What's new

Nasze radości :)

bogusik2

Member
Hehehe to poziomkowy calus? :D dzieki dzieki hehe
Ten kto zna te stany zrozumie :) szcześciem trzeba sie dzielic z ludźmi, których chce sie uszczesliwiac.. A skoro ja tak wiele otrzymałem od was (duzo wiecej niz dałem od siebi!! i tu bardzo powaznie mowie) i przekonalem sie ze internetowe braterstwo moze nie roznic sie niczym od takiego w prawdziwym zyciu... poznałem na tym forum piękne grono bezinteresownych osób, ktore dziela sie z nami ciagle swoim szczęsciem w postaci fotek roslinek, nasion. simpli,, przepisów kulinarnych :)
Oni wszyscy budują nasz mowy zielony babilon gdzie wszyscy znowu beda mowic jednym jezykiem ;)
To ze tu jestem i moge liczyc na was sprawia mi ogromną drajdę.. nie wiem czym byłaby uprawa bez was.. pewnie zrezygnowałbym!! Ale widząc wasze starania, sukcesy i ducha walki czy moge uczynic inaczej niz zasadzić kolejne nasionko?
Od takich ludzi jak Akap, TopTop, Tonny,,, dostalem cos za nic :) z czystego dobrego serducha! Nikt nie chcial nic w zamian? Dlaczego! Bo szczeście kiedy wyjmie je sie spod klosza tego co przystoi i czego sie nie toleruje jest wolne..
Odwdzięczamy sie sobie nawzajem w zaleznosci potrzeb, sytuacji z ziolem :) ale ciagle pozostaje niezłomny i niezachwiany duch braterstwa...
Dostają simpla nie pale zioła.. to nie jest skun do ujebanie sie.. tylko owoc pracy rak mojego przyjaciela, który swój pot i zmęczenie przełozył na topy i teraz chce podzielic sie ze mna swoja praca.. Czyż to nie piękna?
Jezeli nie mamy dfuzo tez mozemy sie dzielic.. nie ejstem juz chrzescijaninem ale coz.. dzielmy sie chlebem, dzielmy sie niebem :) czasem maly okruszek palenia, jako nabicie dla nas bedzie dla kogos odskocznią, waznym relaksacyjnym spełnieniem..
Zaczelismy sobie tu ufac :) powoli kazdy z kazdym sie poznaje i niedlugo bedziemy tworzyc siatke przemytnicza na cała polske.. tzn mialem na mysli jedna szczesliwą rodzine xD hyhyhy (wybaczcie zryte poczucie humoru od przedobrzenia ze szczęsciem)
Bywałem u niektorazych, niektorzy bywali u mnie w domu :) widzieli gdzie bede uprawiał powazne ilosci.. przy plonach nie omieszkam jeszcze raz was zaprosic bracia :) Trzeba sobie ufac.. to jest siec, ale odnosci sie do prawdziwego zycia, gdzie istnieją takie same czujące osoby hehe :)
P.S. Nice Girl ;* o Tobie jak najbardziej nie zapomnialem :D to co najlepsze zostawia sie na koniec :) Niezmiernie nam miło gościc tu pierwsza oficjalna kobiete-growera w polsce... oh gdzież moje maniery :D Damę-growera ^_^
Masz wielki potencjał i zdolnosci :D reszte tez juz masz ;) teraz tylko czekamy na wpaniałe popisy i duze topy,,, ja ten z Cinnamonka :> popalaj zdrowa siostro :D


LOL pierwszy raz zdazylo mi sie dostac negatywna karme hehehe ale coz :D pzdr
 
Last edited:
G

gruby

oj bogsik widze ze pixle dzialaja.hehehe
masz zajebista ide,i dobrze godosz. pozdro
szaman jest jeszcze taki kawalek ktory mi sie wydaje bardzo niebezpieczny,jak pamietam to sie dzialo ,jak dj zapodawal ten kawalek.szczegolnie w momecie slowa jazda ,co niekturzy padali na glebe .nie wytrzymowali cisnienia.
http://www.youtube.com/watch?v=jI2R-_bHDP0
 
Last edited:

bogusik2

Member
Chcę to powiec młodym czytajacym to forum jasno....
Mam 19 lat, na imie Robert i jestem ćpunem... byłbym 1000x szczesliwszy gdybym nie sprobowal extazy bo nie wiedzialbym co jest.. a to ze na szarych ludzi patrze z lekkim zalem ze nigdy takiej przyjemnosci nie sproboja to juz troche patologiczne i wiem o tym... ale wszystko mozna uzywac z umiarem..
Mi czesto go brakowalo, wiec jak mowilem.. ziolko samo NIGDY nie wyżadzi wam krzywdy... z chemia moze byc roznie.. dobre pigola/zła pigola...
Moze to nie forum o tym ale w temacie podzieliłem sie swoją wielka radoscia i z widoczną otwartością powiedziałem wam co naprawde mysle :)
Extazy ma tez wiele zalet.. ni tylko w2ad hehehe ale poamietajcie.. lepiej pozostac przy ziolko, bo po pigole ziolo juz nigdy tak ciekawie i nieziemsko nie kopie.. pzdr
 

Yarcio

Member
Dobrze prawisz, bogus. Trzeba sie dzielic miloscia (i nie tylko ;) ) a przede wszystkim dzielic samym soba.
A co do Zielonego Czlowieka Roku - Artur Radosz jest jak najbardziej na miejscu.
Ale nie pownnismy tez zapominac o Gocie - zrobil wiecej dla idei konopnej wiecej, niz ktokolwiek inny w Polsce.
 
ja generalnie powiem od siebie ze zalet drops ma tyle samo co hera i speed i inne syfy.. czyli ich nie ma. i choc rozumiem chwilowe uniesienie, to mimo najwiekszej sympatii, i dobrej karmy, to smiem prorokowac ze za faszerowanie sie dropsami przyjdzie kazdemu slono zaplacic. ale duzi jestescie to robta co chceta... nie mniej jednak takie ilosci sprawiaja ze troche sie martwie o ciebie.. kruszynko.

ps: skupmy sie na promo zielonej radosci odstepujac od promocji innych srodkow. prosze
 

DrSmoke

Member
Veteran
Raduje mnie fakt, iż na OUTcie jedna roślinka śmiga jak szalona. Reszta powariowała, ale ładnie wyglądają i tym się raduję.
Raduje mnie ta szara pogoda z opadami deszczu bo nie muszę zapierniczać z baniakami 5L. hehe
Raduję się gdyż za kilka dni zobacze moich typów z klasy po 2mieisęcznej przerwie. Zapowiada się pijany pierwszy tydzień. :D
Raduję się gdy mogę czytać o żmudnych i powolnych krokach w sprawie zmiany ustawy ściśle nas jednoczącej, która nas motywuje i napędza do takich poczynań jakie tu na forum każdy pokazuje! Legalize It!
Raduję się maksymą: Ucz się błędach. Lecz zawsze zapominam, że to miało znaczenie 'na nie swoich błędach' :p
positiv
 

tredowaty

Member
a mnie raduje to ze wszytko zaczyna wracac do normy po wakacyjnym szale ..
wkocu cisza i spokoj tylko ja i moje tereny koniec z przypalem z niezjomymi twarzami ktire dziwnie spie patrza itp itd
 
G

Guest

Tredowaty "mam tak samo jak Ty" :D latem moja miejscowosc przeradza sie w dzika dzungle, szal ludzi, zlot obcych, niechcianych, pojawiaja sie i zniakaja a w ich miejsca pojawiaja sie nowi i tak pare miechów. Reszta roku to cudowny spokój, cisza, wolnosc i niepowtarzalny klimat. Raduje sie koncem lata, gdyz pod tym wzgledem wlasnie nigdy go nie lubilem, co sie nie zmieni.
Ciesze sie takze rozwojem POLSKIEJ sceny konopnej która w podziemiu jest rozwinieta na najwyzszym swiatowym poziomie.
Weseli mnie to co jest teraz, nie co bylo, nie co bedzie (wielka niewiadoma), lecz chwila obecna to chwila blogoslawiona i tok jej nalezy do mnie, jestem "kowalem", mistrzem i guru, mam wladze :muahaha:
 
Last edited:

wdr

Active member
Veteran
wszystko pięknie ładnie ale 7 ex na raz ryje bańke gorzej niż kilka miesięcy palenia, nigdy tego nie brałem ale wiem po znajomkach ze tolerancja na to rośnie w niezłym tempie, zresztą nieważne kazdy ma swoje zycie i robi co chce. proste.

pozdro bogusik.
 
T

thcfanatic

witam
niestety ostatki wakacji ostatki radosci chociarz niedlugo dla niektorych usmiech na twazry pewnie nie bedzie znikal wogole niestety nie u mnie:( cpunki lesne tez chcialy radosci ale trudno na dzien dzisiejszy co mnie cieszy to moja brahypelma emila zaczela jesc po poltoramiesiecznej glodowce a tak sie martwilem dopiero l7 po za tym dzisiaj zielona nocka z ziomkami przyprawiona putinoffem (vodka z lidla polecam ) bogusik2 szacunecek powiedziales co mylisz pozdrawiam
 
E

Ergonomic

ja pierdziu... moja matka dała sobie zrobić bata na głowie... Cholera zastanawiam się nad charytatywnym robienie dreadów w swoim mieście xD.... Świetna radocha z tym szydełkiem... A już niedługo i u mnie na baniaki dredki zawitają... tylko będą konflikty z dresami i skinami xDDDD Ale zielona gromadka poradzi sobie z każdym...

Przepraszam... dziś już tego domowego wina nie tykam... 40% a smakuje jak soczek...

czas pisania posta : 10 minut
 
G

Guest

Ergonomic said:
Przepraszam... dziś już tego domowego wina nie tykam... 40% a smakuje jak soczek...

heh to sie nazywa prawie bimber kolego...hehe chodz nie raz pilem, przepyszny...byl :smile: i robil po 6 baniach juz cudownie :smile:ale mial pewnie z ok 60%

a tak na powaznie wino 40%? :nono: Pilem 16 letniego swojaka(winogron i czarna porzeczka) rok temu i byl lekko gesty:smile:...pyszny, miodzio, unikalny haj haha,ale nie sadze zeby mial 40%:smile: winko i np: hash super sprawa!:smile:
Baudelaire to mial dopiero jazdy hehe!:smile: Lubie jego wiersze, polecam...np: 'Kwiaty zła' heheh...

hey!:wave:
 
Last edited:
E

Ergonomic

wiem, że to podchodzi swą mocą pod nalewkę, ale robione tylko i wyłącznie drogą fermentacji... 2 kielichy od winka czerwonego i już ciężko ze wstaniem... a winko z dzikich winogron- mmm bajka...

a jak jeszcze potem siostra mej lubej absynt domowy wyciągnęła to od 18 do 6 rano nawijaliśmy o starych polakach i innych tego typu pierdołach... baardzo pozytywnie było... najważniejsze, żeby się za szybko nie upier.... a kulturalnie na luzaku cieszyć się towarzystwem...
 

DrSmoke

Member
Veteran
Ja się cieszę, że już ponad rok jestem tu na forum i dalej mnie to wciąga. Zazwyczaj miałem dośc słomiany zapał do wszystkiego za co się brałem, lecz to jednak jest niewiarygodnie mocne uczucie. :D
plus cieszę się z rozwoju tematu 'pomoc i zabawa' gdzie tak pięknie każdy się udziela!
 

Latest posts

Latest posts

Top