G
Guest
zgadza sie, mialem to samo dokladnie
D
dEv-9
Ale ja nie nawozilem... wystapil ten problem i w 15 czy 16 dniu zycia roslinek podlalem delikatnie rozrobionym nawozem organicznym.
Dzisiaj zamieszcze fotki tej chorej rosliny hmm :/
Niby choroba dalej nie postepuje ale roslina wogole nie urosla od 2 dni.
Jak narazie to moge powiedziec co jej jest, a wiec liscie poskrecane do srodka z brazowymi plamami, Najpierw zaczely sie skrecac do srodka a nastepnie zaczely wyskakiwac te brazowe plamy (napewno nie sa przypalone lampa ani przenawozone), na koncowkach lisci sa az takie suche miejsca, i jak sie je weznie pomiedzy dwa palce to sie z tego robi popiol.
Dzisiaj zamieszcze fotki tej chorej rosliny hmm :/
Niby choroba dalej nie postepuje ale roslina wogole nie urosla od 2 dni.
Jak narazie to moge powiedziec co jej jest, a wiec liscie poskrecane do srodka z brazowymi plamami, Najpierw zaczely sie skrecac do srodka a nastepnie zaczely wyskakiwac te brazowe plamy (napewno nie sa przypalone lampa ani przenawozone), na koncowkach lisci sa az takie suche miejsca, i jak sie je weznie pomiedzy dwa palce to sie z tego robi popiol.
G
Guest
http://www.overgrow.com/edge/galler...erid=&action=view&sortby=&in=Picture-015.jpg&
powiedz jeszcze ze ten popil ma slonawy smak :]
tez wtedy podlalem tylko organicznym
powiedz jeszcze ze ten popil ma slonawy smak :]
tez wtedy podlalem tylko organicznym
D
dEv-9
Fotek nie zamieszcze bo usunalem wszystkie chore liscie i zobaczymy za pare dni co dalej, ale mysle ze za dobrze to z nia nie bedzie. 
A wiec jeszcze raz przedstawie oznaki:
- liscie sie kurcza do srodka (i to nie tak lajtowo jak na fotce zamieszczonej przez kolege wyzej)
- koncowki liscia wygladaja jakby byly spalone i sa przy brzegach suche (co postepuje coraz bardziej w glab liscia)
- wraz z ww czynnikami postepuje koloryzacja liscia na kolor brazowy a na koncowkach lisci czarny
Pozostale 3 rosliny ktore mialy takie samo zycie jak i ta chora nie okazuja podobnych oznak zadnej choroby i trzymaja sie niezle a wrecz rewelacyjnie.
A wiec jeszcze raz przedstawie oznaki:
- liscie sie kurcza do srodka (i to nie tak lajtowo jak na fotce zamieszczonej przez kolege wyzej)
- koncowki liscia wygladaja jakby byly spalone i sa przy brzegach suche (co postepuje coraz bardziej w glab liscia)
- wraz z ww czynnikami postepuje koloryzacja liscia na kolor brazowy a na koncowkach lisci czarny
Pozostale 3 rosliny ktore mialy takie samo zycie jak i ta chora nie okazuja podobnych oznak zadnej choroby i trzymaja sie niezle a wrecz rewelacyjnie.
G
Guest
nieprzejmuj sie dev ja zrobilem tak poczekalem az ziemnia przeslchla i zrobilem im plukanko przelalem je duzo iloscia wody i poczekalem az odcieknie. Mozna by tez je przesadzic. Nowym lisciom juz tak sie niedzialo a stare jeszcze dlugo sobiw rosly i nic nieusuwalem. a jak widac na koncu growloga cos tam do palenia bylo
D
dEv-9
Nawoz chora roslinka dostala raz (biohumus) i to juz po tych skreceniach lisci (myslalem ze nawoz im pomoze). A przy lampie 2 rosliny byly blizej niz ona i nic im sie nie stalo, zyja nadal. :smile:
Mr. Smee
Member
hey Dev, zajrzyj tutaj, znajdzies wszystko o problemach dot. roslin.
http://www.geocities.com/nutrientproblems/
http://www.geocities.com/nutrientproblems/
D
dEv-9
Hmm powoli sie ta chora roslinka sie rozwija. Inne na nic nie choruja i z tego sie ciesze, bo jakby mi wszystkie zaczely padac to to by oznaczalo ze spieprzylem cos na poczatku.
Dzieki Mr. Smee za link. :smile:
Oj ja tez juz pomalu robienie sie zarobiony i nie mam kiedy nawet weisc i odpisac.
Dzieki Mr. Smee za link. :smile:
Oj ja tez juz pomalu robienie sie zarobiony i nie mam kiedy nawet weisc i odpisac.
