What's new

Co następnym razem zrobię lepiej?

zielonylasss

guerilla grower
Veteran
Uprawa konopii jest niby banalnie prosta... a jednak tak wiele osób nie doczekało zbiorów, zebrało mało, zebrało słaby towar, spleśniały, zarobaczywiony...
Dzielmy się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Tak aby każdy kolejny sezon był lepszy!
Ja wiem, że Polak to i tak zawsze dopiero po szkodzie mądry... ale może komuś to pomoże... Może uda się uniknąć cudzych błędów.

A więc: Co w przyszłym roku zrobisz żeby było lepiej niż w tym?

Zacznę od siebie:

1. Powiększyć główną miejscówkę! Do tej pory były to 2 poletka o powierzchni ok 6m2 każda. Jest możliwość powiększenia każdej z nich chociaż wymaga to dużego nakładu pracy (karczowanie, wyrywanie korzeni itp). Inna opcja to połączenie tych dwóch miejscówek w jedną wielką. Dzięki temu powstało by pole o powierzchni ok 40-60 m2. Chyba dla mnie jednak za dużo...hehe
2. Dać roślinom więcej miejsca! Oznacza to rzadsze sadzenie. Rośliny w tym roku sadziłem w odległości ok 50 cm od siebie. Nawet po usunięciu męszczaków rosły za gęsto. Nie pozwoliło im to na maxymalizację plonów.
3. Więcej słońca i wiatru! Moje poletka otoczone są haszczami o wysokości 3-5 metrów. Dookoła miejscówki zetnę wszystkie rośliny w promieniu 1,5 - 2 metrów od jej brzegów na wysokości 1m od ziemi. Dzięki temu moje konopie dostaną więcej słońca w niższych partiach a także poprawiona wentylacja spowoduje zmniejszenie szkód wyrządzonych przez pleśń.
4. Dodatkowo ścięte gałęzie wykorzystam na zbudowanie ogrodzenia przeciwko intruzom (dzikie świnie i sarny ale także ludzie - choć z nimi nie miałem w tym roku kłopotów).
5. Ograniczenie się do kilku sprawdzonych odmian co spowoduje zmniejszenie ilości wizyt na spocie (mniej razy wyrywa się męszczaki, mniej razy zbiory, mniejszy dylemat: "co by teraz sobie zapalić...hmmmm..." :bashhead:
6. Stosować tylko organiczne nawozy. Zioło kwitnące na popiele wyszło całkiem ładnie zbite :D Znaleźć coś równie dobrego a może i lepszego.
 
Last edited:

GrowBoy

Active member
Dobry temacik :)
Przedewszystkim :
1 - zaoptrze sie przed sadzeniem w slimakol!! W tym roku dzieku temu stracilem polowe krzakow (zwykle lenistwo nieisc do sklepu)
2 - miejscowki juz porobie albo w tym roku przed zima albo w nastepnym na wczesna wiosne co by nie szukac spotow na szybcika tylko dobrze przemyslec
3 - polecam wszystkim i sam tak zrobie zeby kopac dziury i nawozic przed zima (tzn. mieszanka kupy i czego tam kto chce z ziemia miejscowa bo bez sensu kupowac, szczegolnie jak ktos ma duzo krzaczkow i dluga droge do nich... a na wiosne przekopujemy lekko dolek i sadzimy :)
4 - WIECEJ TROSKI!! :D To kazdemu polecam :)
pozdrawiam
 
V

vod

Wnioski 2008:

1. Pryskac prewencyjnie przeciw plesni w lesie.
2. Wiecej spotow, wiecej sadzonek.
3. Po jednej odmianie na spota.
4. Wolniej suszyć.
 
Last edited:

hodowca

Active member
Veteran
1. Ze sprawdzanych odmian w ostatnich 5 latach: wybranie 3 najlepszych + coś nowego jak co roku.
2. Znalezienie kolejnej miejscówki -z minimum 6h bezposredniego słońca: najlepiej od 8.00 rano.
3.Przekopywanie starych miejsc po roślinach raz na rok z dodatkiem dolomitu-najlepiej wiosną.
 

frether

Member
Veteran
1. Zrównam z ziemio moją najlepszą miejscówkę na wiosnę. :beat-dead
2. Przywożę tam bardzo dużo dobrej ziemi.
3. Posadzę tam najlepsze pestki jakie mam lub będę miał.
4. Poszukam innych spotów z dala od głównej.
5. Kupie wiatrówkę na ptaki i zamorduje wszystko co lata i sra na spocie lub zainwestuje w strach na ptaki. :alien:
 

ziel-zielona

Medicine Grow
ICMag Donor
Veteran
-szukac miejsc NOWYCH tam gdzie pokrzywy wysokie , a pokrzywy mozna zmieszac z ziemia ( dziadek mnie tak uczyl - szkoda ze konopijjki nie sadzil )
- kupie se colt45 i wybije wszystko co ma w czlon HOMO SAPIENS
- wybierac pewne odmiany takie co dojda bo po co sie rozczarowac na koniec , a no chyba ze mamy 3-4 spoty to morzna cos na testy wsadzic
- zwracac uwage na jakim sadzimy terenie hehe np. @hodowca@ dostanie co chce z Early dog , a ja dostalem WW x Bubleberry ( morze warto odwiedzic kolege na wiosne w Danii albo U.K. i tam cos se posadzic hehe ja w przyszlym roku na wiosne planuje odwiedzic POLSKE - a niech rosnie samo ) ale to juz poza polska gdzie slonko swieci do listopada hehe
pozdro

zielonylasss no pokaz jak to wyglonda teraz ... miedzy ogorkami kiszonymi a kompotem z truskawek w piwnicy hehe

p.s. a i wiecej fotek na forum , bo ponoc nie rosna najlepiej jak sie fotek nie pokazuje na forum , rosliny lubia jak sie na nie patrzy i podziwia hehe nie szukajcie sensu zawsze w tym co pisze ...
 
T

thcfanatic

niedlugo zaczynam szukac jednego zajebistego duzego bezpiecznego i wogole spota i na wiosne 10 moze wiecej spocikow na ktorych techniki guerrilla na tym forum troche sie nauczylem troche od znajomych i jestem dobrej mysli


pozdro
 

Silas

Member
Veteran
1. nie zrobie nic na odpierdol
2. jak czas nie pozwoli to outa nie będzie - lepiej poświęcić więcej czasu niż punkt pierwszy
3. zaopatrzę sie w femi
4. minimum 20 litrów świerzej ziemi
5. sadzenie w workach - tak jak ziemie kupie tak wrzuce z tym wszystkim ...utnę górę a na dole pare dziur drenażowych
6. zrobie to w 100% sam - spółki są skazane na niepowodzenia
7. zrobię malutki desant. Max 8 sztuk femi po 2 sztuki na spota.
8. nie będę jeździł często na spota - lepiej zebrać mniej niż zebrać przypał
 

Azzzzzz

Member
Veteran
Cuz za zacny temt zielonylesie :jump:

No to ta:
1. Przemieszam ziemie z piaskiem, poniewaz torf robi sie zbyt zbity i roslina na vegu srednio sie rozwija.
2. Uleprze zapory z galezi przeciwko dziczkom
3. Bede ladowal wiecej fotek na forum
4. Szybciej zaczne podpierac galezie na monsterach, tym razem nie zdazylem...
5. Zaczne uzywac prewencyjne srodki na szara plesn i inne paskudztwa
6. Dobrze mowicie pkt6 z gnatem sie nie rozstane :bashhead:
6. Bede budowal kopce na dolna czesc lodygi, zauwazylem ze bardzo to pomaga. Kozysci sa napewno.
 

orangefreak

Member
1. Do wykopanego dołka nanieść minimum. 10l ziemi kupnej ( mozecie wiecej, ale komu sie chce tyle tachac :( ) , po czym wzbogacić ja nawozem sztucznym florovit dla winogron :) zrobilem tak na jednym spocie, powinienem na wszystkich. Rosną potwory.

2. trenować każdą rośline = wiekszy dostep do słonka = wiekszy plon = wiadomo ehheh

3. DOKŁADNIE przygotować spot, tzn. wykarczowac miejsce, nie bylem na jednym spocie dosc dlugo, po przyjsciu okazalo sie ze chaszcze sa wysokosci konopii... reszty nie musze dopisywac.

4. Sprawdzone odmiany outdorowe posiąść

5. no i więcej cierpliwości :)
 

BReal

Active member
Wspanialy temat. Brava dla tworcy! :)

Co ja zrobie lepiej w przyszlym roku?

1) Na pewno bede ostrozniejszy w doborze miejscowki. Mam tu na mysli konkretnie glebe. Maroc byl przepyszny, ale ta piaszczysta ziemia bardzo spowolnila wzrost. Piasek.. tak! Ale jesli juz to w bardzo malych ilosciach. W zasadzie to bede sadzil tam gdzie rosna pokrzywy itp. bo tam jest najlepsza ziemia.

2) W przyszlym sezonie poexperymentuje z kurzakiem. Bede musial uwazac by nie przedawkowac, a niestety mam sklonnosci do tego. Ale tez zastanawiam sie nad opjca z Azofoska w granulacie. W tym roku to wyprobowalem i musze przyznac ze jestem baaaaa...rdzo zadowolony ;]

3) Zanim posadze to i owo, dokladnie przemysle decyzje, bo moze sie okazac ze teren jest okresowo zalewany, a jak popada dluzej to klops! Lr x oasis w ten sposob poszlo sie je... ;0

4) Bede podchodzil bardziej sceptycznie do kwestii wyboru nawozow. Nie kazdy nawoz co ma koncowke -humus, jest idealny na vega. Chyba zainwestuje w Biobizz albo cos podobnego. A na flo plantonK.. to sie nie zmienia :)

5) Nie bede kupowal lipnych saperek ktore lamia sie po 2 wypadach ;P Po prostu porzadna lopata.

To chyba tyle... hmm.... pzdr! :wave:
 

orangefreak

Member
BReal said:
Wspanialy temat. Brava dla tworcy! :)

5) Nie bede kupowal lipnych saperek ktore lamia sie po 2 wypadach ;P Po prostu porzadna lopata.

To chyba tyle... hmm.... pzdr! :wave:


O widzisz, przypomniałes mi o kupnie pożadnej saperki, moją też szlag trafił podczas wykopywania drugiego dołka. Nie będę wkładał kasy w jakiś składany szajs, jednoczęściową kupie :)


:wave:
 
V

vod

Moja składana Bundeswehry jest dobra :D Nie złamała się i raczej nie złamie.
 

orangefreak

Member
Masz taką?
saperka-bw-kilof.jpg

wygląda na solidną.



Ja miałem taki szajs:
1.jpg


Nie polecam. Jeśli możesz to podaj linka z jakiego sklepu kupiłeś, nie chcę znowu trafić na trefny towar,

pozdrawiam! :wave:
 

Bfc

Member
Apropo saperek i wytrzymalosci, to pracujac w ogrodniczym zauwazylem jedna rzecz.
Jeden czlowiek kopiac rozwali jedna z lepszych lopat, inny przekopie wiele, uszkodzona.
Wszystko zalezy od techniki kopania, nie wbija sie szpadla na chama i próbuje naraz wyjac ziemie, lecz robi sie to stopniowo. Tak samo jest z kwestia meki przy kopaniu, jeden wykopie 5 dziur i juz nie moze, inny dopiero po 10 czuje zmeczenie. Tez jest to kwestia techniki kopania.

Aby offtopa nie bylo.
Zrobie lepiej wszystko co teraz zrobilem zle :D
Poswiece wiecej czasu itd. wloze w to wiecej serca i checi.
 

orangefreak

Member
Wiesz Bfc, coś w tym jest co piszesz. I tak musze kupić nową, starą próbowałem zreperować ale nie mam spawarki, zdecyduje sie na tą z linka Escobara. I naostrzę ją jeszcze, żeby wchodziła w glebe jak w masło :)

dobra dzieki chłopaki za rady, pozdrawiam!

:wave:
 
Co zrobie lepiej?
-znajde lepsze spoty
-wykopie większe dziury
-będę dawał lepsze papu :)
-posadze odmiany pewne, a nie te które "może dojdą"
-kupie coś lepszego na zwierzęta bo anti-bissam się niezbyt sprawdził
 

Latest posts

Latest posts

Top