale wieczorem, po pracy:) ...

Ale najlepiej przecież właśnie rano stuka... :bashhead:
Hehe... Najmilsza chwila poranka - kawka i marihuanka :D*

A sposobem na sukces finansowy (ale nie tylko) jest wiedza. Dużo wiedzy teoretycznej popartej doświadczeniem stwarza z człowieka eksperta. Ekspert odważny by wyjść na rynek, potrafiący się sprzedać, potrafiący dużo i efektywnie pracować musi odnieść sukces! Nawet w Polsce.
Ciągnie mnie na zachód ale stopuję się jak mogę. Wmawiam sobie te :laughing: brednie i nawet pomału zaczynam w nie wierzyć :D Wiem, że tam dałbym sobie radę (z doświadczenia), wiem że pracę w zawodzie bez większych problemów bym znalazł (bardzo dobrą pracę) ale chcę na razie jeszcze popróbować... Może rok jeszcze...a nóż się uda

Aaaa trzymajcie kciuki... Jutro mam obronę... kolejną... a po wakacjach znowu pewnie coś zacznę... wiem wiem... pogrzało mnie hehehehe
pozdro1410

* Nie oznacza to, że sobie w ten sposób umilam poranki zbyt często. Wręcz bardzo rzadko zdaża mi się to...
 

bogusik2

Member
Ehh ja mam napady depresji jak musze sprzatac ^_^
Ostatni raz wyczyscilem na cycus pokuj przed marszem a teraz znowu jest tak jak to zastal Shaman hehehe ;) pzdr

12128aaaaameszczakilr_5_.JPG
 

Zathir

Member
ziel-zielona said:
divi a lupa paliles slimaki ? to byla moja NAJulubiensza zabawa za szczyla + sol, albo mrowki , jazda z mrowkami mialem taka ze zasadzilem sobie mrowki w terarium hehehe , skleilem akwarium , na szerokosc 6cm i wysokie na 50cm dlugie na 1m , ale byla jazda hehe powiem wam ze mialem chyba 8 lat a juz wiedzialem ze mrowki to prze-skurczysyny , ( mialem garstke mrowek a w 3 tygodnie mialem cale terarium w tunelach i krolowa na przedzie )


Ja tez w tym wieku miałem chore zabawy. Pewnego dnia na rybach po kilku godzinach znudzeni pokroiliśmy żyletkami wszystkie ryby jakie złowiliśmy od rana i ponabijaliśmy je na patyki wzdłuż głównej ścieżki. Zabawy z ogniem tez były i jednego ogniska codziennie żałuje do dzis. Ziel jak długo hodowałeś mrówki? :D
A odnośnie tego co sie stało wczoraj to powiem tylko ze nigdy nie widziałem takiego karnego w 93 minucie przy 1:0... dla mnie to tam był faul ale na Bąku.

pozdrawiam :badday:
 

bogusik2

Member
Azz czesto palilem przez filtr :) on zatrzymuje tylko smołe co by ci sie w plucach osadziła.. a THC idzie sobie dalej bez przeszkód hehe
Przynajmniej ja nie zauwazylem roznicy..
Zathir kazdy facet za mlodu robil brzydkie rzeczy swierzatkom ^_^ hehe
Ehh pirotechnika to byla moja mala pasja.. przyczepiania zwierzatek do rakiet tez hyh
Dopiero przestalem jak garaz wysadzilem :D gdyby gasnica stojąca obok nie WYBUCHŁA to nikt by nie uslyszal i ja i reszta rodziny bysmy sie spalili w nocy z calym domem heh...
MIalem kiedys krzyżaka na garazu wuja :) mial taka malła jamke po seku z deski i pod daszkiem se siedzial :) karmilem go swierszczami z podrowka i wyrosl na jakies 2.5-3cm! przejebany byl heh a patrzenie jak pozera te swierszcze to byla moja ulubiona zabawa w lato :D
Potem wujo garaz przemalowywał huj złamany i mi go ZYWCEM ZAMALOWAŁ.. sadysta jebany hehe pzdr
 

ziel-zielona

Medicine Grow
ICMag Donor
Veteran
witam
to i ja dlacze do dysputy , pale ponad 13 lat a pije juz 17 lat i powiem ze kiedys za mlodu nachodzily mnie takie mysli okropne Z-Z zuc to palenie i picie do niczego to nie prowadzi , i czasami staralem sie jak glupi niepalic , ale jak doroslem to stwierdzilem ze to pierdole , i juz niczego co lubie nie mam zamiaru zucac , poranne palenie no chba bym ochujal gdybym nie zajaral z rana , jestem nadcisnieniowcem , piwa z rana nie pijam , ale kuzynowi jak szef powiedzial ze doszly do niego sluchy ze pije w pracy to kuzyn zaprotestowal i powiedzial ze jak pije to na przerwie przed praca i po pracy hehe pracuje tam do teraz - bo pic to trzeba umic - !!!
KORWA tyle razy sie zmuszam by to napisac i wkoncu chyba napisze , nikt mnie o to nie prosil a i sam nie wiem poco to pisze , morze sie komus przyda ?
awiec dla tych co jeszcze nie pracowali zagranica i nadal mysla ze TAM jest fajnie !!!
praca w anglii ... miejsc pracy jest duzo , morzesz nawet dac ogloszenie do gazety ze wyprowadzasz pieski na spacer i zarobisz 250f na tydzien , masa morzliwosci w gazecie , do tego dochodza tak warzne a nie zawsze ludzie o nich pamietaja ;ub wiedza AGENCJE PRACY - sa to frmy rozmieszczone po calej anglli , wezmy naprzyklad ECHO (tam pracuje moj ziomek ) wpadasz do agencji z paszportem i rejstrujesz sie piszesz co chcesz robic i jakie zmiany ile razy w tygodni itd. prace ci dadza do 7 dni , przez taka agencje robisz raz tutaj a raz tam , jak trafisz na dobrego pracodawce to i kontrakt dostaniesz na prace a wtedy to ci sie dopiero otwieraja dzwi na swiat.Praca w takiej agencji jest legalna i wymagaja rejstracji w HOME Ofice ( to jest rejstraca pracownika , tam masz zapisana cala twoja historie - nie tylko pracownicza!!!!)kosztowalo to kiedys 50f a teraz to chyba 200f no ale masz ten numer i juz jest lepiej ( do odebrania angielskiego paszportu potrzebujesz 5 lat pracy na home ofice ....) zostaje jeszcze ubezpieczenie , dostajesz je gratis , dzwonisz do urzendu pracy a oni cie umawiaja na spotkanie i masz juz ubezpieczenie , jako Polak dodalem ze podruzuje po swiecie i potrzebuje ubezpieczenia na caly swiat , dostalem tez i taka dyskietke hehe i co korwa z tego jak w polsce nieakceptuja tego co obce !!!!!!!!!!
Jest tez wspomniany URZAD PRACY tutaj ale , tam to ludzie boja sie chodzic bo z tamtand bez pracy nie wyjdziesz , a trzeba wiedziec ze tutaj jest lepiej niepracowac niz pracowac , jak mieszkalem w LONDON_ZDROJ to na hammersithe byla sciana placzu , tak ja polacy nazwali , byl to pierszy sklep gdzie ktos wystawil ogloszenie po polsku ze szuka budowlancow i tak sie zaczela , calymi dniami tam polacy stali a angole tylko pakowali ich do samochodu i do pracy ( jak w niemczech 10lat temu) nie trzeba bylo trzekac dlugo na odzew KROLOWEJ , rozgonila czarna strefe hehe
Wyplaty dostajesz tygodniowo lub miesiacznie , jesli chcesz pracowac legalnie to jeszcze musisz posiadac konto bankowe bo tutaj pieniendzy inaczej nie dostaniesz !
masz TZW. depozyt na wyplacie i mieszkaniu ... juz prostuje
awiec wyplate dostajesz z tgodniowym opuznieniem , czyli swoja 1 wyplate wezmiesz po 2 tygodniach pracy , ale jak znowu wyjebia cie z roboty to dostakesz tepozyt zpowrotem , tak samo jest z pokojami placisz depozyteee np. pokoje w londynie chodza po 70-100f ai musisz miec 2 tygodniowy depozyt czyli x2 =140f lub200f depozytu + czynsz za pokuj z gory , taki depozyt jest poto bym ja byl pewny ze misie nie wyprowadzisz z dnia na dzien i nie zostawisz niezaplaconych rachonkow , a i jak popijaku pokuj zarzygasz to depozyt tez przepada , jak zachowasz wszystkie walory estetyczne to depozyt odzyskasz .
Jak ja wjechalem na U.K. to musialem pracowac za min. stawke bo Polacy byli nielegalnie , awiec placilo sie kolesiowi w agencji za to ze dal prace i np. zamiast 4f za godz. mialem 3f teraz tak robia studenci i dlatego ich nie lubimy !!!!!!!!!!!!!!!
wpada taki polaczek-studencik do agencji i mowi jasno ze zostanie tutaj tylko 2 miechy i potrzebuje pracowac 7 a nawet 8 dni w tygodniu , oczywiscie podreslic musi ze bierze funta mniej za godzine .... to do niczego dobrego nie prowadzi , taki student wraca a caly ten syf zostawia tutaj - polskie dziwki tak sie smieja z nich -
Pracuje w jednym zakladzie kilka lat i jak zaczynalem to polakow bylo 3 razem zemna i wszystko zawsze nam pasowalo , jak gadalismy z szefem to wspolnie , a teraz to polak polaka w dupe charata , i nawet tempe angole sie smieja z nas , karzdy wie ze POLAK POTRAFI i jak bylo nas 300 osob na zmianie same angole , to teraz jest 100 polaczkow na zmianie , a larza i narzekaja ze musza latac tu i tam robic wszystko- no to muwie kutasowi !!! chlopie po chuj skakales przed kontraktem ??? pikowales po 2000 produktow na 8 godzin po co??? a on mi mowi bo kontrakt chcial (misie piesci zaciskaja)to masz chuju tempy kontrakt i jebaj za 3 bo sam sie nie szanowales wczesniej to niemysl ze teraz ktos cie uszanuje .... itd....polacy zaczynaja narzekac !!!!
czy odczuwam rasizm ??? jasne ze tak !!! tylko ze tutaj to jest robione z kultura o ile morzna to tak nazwac ?! nie robia tego tak jak POLACY na poczatku lat 90 z RUMUNAMI ze tylko kamieniami w okno , albo skinhead kopiacy matke z dzieckiem na chodniku , tutaj odczuwasz to inaczej , tak na prawde to zaden angielski kolega mi nie powiedzial ze jest rasizta , ale widzie sie placzace kobiety w telewizji ktore mowia ze maz stracil prace bo POLAKA przyjeli , tak wiem wiem , ten angol byl pewnie leniwy i dlatego go zwolnili , ale do chuja pana on sie tutaj urodzil i to jest jego mijsce a nie NASZE !!! jest to soft topic!!! kiedys po atakach terro. na londyn widzialem jak angielscy kibice szli srodkiem ulicy i tlukli wszystkich ciapusow i krzyczeli wyperdalac na piasek!!! policja sie nie spieszyla dotarla po 10 min , a panowie rozjebali 10 restauracji a kebabami sie zucali , ludzie stali i klaskali jak za czasow Hamurabiego , dodam tylko ze Anglia do czsu 1 ataku terro. byla jedynym krajem na swiecie gdzie policja nie nosila broni ( i nie dlatego ze jej nie mieli ! poprostu tutaj BIG BROTHER dziala ) a kamery sa roznego rodzaju i wszendzie !!! podsune wam taki myk , karzdy wie ze Londyn jest podzielony na strefy ( jakkula ziemska im blizej sirodka tym cieplej) jest to chyba 2 najwieksze miasto na swiecie a POLICJANTA DROGOWCA NIE ZAZNASZ!!! wszystko opiera sie na kamerach , masz nie zapiete pasy jak prowadzisz? jutro rano dostaniesz zdjecie tego faktu oraz nr. konta z kwota do przeania , jak w londynie wjerzdzasz do 1 strefy musisz zaplacic kase za to , ale nie robisz tego za karzdym razem jak wjerzdzasz ( tak jak w polsce z autostrada A-4)tylko poprostu dostajesz kwitek koncem miesiaca i tam jest napisane ile razy twoja rejstracja przejechala centrom i ile sie nalerzy.naprawde temat rzeka ..........kiedys mialem akcje !!! cora w szkole bawiac sie powiedziala ze tata ja w dupe uderzyl bo byla niegrzeczna !!! odrazu masz tel. i dziecka ci nie wydadza doputy dopuki nie przeprosisz dziecka w szkole i to jest twoj ostatni raz bo nastepnym razem biora ci dziecko aty masz sprawe w sandzie !!! jak mi babka zadzwonila ze musi ze mna poraozmawiac bo taka jest procedura to mi szczena opadla, zwolnilem sie z roboty i lece do szkoly - tutaj ludzie nie krzycza na siebie- jak wydarlem jape na cala szkole !!!! co korwa to ma byc !!! to jest moje dziecko i nikt mi nie bedzie mowil jak ja wychowywac bo to rodzice biora odpowiedzialnosc za potomstwo anie jakis nauczyciel , ktory tylko pracoje z dziecmi , tak im to korwa wyoslilem ze szczeny im opadly a derektorka powiedziala ze to jest roznica kultor , i tm razem nic mi nie zrobia ale nastepnym razem ..... takrze nawet nie skonczyla gadac a ja juz jej powiedzialem !!! a niech sie pani zapyta cory za co dostala po dupie bo to jest dlamnie warzne czy pamienta czy nie , ta sie pyta dlaczego dostalas od taty?? cora odpowiada bo na dach wyszlam i tatus sie bal ze mi sie morze cos stac , juz wiecej tego nie zrobie !!! podreslila , mandra bestia , i derektorka znowu ale tak nie wolno- trzeba tlumaczyc i rozmawiac , a ja nato ze takie tlumaczenie i gadanie to ja traktuje jako przestroge , ostrzegam dziecko przed tym i tamtym i tlumacze , ale wiadomo ze owoc zakazany najlepiej smakuje , a klaps w dupe to jest KARA !!!! juz jest spokuj , jak cora zaczynala chodzic do szkoly to byla jedyna Polka w szkole teraz jest ich 10 ale nie dopuszczam polaczkow do klasy mojej corki , kiedys byla taka kolerzanka w klasie i juz po 2 tygodniach widzialem ze cora malo kuma po angielsku , bo z kolerzanka sie porozumiewala po polsku , my staramy sie w domu mowic po Polsku ale jak juz wychodzisz na ulice to angielski wlanczasz, taki maly mankament jak cora miala 5 lat to w szkole doszedl jej obowiazkowo jezyk obcy i byly tam takie jezyki jak swahilii , gadna-u , i jezyki ktoych juz niema na swiecie ,
maly zarys tego co tutaj mamy ,
a i jeszcze jedno PAMIETAJCIE , ze wszendzie jest fajnie , ale tam gdzie nas niema , tak tak bo potem tam dojedziesz i masz te same problemy co w polsce tylko ludzie sa bardziej usmiechnieci .... obecnie czekam na paszport i chyba jako POLAK-ANGLIK migruje na nowa zelandie , tam szukaja bialych roboli a glownie turystyka , zobaczymy co wyjdzie z tego

pozdro i przepraszam ...
editee: grunwald nie bandz tak glupi jak JA zostan tam i WALCZ ! powiem tylko tobie INNI PROSZE NIE CZYTAC ! to chujowo codziennie sie budzic i miec ta swiadomosc ze JESTEM CZLOWIEKIEM NIEUDOLNYM I SLABYM !!! tak nas nazwala pewna osobowosc w POLSCE a ludzie go chyba wolaja PREZYDENT ? aaa wchuj to wszystko czlowiek mogl zdychac z glodu w ojczyznie ALE zawsze za ojczyzne , o choj im chodzi , zasciankowe podejscie , wszyscy rowno leca w zdlurz rowni pochylej , nikomu nie morze byc lepiej ? a kto wogole powiedzial ze nam na wygnaniu jest lepiej? poprostu wole czytac gazete o zartach pani LILLY ALEN niz o politycznych przekomarzankach - a sukces na dobra kase w polsce ?!!!! ZOSTAN JEBANYM REPORTERM .... klam i cygan , naciagaj nielicz sie z ludzmi oni sa chuja warci , to na nich zbijasz kase i tylko TY i KASA jestescie BOGIEM , no dziekuje ja tak nie potrafie wole sobie zapracowac i ze smakiem objad zjesc , a nie miec na sumieniu pokrzywdzonych , a PALIKOTA to bym zrobil po NAZWIZKU !!! o co wogule im chodzi ? corwa co za kyrk!
 
Last edited:
K

Kameleon

Post trochę przydługawy, ale zachęcam do przeczytania chociaż pierwszej część dotyczącą traktatu Lizbońskiego i obejrzy przynajmniej jeden filmik do którego dałem link - dla ludzi którzy wolą lekkie show proponuję zacząć od drugiego.
Drugą część stanowi perełka z onetu na jaką trafiłem. POLECAM przeczytać

1. Moje niepokoje są mniejsze o traktat lizboński !
Na szczęście Irlandia odrzuciła. Broń Boże nie jestem eurosceptykiem, po prostu jestem przeciwny stworzeniu United States of Europe, gdzie nad ustawodawstwem narodowym będzie miało przewagę ustawodawstwo europejskie chociaż w niektórych sprawach po cichu tak już jest...

Szczerze mówiąc to bardziej się z tego cieszę niż bym się cieszył z wygranej Polski z Austrią co nie zmienia faktu, że mecz oglądałem i kibicowałem szczerze Polsce.

Zadziwiający jest fakt, jak Polskie media publiczne i komercyjne przedstawiały fakt odrzucenia tego traktatu (w wiadomościach). Mówiły, że Irlandczycy odrzucili go bo go nie znali i nie chcieli głosować ZA kotem w worku. Oczywiście część prawdy w tym jest, ale oni głosowali na NIE ponieważ nie chcieli ograniczenia suwerenności ich państwa, a niestety do tego prowadzi traktat. Na tym opierała się także kampania więc Polskie media jawnie wmawiają nam nieprawdę, a raczej nie mówią nam całej prawdy i pokazuję sprawę w bardzo wąskim zakresie.
Nie jestem silnym zwolennikiem teorii spiskowych, ale to nie jest chyba przypadek, że wszystkie media (tvp, polsat, tvn) nawet nie wspomniały w sposób przejrzysty o tym, dlaczego Irlandczycy bali się tego traktatu i dlaczego zagłosowali na NIE.

Proponuję obejrzeć to: - o traktacie i jego "złych stronach"
http://youtube.com/watch?v=DrJB9gQ2pcY

Wielu z Was może uważać go za idiotę, a jeszcze więcej powie, że nie do końca jest to człowiek rozgarnięty, ale ja mówię, że jest to gościu najszczerszy z polskich polityków i często mówiący dobitną prawdę, którą boją się lub/i nie chcą mówić inni politycy.

A jak ktoś nadal wierzy kłamcom to proponuję obejrzeć to:
http://youtube.com/watch?v=e55R2Kc7Lcc





2. Trafiłem na dosyć słuszny komentarz na onet.pl. Wklejam go tutaj bo uważam, że jest w nim wiele racji i ludzie powinni to sobie przemyśleć.

Oczywiście pamiętajmy, że PiS pisem, ale PO też swoje ma za uszami.

Często mnie ludzie pytają, czy ty aby nie przesadzasz z tą alergią na PiS? Odpowiadam, że to nie jest alergia na PiS, to jest alergia na `polskość', którą PiS z sukcesami reprezentował. Dwa największe oszustwa jakie popełniła ta partia, to wykreowanie się na uczciwych ludzi, co nie kradną, nie kombinują, mają czyste ręce. PC i potem wielu ludzi stratega było umoczonych po łokcie i właściwie obok byłej PZPR, byli głównymi przekrętami w Rzeczypospolitej. Nie chce mi się powtarzać znanych i lubianych, ale muszę, żeby nie być gołosłownym. Zalewski jako jeden z pierwszych poszedł siedzieć, filar PC i Kaczyńskich. Urbański, Glapiński, zamieszany w Telegraf, Urbański dodatkowo w `interesy' z Nawratem, baronem SLD, Glapiński kumpel Dochnala.

Parys miał zarzuty defraudacji kasy w Polsko Niemieckim Pojednaniu. Wychowankami Kaczyńskich byli Lipiec, Kaczmarek, były wojewoda mazowiecki, co dziś zeznaje, wypromowali Kaczyńscy Kornatowskiego i Netzla. A to tylko fragment większej całości. Jednak drugim znacznie większym oszustwem jest to, że Kaczyńscy i PiS wykreowali się na patriotów, to jest naprawdę podłość i fałsz najgorszego gatunku. Jest dokładnie odwrotnie, nikt tak bardzo nie kompromituje, nie uwstecznia i nie odwołuje się do najpodlejszych cech Polaków, by wytrzeć sobie gębę Bogiem Ojczyzną i Honorem, jak małostkowi, skrzeczący bliźniacy. To co jest polską kula u nogi jest przez Kaczyńskich promowane z pełnym cynizmem i premedytacją, oni są jak bakteria nałożona na stare rany, ale na szczęście już nie paczkują, już obumierają. Widziałem dziś popisy pana Jarosława, coś pomiędzy sztubakiem obrażonym na panią wychowawczynię, a starą panną udzielającą porad małżeńskich. Żal było patrzeć i żal patrzeć jak tacy `liderzy' podtrzymują narodową nędzę mentalną. Jaką? A taką jaka widzimy choćby na boiskach Euro.

Pewne prawidłowości i same analogie. Boso, ale w ostrogach czyli mecz otwarcia, nie oddamy ani guzika, nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę, Leo przynieś nam niemieckie głowy, urządzimy Niemcom Grunwald. Po meczu. Uciekajmy do Rumuni, przegraliśmy 2:0 po walce ułanów z czołgami. Zdrada, gdzie byli alianci, zdradzili nas sojusznicy, Podolski i Klose, wnuki dziadków z Wehrmachtu. Mecz o wszystko, nie ma na nas mocnych, nikogo się nie boimy hura Powstanie Warszawskie z benzyną na czołgi i znów się nie udało, spalone domy, świeże groby, nowa trauma, nigdy nam się nie udało wygrać, ale daliśmy z siebie wszystko. Bogu dzięki mamy jeszcze matematykę, Mickiewicza, Częstochowę, lada dzień przycwałuje Anders na białym koniu, czyli Austria wygra z Niemcami 7:1, my z Chorwacją 12:0 i cud nad Wisłą. Pięknie walczyliśmy pod Monte Casino i paru przeżyło, niestety zdradzono nas w Jałcie, Austria przegrała z Niemcami i jedziemy do domu, gdzie czekają sowieci. Zbyt wiele w tym przypadku, aby nie mówić o prawidłowości.

Holenderski trener Leo, poirytowany pytał o co wam do ciężkiej cholery chodzi z tą zmianą mentalności, z tym mentalnym przełomem, co to w ogóle jest i jak się ma do zgęszczania środka pola? Nieszczęśnik nie mógł wiedzieć, że my co turniej pokazujemy Tomaszewskiego jak na Wembley walczy z Tygrysami i jak Domarskiemu schodzi butelka z benzyną pod brzuchem Schiltona. On nie może wiedzieć, że od 24 lat pokazujemy mecz pod Monte Casino na wodzie, w którym deszcz nam odebrał zwycięstwo. Nie ma pojęcia holenderski Leo, że Polak na sam dźwięk słowa Niemiec, dostaje gęsiej skórki na zadku, bo ma w pamięci to, że oni jeżdżą Mercedesami, a my ich 20 letnimi Golfami, bo wie, że mamy od nich 4 czołgi z demobilu, że jak świat światem, to oni nas, nie my ich i taki lewy pomocnik wychodzi na boisko, by nie oddać guzika i Boga prosi w 5 minucie o rumuński azyl.

Ale ja to wszystko nie po to, żeby pognębiać, marudzić, biadolić, ja to wszystko po to, żeby znormalnieć. Mamy cztery poniemieckie czołgi, jednego Boruca i jednego Roger, kt®óego przed meczami sponiewieraliśmy, reszta to zabytki z czasów okupacji i rezerwowi z II niemieckich i angielskich lig. Nie ma co pyskować do świata z takim orężem i nie ma co łączyć okupacji z zagęszczaniem środka pola. Z tym co mamy dajmy sobie spokój z Polską od morza do morza i nie prowokujmy cudów nad Wisłą, nauczmy się kilku rzeczy: pracy, pokory, patrzenia do przodu, szacunku dla samych siebie, nauki od lepszych. Nie wymagajmy od zespołu, w którym jest jeden zawodnik grającym w przyzwoitym zachodnim klubie i w meczach o najwyższe europejskie trofea, do tego tym zawodnikiem jest bramkarz, by zespół procą wygrał z Junkersami. Patrzmy na Rogera, nieobciążonego historycznie i traumatycznie, on to za sprawą talentu i wiary w celne podanie, dostaje piłkę i ma radość w oczach, nie przerażenie. On dostaje piłkę i kiwa Niemca, nie za II Wojnę i Dzieci Wrześni, ale żeby wygrać miejsce w Realu Madryt, czy Milanie.

Dajmy sobie w końcu spokój z historią, kiedy to nasi ojcowie podniecali się jak Indianin paciorkami radiem Luxemburg, a my szkiełkami w postaci kolorowych puszek po Coca Coli, bo sama Coca Cola była poza zasięgiem, podobnie jak dżinsy z Pewexu. Jesteśmy w końcu w Europie zamiast kolejny raz ubierać się w harcerskie stroje i trzymać warty przy narodowych porażkach, ubierzmy nasze dzieci w luźne wygodne stroje i zawieźmy do Koloseum, Luwru, Neapolu, Paryża, pokażmy im, że to wszystko zbudowali ludzie, tacy sami jak my, tyle że myślący o czymś zupełnie innym, o tym co trzeba zbudować, nie o tym co się zawaliło. Trzeba przestać gadać o tym, że nie mamy kompleksów, skoro je mamy i to niestety ujawnia się na każdym kroku. Przestaniemy mieć kompleksy kiedy zamiast pyskować ułańską szabelką do Niemców i całej reszty świata, zaczniemy się od nich uczyć i po nauce przerośniemy mistrza. I to nie są mrzonki, popatrzmy na wielkiego Polaka Kubicę, który dzieckiem będąc oglądał Koloseum i inne cuda ludzkości na kiju. Kilkanaście lat musiał być cierpliwy, zaczynać od trzeciej `formułowej' ligi, potem grzać ławę w F1, w końcu dzielnie znosić podrzucanie używanych części do swojego rzęcha, bo nowe szły dla Niemca, aż w końcu pokazał Niemcom, Włochom i światu, że Polak potrafi. A dlaczego pokazał? Bo w zakręty wchodził z głową, nie ułańska fantazją, bo zatrzymywał się na czerwonym świetle, kiedy Anglik taranował Włocha i nie słyszałem, żeby Kubica wspominał o rewanżu za Monte Casino. Nasze dzieci i my sami powinniśmy w końcu uczyć się od lepszych, by być najlepszymi. Rzekłem.
 
Last edited:

bogusik2

Member
Ziel przeczytalem calosc i bardzo mi sie to podoba ;) .. Twoje podejscie hehe dzieki za ten wyklad, wielucda solidnie do myslenia..
A ja znowu chqmx.. moj niepokuj taki ze mialem do wyboru metaxe i jakiś ukrainski sziett i wybralem to drugie.. heh
3 kieliszki 100-150ml i 0.7 jakiejs wodki z chilli i miodem.. LOL
Debiul ze mnie :) kopie jak koń ale smakuje jak gówno,,
Co najciekawsze chilli plywaja w tym jakby byly w kosmosie.. dziwne, niepokojace i ciekawe zarazem hehe.. papryczka dziwnie w tym pływa hyhyhy pzdr

12128aaaaak_-med.JPG


12128aaaaak_1_-med.JPG
 

Cannagraphic

Active member
12128aaaaak_1_-med.JPG
[/QUOTE]


He he Trulismy sie tym ze znajomymi podczas meczu Pl: Austria :)
Podzielam Zdanie kopie niezle ale nie smakuje Plus Papryczka jest totalnie bez smaQ :)
 

growpl

Member
dzięki chłopaki za słowa otuchy dodam że nie pale już codziennie od 2 miechów i od tego czasu mam gruby rozpierdol w głowie nasilenie problemów nie pomaga zastanawiam sie nad tym deprimem:D w sumie samo palenie nigdy mi nie przeszkadzało, ale to coś co niby jest koksem co po wytopieniu okazało sie jakąś ściemą wydaje mi sie że bardziej.odkąd pamiętam otacza mnie patologia i za nią idące problemy:psy,dragi i alkochol no niestety nie jest łatwo, te pierwsze nie są łatwe do ominięcia dlatego panowie szczeście sie zła które w nich drzemie....hreehe pozdramiam pradziwych,a kuurwy jebać trzeba!
 

57fun

Member
The best advice I can give is to lolly pop the the bottom half to get rid of the larf.
czy ktoś znający inglisz barzdiej slangowy moglby mi to przetlumaczyć.
\z góry thx
 

wdr

Active member
Veteran
siema, napisz dokładnie to zdanie bo zawiera ono błędy - szczególnie końcówka larf, pytałem na czacie IC i amerykańce nie wiedzą i mówią że zdanie niema sensu:) także coś jest źle.
 

57fun

Member
Hey everyone hope life is treating you well. I understand Every grow room & grower are different but ive been growing RB & RB crosses for about 4 years & from my experience she likes 2 go about 9 weeks. The best advice I can give is to lolly pop the the bottom half to get rid of the larf. This will make the top colas huge & dense.
txh za zainteresowanie
 
Top