Polish Sativa Lovers Thread

[padkontrol]

Pobudzająco owszem Bangi Haze i Grapek, innych które wymieniłeś nie testowałem.
Może źle sprecyzowałem pytanie, chodzi mi też o odmiany które powodują niekontrolowany wybuch śmiechu jakieś polecacie ?

By the way, muszę spróbować orginalnego haze i innych czystych sativ. Nie ma bata, choćbym miał czekać 20 tygodni flow.

 

[vod]

Niekontrolowane wybuchy śmiechu mi się nie przytrafiają zbyt często. 2 mi do głowy przychodzą w mojej historii jarania (nie licząc jakiś bardzo zamierzchłych czasów). ostatni pod wpływem cytrynowej Szamanki.

 

[jerzu19]

pobudzajaco:mistrzowska moim skromnym zdaniem Kali Mist!!!!!,zero rozleniwienia,banan niezchodzi z ryja,milion pozytywnych mysli na minute i od czasu do czasu napady smiechu po czym i tak niewiesz z czego sie smiales,super slucha sie po niej muzyki,swietna na wypady ze znajomymi i imprezy,gdybym mial tylko taka mozliwosc palil bym ja bardzo bardzo czesto!!!

 

[hodowca]

...z tego co paliłem jak dla mnie z sativ: ChemHazeDiesel i Org.Thai Haze x Sk#1 są najzajebistsze ,pozniej jest Alpha Diesel i na końcu Grapefruit ,a teraz własie wypróbowywuje Amnesia Haze(soma) x Manga Rosa (brazilian landrace 100%sativa) cross ma kwitnąć około 13-14tyg. zobaczymy co to będzie ,ale chyba bedzie dobre

 

[padkontrol]

pobudzajaco:mistrzowska moim skromnym zdaniem Kali Mist!!!!!,zero rozleniwienia,banan niezchodzi z ryja,milion pozytywnych mysli na minute i od czasu do czasu napady smiechu po czym i tak niewiesz z czego sie smiales,super slucha sie po niej muzyki,swietna na wypady ze znajomymi i imprezy,gdybym mial tylko taka mozliwosc palil bym ja bardzo bardzo czesto!!!

Dzięki za info jerzu19 bo mam bangi haze x kali mist. Czystej nie paliłem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

z tego co paliłem jak dla mnie z sativ: ChemHazeDiesel i Org.Thai Haze x Sk#1 są najzajebistsze ,pozniej jest Alpha Diesel i na końcu Grapefruit ,a teraz własie wypróbowywuje Amnesia Haze(soma) x Manga Rosa (brazilian landrace 100%sativa) cross ma kwitnąć około 13-14tyg. zobaczymy co to będzie ,ale chyba bedzie dobre

Dizelki są super chemhaze diesel i alpha diesel nie paliłem ale muszą być fpyte. Będę miał za niedługo okazję spróbować sour diesel x alpha diesel. W każdym razie ECSD x NYCD jest po prostu zajebisty. Chyba ciężko dostać go teraz, ja miałem okazję palić go 2 razy. Efekt fajny jak o 5 rano na rybach zapaliłem i mi się chciało łowić to znaczy, że dobrze działa hehe.

O tym Org.Thai Haze x Sk#1 słyszałem. Na prawdę wiele osób polecało ten cross jak i inne skunkmana.

Amnesia pychotka. Jedna z moich ulubionych, ja paliłem od RQS a soma podobno zajebał od rqs hehe. Nie wiem ile w tym prawdy. W amnesi rozwalają mnie dwie rzeczy smak i zapach, mógłbym mieć ją cały czas w słoiku

 

[hodowca]

Ecsd x Nycd paliłeś z NiceGirl mojego? Tam akurat mi sie trafił phenotyp NYCD i było w nim czuc troszke takie uwalenie , a ten Org. Thai Haze od Skunkmana daje kompletnie inną fazę w oddziaływaniu na ciało i umysł w porównaniu do genetyki dizli. Szczerze, naprawde wolę palić tego Thai Haze niz dizle. Dizle są za bardzo męczące.

Tu jest wszystko o: Org.Thai Haze x Sk#1

 

[padkontrol]

Ecsd x Nycd paliłeś z NiceGirl mojego? Tam akurat mi sie trafił phenotyp NYCD i było w nim czuc troszke takie uwalenie , a ten Org. Thai Haze od Skunkmana daje kompletnie inną fazę w oddziaływaniu na ciało i umysł w porównaniu do genetyki dizli. Szczerze, naprawde wolę palić tego Thai Haze niz dizle. Dizle są za bardzo męczące.

Tu jest wszystko o: Org.Thai Haze x Sk#1

Tak dokładnie Pamiętam zapaliliśmy go na spocie i nie mogłem wyjechać później samochodem hehe W ogóle nie dało się prowadzić fury.

Jeżeli chodzi i high sativowy to faktycznie Dizle nie dają mi w 100% tego czego szukam. Czuć było uwalenie i to nie troszke hehe jakbym miał procentowo określić to jakieś 70/30 w strone sativy. Na pewno nie uwalał jak jakieś kushe ale lekkie to też nie było. Dzięki za info hodowca. Za sprawą twoich sugesti Org.Thai Haze x Sk#1 wskoczył na 1 miejsce w "must smoke this" list

Jedziemy dalej. Kto coś jeszcze palił ciekawego z gatunku sativ ?

Thanks

 

[vod]

pad -> posadź SatoThai. powinieneś jeszcze mieć. z pięknego męszczaka Org.Thai Haze x Sk#1 te nasiona. dziewczynę tajkę miałem jedną i jej bratanice wydały mi się lepsze, a przynajmniej łatwiejsze w uprawie i bardziej szalone w efekcie.

nie znoszę uwalenia.
mam pod lampką SourDiesel, ulubionego klona lokalnego ziomka... zobaczymy. to co dotąd SD próbowałem (jakieś okruszki przy wydłubywaniu nasion) mnie nie zachwyciło.

wczoraj miałem gości i po kolacji sobie B2L spaliliśmy -> moją najpóźniejszą i najlepszą z BangiHazexBHPT. piękne ziele - inspiracja, euforia. po północy przeszliśmy na Punamix i to też jest bardzo fajne i robi czerwone oczy. zero uwalenia.

 

[GanJah]

...

 

[cheapwine]

ja palilem raz bubble guma z coffe shopu z NL nie powiem jaki coffe i jaki breeder bo siuwax byl od znajomego ktory nie jest w tym ogarniety (kupil i przywiozl do Polski) ogolnie 1 gram starczyl mi na 5x i palilo to po 2-3 osoby. Kazdy ujebany na full, a smiech? 2-3 godziny totalnej hahi. Serio. Upalilem tym wtedy 3 osoby co nigdy wczesniej nie mialo stycznosci z MJ, a smialy sie jak durne... tez bym chcial takie poczatki... ale to juz inna historia...

 

[vod]

Mandala mnie kusi. Beyond the Brain, Mango Zamal, Krystalica, Chill-Om, Satori i Mandala#1 Opisy brzmią zachęcająco.

 

[haszyszowiec]

Ja w tym roku startuje z mandala#1 zobaczymy jak to pójdzie pod naszym polskim słoneczkiem

 

[NiceGirl]

Sativki Sativki ja kocham was dziewczynki
Uwielbiam sativki i mam wielka chrapke na czysta sativke typu
Old School Thai Haze x Skunk
Original Haze x Skunk
Haze od TomHilla

Pewnie wkrotce plan sie zisci bo ten kto bardzo czegos chce z reguly dojdzie do celu
Ciekawi mnie trip po nich, coraz bardziej przekonuje sie do sativek
ale wciaz jestem gdzies na pograniczu ujebki a enerergetyzujacych lotow

Jesli mam cos do polecenia, jakas odmiane ktora mnie wyrwala z butow to polecam:

Chocolope (OG Chocolate Thai x Cannalope Haze) - bardzo przyjemne loty ale tak do pol blanta lub jednego szkielka - pozniej zaczyna sie ostra jazda

Afrykanskie sativki - np. AngolaVerde - z hydro bardzo smakowita byla , pamietam nie moglem usiedziec na lawce, zerwalem sie nagle i do towarzystwa krzyknalem... dawajcie idziemy! kiedys zglebimy i ten temat sativek z afryki

Grejfrut - tutaj chyba zalezy od phenotypu ale tez dodaje powera

Dr Grinspoon z BarneysFarm - pierwsza i jedyna stycznosc to wlasnie u nich w coffiku - wystarczylo mi 5 minut aby skrecic spalic wypic sok i wyjsc w pospiechu w celu szukania hostela - a to dziwne po dopiero dotarlem do Amsterdamu i caly czas myslalem o zamulaniu w coffiku - POLECAM! kiedys znajdzie sie na pewno w boxie

No i oczywiscie HAZY! rozne przerozne jedne mniej drugie wiecej ale wszystkie z reguly daja kopa

No to co ? Kreska sativki i na imprezke

P.S Sativki sa dobre na caly dzien az do wieczornego buszka z indici
Nie ma bata musi byc pod reka sativka i chociaz jeden uwalacz indicowy na koncowke np. jakis L.A Confidential

A gdzie jest Polish Indica Lovers Thread ? Nie wierze ze nie ma wsrod nas milosnikow uwalaczy, totalnej zajebki, ludzi lubiacych powiedziec pierdole nic nie robie ;D

 

[Buffoonman]

thats proper bow

 

[jerzu19]

Sativki Sativki ja kocham was
A gdzie jest Polish Indica Lovers Thread ? Nie wierze ze nie ma wsrod nas milosnikow uwalaczy, totalnej zajebki, ludzi lubiacych powiedziec pierdole nic nie robie ;D

witam
musze ci powiedziec ze kiedys zastanawialem sie nad zalozeniem takiego tematu,ale zrezygnowalem bo bardzo duzo osob pisze ze przepada za sativkami i myslalem ze bede moze nie jedynym ale jednym z nielicznych odwiedzajach ten temat. A przyznam sie ze lubie faze po indicach.Mam dosc stresujaca,precyzyjna prace i uwielbiam odreagowac caly dzien ,wieczorem palac jakas czysta indice,odlaczyc sie,wyciszyc,czesto wrecz sparalizowac hehe


pozdro dla wszystkich lubiacy 100% Indica haj

P.S lubie tez faze po sativkach ale czesto niemoge sobie pozwolic na zapalenie ich w dzien bo mam pozniej problemy z koncentracja w pracy

 

[padkontrol]

posadź SatoThai. powinieneś jeszcze mieć. z pięknego męszczaka Org.Thai Haze x Sk#1 te nasiona. dziewczynę tajkę miałem jedną i jej bratanice wydały mi się lepsze, a przynajmniej łatwiejsze w uprawie i bardziej szalone w efekcie.

Tego akurat nie mam, ale mam te inny crossy Org.Thai Haze x Skunk. Będziemy testować..

Z tego co gdzies tam kiedys wyczytalem albo probowalem, to niekontrolowane wybuchy smiechu trafialy sie w fenotypach takich odmian jak:
C99 - ananasowe pheno - GN collection, niestety nie bylo mi dane akurat tego skosztowac ;P

GanJah, mi było dane I to właśnie z GN collection. Co mogę powiedzieć cindi, ale jeżeli miałbym być szczery to C99f3 była lepsza. Mocniejsza i fajnieszy high.

Dzięki za info z tymi odmianami, co do bubbleguma to też już się troche zbieram, żeby spróbować hehe

Chocolope (OG Chocolate Thai x Cannalope Haze)

Fajny post NiceGirl, zgodzę się co do choco, trzeba umiejętnie stosować to może wprowadzić w fajny sativowy high, natomiast łatwo przedawkować i high zmienia się w zajebanie, zamroczenie

Ten dr grinspoon barneysa jest interesujący, sam wygląd mnie zaciekawił.

musze ci powiedziec ze kiedys zastanawialem sie nad zalozeniem takiego tematu

To na co czekasz ? Zakładaj Lubię jak wchodzę na forum i są konkretne posty do przeczytania wnoszące coś do tematu. A nie tylko za przeproszeniem pierdolenie w radościach i niepokojach..

Czy ja powiedziałem, że nie lubie indyji Jestem sativa lover, indica in love hehe.

Pad