What's new

FreeStyle Ziom ;]

G

gelowas

Ja tam sie na tym nie znam, ustalilem - nie pale juz kupnego stafa, a na wlasny troszku trza jeszcze poczekac, tak na sucho to nic dobrego do glowy nie wpada, hehe...

Czy boli mój portfel, czy nie
Inwestuję w growboxa i Allegro.pl
Tak rośnie wartość mego słowa,
Zielony stafik działa jak ciezka głowa,
Zawsze we wlasciwym rytmie sie porusza,
Na dzielnicy panuje pucha, straszna susza,
Za oknem zimowa zawierucha,
Siedze na chacie z nogą w gipsie i czekam na bucha,
Dzwonie po dealera, przychodzi do sąsiada w kapcie odziany,
Pokrzyzuje w tym momencie jego plany,
Fioletowego Hollands Hoopa na klatce za kielicha nadziewamy,
Debiut udany, same pochwały, odpływamy.


@PEACE , napiszta cos kto inny, hehe
 

cheech and bong

Active member
nie jestem HIP ani HOP ale co mi tam

choc jestem rasta zlosc we mnie wzrasta, moja glowe za-rasta
co my robimy?! my zielen sadzimy, nikomu nie szkodzimy,dobro czynimy
palkaze, szmaciaze, gnebiciele, skurwysynskie geny, wy nas nie zgladzicie
bosmy sola tej ziemi, bo z naszych rak nadzieja wyrasta, bo my wiemy co znaczy rasta,
to co my w glowach chowamy, do czego uwage przykladamy za trudne dla was hamy!
tak hamy wszyscy was znamy i w dupie mamy:) bo przeciez prawo do wolnosci mamy
slowa, mysli, doznania, wrazenia w strefie cienia wszyscy to znamy,
ja wam mowie nadejdzie dzien chwaly, posucha dla kazdej paly, flover power,
skąd my to znamy? flover power otworzmy bramy, zrzucmy kajdany, polska konstytucja co my z niej mamy?
poza prawem sie slizgamy, w ciasnych pudlach Marysie chowamy, boimy sie ze przyjda niebieskie pany
i zamkna sie wiezienne bramy, nie!!! ta wizja to omamy, my sie nie damy! codziennie jaramy, system w dupie mamy
babilon babilon zginie my o to zadbamy

itd itp

dedykacja for M D [*]
 
Last edited:

safo

New member
dobra wchodze tutaj jestem nowy na forum
ale to nieciężka próba, moim miastem nie jest toruń
moim miastem jest sosnowiec stąd właśnie się łącze
do icmag forum i w zakładkę "połlend"
czy polish, to nieważne ważne że tu jestem
to 6 wers policz, wale kolejnym dwuwersem
i to jest czysta improwizacja teraz
pisze na forum, nie - nie szukam przyjaciela
szukam ludzi, szukam dobrych informacji
to nie nudzi, szukam dobrych growlogów jak sie patrzy.
i pozdrawiam tutaj ziomów, napiłbym sie z wami tatry
pozdrawiam forum, i dobrych graczy ;)
 

alien

New member
Jam jest faja Twoja haszem nabita, która wywiodła Cię z domu zamuła.


1) Nie będziesz miał innych jazd poza zielonymi. :joint:

2) Nie wzywaj imienia Breedera swojego na daremnie. :sasmokin:

3) Pamiętaj abyś dnia każdego palił. :joint:

4) Czcij skręta swego i faję swoją. :bow:

5) Nie nabijaj( za ciasno) :cuss:

6) Nie pal z frajerami. :Bolt:

7) Nie skrob. :spank:

8) Nie zeznawaj na ziomala swego. :angrymod:

9) Nie pożądaj bucha ziomala swego, :noway:

10) Ani jarania które jego jest. :yoinks:

peace
 
Last edited:

kaczy

Active member
Veteran
co ty gadasz safo?
chyba nie wierzysz naszym szafom,
OG bedzie zawsze legenda
i wierze ze ludzie z niego beda
dalej uprawiac,
swiat naprawiac,
setupy poprawiac,
starac sie nie dac zlapac w swiecie gdzie kazdy chce sie nachapac,
a niebiescy wciagajac bialko nas namierzaja,
choc gowno z tego maja
to i tak sie paly wczuwaja,
niech z dziecmi swoimi lepiej pogadaja,
wtedy zobacza co dzieci teraz wyprawiaja,
tak samo jak tatus wciagaja
w bagno sie wpierdalaja.
Ale to ich sprawa mnie to nie bawi,
wiem ze spolecnosc jak ta kiedys sprawi,
ze ziele nie bedzie wiecznie nielegalne,
a poki co ty pal je, pal je, pal je,
te grube gibony, nas glos brzmi jak donosne dzwony,
rozpierdoli kaczynskich trony,
gdy zakonczymy zbiory,
rozjebia ich nasze trichromy,
co na lisciach osadzaja sie jak szrony,
obra jestem zadowolony,
oddaje wam mikrofony,
to byl styl wolny,
zawsze niepokorny,
tak zwany fristajl,
nie trzeba magistra,
choc i skorzystaj,
mimo ze nie 30ton lista lista,
obra zmywam sie bo sprawa robi sie sliska i mglista,
jedzcie dalej nie robcie rykowiska...
 

Wilk

Member
Nie wiem czy wyszlo ale niech bedzie:)

Ja tez kocham ziolo
bo po nim zawsze wesolo
nie wazne skad jestem
wazne ze tutaj z wami jestem
Ogladam wasze foty
i slinka mi leci jak widze te topy
a teraz troche o palach
jebanych sukach i galach
wszedzie sie pojawiaja
za lufke cie zgarniaja
tak jak kaczy powidzial sami fete wciagaja
i jeszcze ludziom zycie uprzykrzaja
a wiec niech ktos przejmie paleczke
i do rymuje jeszce troszeczke

Pozdro
 
G

Guest

bo to sila wlasnie jest ta
lecznie kazdy ja przeciesz zna
nadchodzi i daje to co innym skapi
czuj to w sobie tu i teras poczas tych chwil
zebys sie cieszyl dadow a nigdy nie bil
ajesli chesz byc tym kim nie jebyles
jesli chesz byc tym na kogo sie wzbiles
daj to co terams zw szystkim w kolo
w pokojowym duszy pelnym stanie
niech bedzie samo to a nie wspomaganie
trywialne myslenie neich odejdzie bok
zrob my razem ku pasyfizmowi kolejny krok
by zniklo to co dziel zmienia i nas zacienia
niech u legnie naszej wspolnej sile rozgromienia
spotkajmysie razem na jednym tym pozytywnym mogscie
niech dolaczaja do nas wszyscy takze inny goscie
z radosci witaja kolejny przybytek naszego spoleczenstwa
beda nas omijac wszelkie babilonu niebezpieczenstwa
w tym proproczym miecie jest jednak zaciecie
nie bedzie to ani pieklo ani w niebo wziecie
wejdzmy wiec razemna stadium niszy i spokoju
i wpenym juz stopniu niezmiennym stoicyźmie
gdzie kazy z kazdym z ziolem dzieli sie przyjaźnie
bo to wlasnie powinien byc cel wszelakiej propagandy
niechg kazdy za free o trzymuje duze gramy gandy
niewazne czy na boso czyw nowym odzieniu
jeden drugiemu daje ziolo ku ogolnemu pogodzenie
rege muzyka da wszystkim sile moce i lityke
 
G

Guest

po kiedy zalegalizujecie
o tym sie przkonacie
co wspieracie i czego chcecie
co daje silea nie krzywa mogile
gdzie czas nie unika prze palce
bo ziolo jest potrzebne
w tej codziennej ciezkiej walce
i widzac to co znika za parawanem
i jest zielone i wcale nie jest browarem
to oczyszcza nas tak ten maly prosty gras
kiedy potrzeba przychodzi do nas na czas
jesli znika to tylko poto zeby pozstawic
pelne uczuc umysle wszystki rastafari
nie che z sie z jednacza w jednym slowie fari
niech na bebny oraz muze zawsze grali
dla czucia rastastafarizmu
trzeba sie oduczyc populizmu :D
 

alien

New member
to siła w nas
tak jak w nas grass
wykorzystany czas
by oswobodzić nas
z tego co złudne,nikczenme
bo zioło jest potrzebne
nie by widzieć, by dostrzegać
by na przód iść i nie wymiękać
by sie rozwijać, po to nabijam
i by sie budzić nie czujćc wstydu
że jestem częscią systemu
bo on zniewala, wielu nawala
ulega ułudzie walcząc przeciw nudzie
tak jak ci ludzie na dyskotekach
mysla że są kimś a czas wciąż ucieka
tancza w sciekach, przy łatwych kobietach
ziolo daje sile by omijać kiłe
wszechobecny plastik, nieszczerość i powierzchowność
ja żyć tak nie chce i nie będe
odrzucam co zbędne
przed siebie biegne
ku faji nabitej, ku chwili przeżytej
bym niczego nie załował i życiem swym kierował
bym do końca hodował
bym plonem się dzielił
by wszyscy wiedzieli
że prawda jest w nas
i po to jest grass

Pozdrowienia dla wszystkich OG-rozbitków i reszty !

peace
 
Last edited:

kaczy

Active member
Veteran
pozdro dal OG i reszty,
wszystkich tych co odeszli,
tak alien powiada i to nie przesada,
alien nie jest mi obcy,
spoko ziom ja z OG chlopcy i dziewczeta,
kazda pala wsrod nas wymieka,
a gdy nie to juz sie zaciska reka w piesc twarda jak z marmuru
i zrobimy mnostow szumu by wyroznic ta frajernie z tlumu
zmieciemy w proch i pyl tak ze powiesz ze ten swiat juz byl
ale nastal nowy, tego nam trzba swiata odnowy,
by zerwac z moherow zrobione glowy,
rydzykowa armie zetrzemy na miazge
razem z nimi kaczynskich, wszyscy mamy taka jazde,
choc robi sie pozno rozbujac was chce!
wiec wstanmy wszyscy i wzneismy piesci
razem ziomy jestemsmy najsilniejsi,
wezmy w dlonie nasze grabie,
uprawiacze razem damy rade!
zniszczmy ich ustroj naszym plonem
ujarajmy spoleczenstwo wielgachnym gibonem
oczy im zamknimy maria i przejmijmy wladze nad kazda stara gwardia!
Oj starczy juz tych rymow o rewolucji
tzrba isc spac i nabrac sil w pluc i...
wypuscic chmure na wszystko co nas wkurza
no coz kupa tego calkiem duza
kazdy to ma, kazdy to wie
chcesz sie dzis wkurwic obejrzyj TVP!
pozdroweczki pozna niedzielna pora
i choc nie brunet to jest tego sporo!
 

alien

New member
jest jak jest lecz tak zostać nie może
nie patrzmy na to w pokorze
krzyczmy głośno to ustąpią może
fala w totalitarnej wiary...
za to powinny być kary
za karanie za poglądy
i w dupie mam sądy
za kratami byłem i wiele przeżyłem
zastraszyć sie nie dam
jesteśmy mniejszością
palimy z radością
nikt nas nie uwięzi bo jesteśmy mądrzejsi
w nas to co dobre, piękne
a mohery wstrętne niech sobie gadają,
że tylko ćpuny jaraja
ża nic nas mają
lecz w końcu przegrają choć tak się starają
nastanie nasz czas
to tolerancji czas będzie
to rasta go zdobędzie
rozsieje to wszędzie i juz dobrze będzie
kto to dostrzega ma przewage w przedbiegach
nie spali na starcie bo nasze ma poparcie
i dobiegnie do mety...
po palenie i życia zalety
po miłość,lojalność i wśród swoich szacunek
nie po sztuczny wizerunek
to jest mój kierunek


peace all
 
Last edited:

kaczy

Active member
Veteran
a ja w pierdlu nie siedzielam,
ale tez co nieco widzialem,
ale nie dlatego marie pale,
po niej czuje sie doskonale,
lecz gdy jej nie pale nie czuje sie gorzej wcale,
wiec nikt mi nie powie ze jestem uzalezniony,
jesli juz to tak ale od mojej zony,
ale coz przed tym nie ma obrony,
i bronic sie nie zamierzam,
jednak legalizacja ma w mej osobie zolnieza,
choc nie dam sie obrzezac,
to chetnie walczyc bede,
by moc ziolo palic siedzac z ziomami w rzedzie,
wiec co mi moze mowic o tym jakis polityk,
niech lepiej popatrzy w swoje gniazdo krytyk,
niech sie ogarnie z wlasnych afer,
a mi nie buduje na sile barier,
i choc nie ma w polityce czystych karier,
to mozna liczyc ze ktorys sie ogarnie,
po tym jak nas okradnie,
i ze stolka swego spadnie,
ze moze wreszcie zobaczy prawde jedyna,
ze ja nie chce byc przestepca upalajac sie sensimila!
 

Fish131

Active member
HaIPe HaOPu zawsze w uszach mialem brzmienie,
po upadku OG mialem straszne roztargnienie,
bląkałem sie po różnych forach,
niczym włóczęga po cudzych domach,
szukałem starych growerów,
czyli zżytych ziomków tzw. OGerów,
wkoncu trafilem tu na IC maga,
ale nawet nie czytalem tutejszego FAQa,
nie to co na Overgrow.com,
bo tamtejszy kodeks zna na pamięć każdy ziom,
każdy traktował OG jak własny dom,
niestety zostalismy eksmitowani,
i przez niedouczone społeczeństo jestesmy nazywani ćpunami,
jednak jest to nasz wolny wybór,
nie krzywdzimy innych bo nie kazemy im palić rur,
my tylko głosimy swoje racje,
a tu z kazdego grow zdajemy fotorelacje,
wymieniamy sie spostrzezeniami,
a także dzielimy sie nasionami,
mamy w dupie i nie przejmujemy sie psami,
ktorzy za zlapanie ziomka z lufą weeda sa obsypywani pochwalami,
i przez glupie awansy wymieniaja sie fotelami i biurkami,
z ktorych jak juz ktoś wspomniał wciągaja białe,
wierze w to ze uda nam się ich obalić,
i na ulicach bez obawy będziemy palić,
a pały będą mogły sie poprostu walić,
jak na MMM zgodnie krzyczymy Sadzić Palić Zalegalizować,
i nikt nie kaze nam się schować,
dlatego zawsze bedziemy MJ hodować,
i ją pielęgnować,
także bedziemy sie starać społeczeństwo kształtować,
a moze kiedyś państwo stwierdzi, że jednak warto zalegalizować!
 
Last edited:
G

Guest

powiedz mi czemu sny
stają sie czescą mgły
i szronu na naszej duszy
posrod tej gluszy
znieniajac swoje tlo
wraz z rosnacym wiekiem
czuje ze nie jestem już
tamtym prawdziwym czlowiekiem

edit:1

chce sie uwolinic zwięzów
które ma dusze oplatają
chce sie wkoncu uwolnic
od tego czego me oczny
juz chyba nigdy nie zaznają
che odjesc od tego co jest tu
che moze odejsc jusz do bajkowego snu....

wiem ze nie pomoze mi
zadna sztuczna iluzja
pozostala tylko chlodem
codzienna juz fuzja
trywialnie niby tak banalnie
lecz niestety realnie.....
 
Last edited:
G

Guest

ehhh :/



wciasz poszukuje drogi
lecz zycie wciasz okazuje rogi
dlaczego zyciorys taki mnogi
za duzo zakretow z obranej trasy
nie bede sie tluamczyl ze takie czasy
widze lidzkie czyste oczy
jednak mnie wciasz cos mroczy
podazajac przez mleczną mgłe
nie widzac nie kogo za sobą
przed sobą ani w zadnym tle
jak man sie czuc w tym momencie
czy pozostac tu gdzie wciaż tkwie
czy poddac sie cofnąc w przeminięcie
cueikajac w gląb dalej nie widze celu
nie wiem cyz jestem w ty sam
czy jest nas moze w tym wiele lub wielu
 

castlevania

Member
elo elo dev nine
zapodaje cos w twego threada desine

u mnie zycie leniwie i na blancie leci
dla ziomkow z podworka wciaż rodza sie dzieci
koniec z melanzami teraz wózek w ręke
do innego trzeba zapierdalac na przesięge

a ja blanta w dłoń i krocze po betonie
coraz czesciej głowa w alkoholu tonie
za oknem widze szarosc wiec na spota wbijam
tam przyrody piekno i zielen podziwiam
soki z moich plonow całe zycie spijam

dobra bede konczył mojej głowy wywody
pozdrowka dla dev-9 ide zwiedzac ogrody
 
Last edited:
G

Guest

bo placz rymami
jest jedynymi łzami
podczas czasow dziejszych
dla bogatych i tych biedniejszych
niewazne gdzie tylko dla tych najwazniejszych
nie cueikam i nie stekam
lecz czasem z tego wszystkiego pęka
poszukując muze pośrod tej calej obludy
chodzą potym swiecie jak jadem zatruty
czasem chce uciec chodząc codzien skuty
bo gdy czujesz nic w sercu tylko druty
a na swych pelcach czyjes tylko czyjes buty... :(
jedyne co pozastaje to tylko zludne marzenia
choc wkolo niewiele sie wciąż zmienia
widze to i mowie jestem pewien bez wątpienia
bo to co bylo dzis sie zmienia w oku mgnienia
mysle wytrwam i jak narazie w ciasz tu trwam
to co zle i dobre mysle sobie juz dobrze znam
a ucze sie byc innym niż sam siebie znam
bo to jest iluzoryczny uludy kram
stoje u jego wejsci czy wyjscia bram
niewiem krok w przud czy zrobic wtyl
wiem ze chce stac gdzie duch moj juz był
czuje przed sobą neiwidoczne kraty
wiem ze stojąc zyskam tylko straty
wydając ten krzyk bezsilności
co raz mniej tak znanych uczuć
smutku niecheci czy prawdziwej radości
widze bez imeninnych w tej karinie gosci
szukam klucza do tego stanu rzeczy
mam wytrych ktory wszystkiemu przeczy
wiksze pokoje wieksze nastroje
dla tych wieksze sa tez zycia podboje
i chociasz tych 4 starych scian
wiem ze stojac nie doczekam sie zmian
 
Last edited:
G

Guest

gdy serce to nie jest sługa
i choć droga do jego wnętrza
bywa częstobardzo długa
i choć kolejny problem sie spiętrza
niech stac by zostac tu
chce drążyć jak w kamieniu struga
niewiem czy mi sie to teras uda
wiem ze ta droga będzie bardzo długa
i że ujrze to czego szukalem
to czego kiedys unikalem...
 
Top