CHOROBY
- Thread starter weedsmoker
- Start date
mistaP
Member
S
shot-retep
@blancik, najlepiej bedzie jak kupisz w aptece czy gdzieś sól EPSOM, to tez czysty siarczan. Roztwor stosuj dokorzeniowo i dolistnie.
C
czaczo
dokladnie.dokladnie....
nie pamietam,ale chyba 2 lyszki stolowe na 4 litry wody?naprawde w aptece sprzedaja?aja zawsze kupuje w grow shopie,choc wsomie drogo nie wychodzi i wystarcza na 2 lata,hehe
.blancik a nawoziles?mikro ,albo zablokowane albo go brak ,ale po lodyzkach wnioskuje ze nawoziles ,miedzi jej trzeba(podobne efekty wystepuja podczas robienia femi metoda sts).pozdro,i powodzonkaaaaaaaaaaa
Wielkie dzieki. MistaP ekolist stosuje dolistnie, a co do stezenia to tak ok 100ml na 1,5l wody. Czaczo, przez przesadzeniem dalem kupe golebi i dolomit, pozniej azofoske i podlewane dodatkowo biohumusem, no i teraz ekolist. Dzisiaj bylem na spocie i zrobilem kilka fotek. Po dawce ekolistu i podlaniu biohumusem jakby troszke lepiej chociaz minely dopiero 2 dni.
kov
Polskaaa, bialo-czerwonaaa
Blancik - ręce i nogi opadają, oczywiście że to przenawożenie. Ile ty tam wymieniłeś nawozów: kupa gołębi, dolomit, azofoska, biohumus, ekolist, czy dałeś może choć trochę ziemi tej roślince czy same nawozy?
Ludzie, taka młoda roślina potrzebuje tylko dobrej ziemi z ogrodniczego, niczego więcej!!!!
I jeszcze ta teoria o tym że fioletowe łodygi to brak potasu, naczyta się jeden z drugim różnych poradników o brakach mikroelementów. Połowa diagnoz w tych poradnikach to szajs do wyrzucenia do kosza (poradników Icmagowych nie wyłączając) ale niestety, spirala strachu przed brakami w roślinie nakręca ludzi do dowalania kolejnych nawozów i w efekcie jeszcze gorszego zatruwania roślin.
Od lat miewam fioletowe łodygi na niektórych roślinach, to tylko kwestia genetyki. Jedna roślina tak ma, inna nie i co z tego. Nigdy fioletowa łodyga nie wpłynęła na cokolwiek w moich hodowlach, oprócz moze ciekawostki. Tylko liście są wskaźnikiem czy coś się z rośliną dzieje czy nie!!!!
volzOr - czy zmieniając glebę naruszyłeś bryłę korzeniową czy tylko dodałeś ziemię do większej doniczki?
Jeżeli już to nie przelałeś rośliny lecz ją ostro podsuszyłeś, po przesadzeniu trzeba bardzo mocno podlać roślinę, tak żeby całe podłoże było mokre a doniczka bardzo ciężka. Ta roślina jest oklapnięta z braku wody. Ale bez paniki, roślina doskonale potrafi przeżyć takie przesuszenie, po podlaniu wróci do zdrowia bez problemów.
pozdr, PK
Ludzie, taka młoda roślina potrzebuje tylko dobrej ziemi z ogrodniczego, niczego więcej!!!!
I jeszcze ta teoria o tym że fioletowe łodygi to brak potasu, naczyta się jeden z drugim różnych poradników o brakach mikroelementów. Połowa diagnoz w tych poradnikach to szajs do wyrzucenia do kosza (poradników Icmagowych nie wyłączając) ale niestety, spirala strachu przed brakami w roślinie nakręca ludzi do dowalania kolejnych nawozów i w efekcie jeszcze gorszego zatruwania roślin.
Od lat miewam fioletowe łodygi na niektórych roślinach, to tylko kwestia genetyki. Jedna roślina tak ma, inna nie i co z tego. Nigdy fioletowa łodyga nie wpłynęła na cokolwiek w moich hodowlach, oprócz moze ciekawostki. Tylko liście są wskaźnikiem czy coś się z rośliną dzieje czy nie!!!!
volzOr - czy zmieniając glebę naruszyłeś bryłę korzeniową czy tylko dodałeś ziemię do większej doniczki?
Jeżeli już to nie przelałeś rośliny lecz ją ostro podsuszyłeś, po przesadzeniu trzeba bardzo mocno podlać roślinę, tak żeby całe podłoże było mokre a doniczka bardzo ciężka. Ta roślina jest oklapnięta z braku wody. Ale bez paniki, roślina doskonale potrafi przeżyć takie przesuszenie, po podlaniu wróci do zdrowia bez problemów.
pozdr, PK
T
Txx
kov moze masz racje ale dlaczego np mi fioletowe lodygi robia sie zazwyczaj po 30-40 dniach vega ??,a nie sa odpoczatku fioletowe ???
C
czaczo
leko czerwonawe lodyzki ,to jak kov ujol wada genetyczna,kiedys czytalem wypowiedz eda rosentala.ze jest spowodowane slaba apsorbcja fosforanow(moze to byc spowodowane zbyt niskim o wysokim ph,lub inna przyczyna,genetyka,niektore odmiany moga lepiej wchaniac skladniki przy innym ph jak pozostale,duzo jest takich wyjatkow)niska temperatura ,ponizej 16 stopni (jak pamietam)tez moze ograniczyc wchanianie fosforu,i zreszto innych (czesto jest to zauwazalne podczas koncowych dni uprawy out ,gdy temperatury spadaja w nocy,w tedy to rosliny nabieraja roznych kolorow,odcieni niebieskich itp)mogl bym dalej tak pisac ,ale gdy lodyzki robia sie juz purpurowe ciemna buraczkowe i liscie sa delikatnie przyklapniete,jak zazwyczaj wyglada to w nocy,to oznacza problemy ,kumulacje soli ,fosforanow i itp.poprostu oznacza to problemy z systemem korzeniowym,czesto idzie to wparze z chloroza.
(sorki kov)
(sorki kov)
kov
Polskaaa, bialo-czerwonaaa
hej czaczo, nie musisz mi sorkować. Pokażę na zdjęciach o co mi chodzi, niekoniecznie w sprzeczności z tym co piszesz.
Jeżeli chodzi o fioletowe łodygi, moim zdaniem jest to wyłącznie na tle genetycznym, i to często w obrębie pojedynczej odmiany. Roślina na poniższym zdjęciu, z outdoora 2006 rosła w jednym worku z dwiema siostrami, one nie miały tego zabarwienia. Czy wygląda jakby jej czegoś brakowało? Zdjęcie jest z 11 lipca, miała wtedy ponad 180cm wysokości i piękne liście. Nb. nazwa odmiany Purple Berry.
To że niektóre rośliny fioletowieją na jesieni, kiedy temperatury spadają to też fakt. Tu z kolei fotka roślinki z outdooru 2004. Zdjęcie tuż sprzed zbiorów - 7 października. Nie wszystkie roślinki tak robią, ale niekiedy efekty są wyjątkowo malownicze. Tu nazwa odmiany Guerilla's Gusto, ostatnio ktoś z forum pokazał że hoduje tą odmianę, zacne nasionka holenderskie.
Ale do czego zmierzam, co do tych kolorów, nigdy nie traktowałem roślin z nimi jakoby miały problemy z czymkolwiek. Tak jak piszesz, problemy z korzeniami, kumulacje soli, fosforanów, problemy z ph itd, a roślinki sobie rosły bez żadnej interwencji z mojej strony, produkowały dorodne szczyty i nie wykazywały żadnych różnic w stosunku do roślin bez tych przebarwień.
Więc sobie teraz wyobraź kogoś kto zobaczy fioletowe łodygi na w każdym innym sensie zdrowej roślinie i w panice zacznie dowalać jej różne wynalazki. Prosta droga do przenawożenia i w następstwie do zniszczenia rośliny.
pozdr, kov
Jeżeli chodzi o fioletowe łodygi, moim zdaniem jest to wyłącznie na tle genetycznym, i to często w obrębie pojedynczej odmiany. Roślina na poniższym zdjęciu, z outdoora 2006 rosła w jednym worku z dwiema siostrami, one nie miały tego zabarwienia. Czy wygląda jakby jej czegoś brakowało? Zdjęcie jest z 11 lipca, miała wtedy ponad 180cm wysokości i piękne liście. Nb. nazwa odmiany Purple Berry.
To że niektóre rośliny fioletowieją na jesieni, kiedy temperatury spadają to też fakt. Tu z kolei fotka roślinki z outdooru 2004. Zdjęcie tuż sprzed zbiorów - 7 października. Nie wszystkie roślinki tak robią, ale niekiedy efekty są wyjątkowo malownicze. Tu nazwa odmiany Guerilla's Gusto, ostatnio ktoś z forum pokazał że hoduje tą odmianę, zacne nasionka holenderskie.
Ale do czego zmierzam, co do tych kolorów, nigdy nie traktowałem roślin z nimi jakoby miały problemy z czymkolwiek. Tak jak piszesz, problemy z korzeniami, kumulacje soli, fosforanów, problemy z ph itd, a roślinki sobie rosły bez żadnej interwencji z mojej strony, produkowały dorodne szczyty i nie wykazywały żadnych różnic w stosunku do roślin bez tych przebarwień.
Więc sobie teraz wyobraź kogoś kto zobaczy fioletowe łodygi na w każdym innym sensie zdrowej roślinie i w panice zacznie dowalać jej różne wynalazki. Prosta droga do przenawożenia i w następstwie do zniszczenia rośliny.
pozdr, kov
C
czaczo
ahoy kapitanie,sorki bylo,bo myslale ze ci sie wciolem z odpowiedzia.hehe
kov ja powiem ci ze nie rozumiem slowa z tych postow,ale mysle ze mowia to samo co napisalem wyrzej,(uzylem wyszokiwarki icmaga) http://www.icmag.com/ic/search.php?searchid=7247964
kov ,ja ni chcem powiedziec ze nie masz racji.bo jo masz.tylko kolory,ty mowisz o tym czerwonym kolorze(tak mysle.hehe)
a napewno ,to juz na 100% masz racje z tym przenawozeniem,ale na to nikt nie ma wplywu.to jest jak z ta zebra na lisciach.przepraszam ja nic zlego niemam na mysli.tylko otak to wyglada.pozdrawiam
kov ja powiem ci ze nie rozumiem slowa z tych postow,ale mysle ze mowia to samo co napisalem wyrzej,(uzylem wyszokiwarki icmaga) http://www.icmag.com/ic/search.php?searchid=7247964
kov ,ja ni chcem powiedziec ze nie masz racji.bo jo masz.tylko kolory,ty mowisz o tym czerwonym kolorze(tak mysle.hehe)
a napewno ,to juz na 100% masz racje z tym przenawozeniem,ale na to nikt nie ma wplywu.to jest jak z ta zebra na lisciach.przepraszam ja nic zlego niemam na mysli.tylko otak to wyglada.pozdrawiam
Witam
panowie mam pytanie posadzilem na dowrzu rosliny do dloku wsypalem 20 litrow kwiatowej ziemi jescze ani raazu nie nawozilem, a roslina zaczela zółknac od doło (znaczy liscie) i po kolei zaczynaja odpadac liście co to mzoeebyc? czy dolomit pomoze a jak to to ile tego podsypac mniej wiecej?
panowie mam pytanie posadzilem na dowrzu rosliny do dloku wsypalem 20 litrow kwiatowej ziemi jescze ani raazu nie nawozilem, a roslina zaczela zółknac od doło (znaczy liscie) i po kolei zaczynaja odpadac liście co to mzoeebyc? czy dolomit pomoze a jak to to ile tego podsypac mniej wiecej?
witam.
mam problem z rośliną.. a mianowicie odpadające dolne piętra (najpierw liscie robią się ciemne, zwijają się, potem żółkną i usychają; kropki na liściach i mikroskopijne pseudo-pająki, które oblazły roślinę)
jest to WW w dużej donicy na oucie. czekam na jakieś porady bardziej doswiadczonych
mam problem z rośliną.. a mianowicie odpadające dolne piętra (najpierw liscie robią się ciemne, zwijają się, potem żółkną i usychają; kropki na liściach i mikroskopijne pseudo-pająki, które oblazły roślinę)
jest to WW w dużej donicy na oucie. czekam na jakieś porady bardziej doswiadczonych
Piesqq: Dolomitu dajesz lyzke stolowa pod rosline jesli roslina jest na oucie, a jesli doniczka to herbatnia, zreszta dolomit ciezko przedawkowac. Z tego co piszesz to chyba twoje roslinka papu chce i ziemie ma troche kiepska, podlej ja kilka razy biohumusem (200% dawki) i mozesz tez raz dodac jakiejs saletry. Nie zapomnij o wczesniejszym ( przed podlaniem ) podsypaniu dolomitem.
Makaptur: Jesli widzisz male biale robaczki to sa to przedziorki, lec po preparat i temp ( jest taki temat z nawozami, srodkami ochrony itd, tam znajdziesz nazwy), wogole slabo wyglada ta twoja roslina, sprobuj ja troche podkarmic w sposob jak w radzie powyzej, tylko nie przesadz.
Pozdr
Makaptur: Jesli widzisz male biale robaczki to sa to przedziorki, lec po preparat i temp ( jest taki temat z nawozami, srodkami ochrony itd, tam znajdziesz nazwy), wogole slabo wyglada ta twoja roslina, sprobuj ja troche podkarmic w sposob jak w radzie powyzej, tylko nie przesadz.
Pozdr
O
OrganicShowmen
Siema, mam pytanie odnosnie tej oto roslinki. Rosnie sobie na bardzo dobrej ziemi, wsrod pokrzyw i innych zielonosci. Czy to jakies problemy z pH. Dodawany bylo dolomit oraz kurzak a przed deszczami z dwie garscie nawozu o NPK 16|8|8 mniej wiecej wyglada to tak:
Pozdro i dzieki za odpowiedz
Pozdro i dzieki za odpowiedz
O
Ojciec
Bulek ogarnij się ! i tak nie spamuj. Wystarczy przejrzeć tematy.
http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=35993
Peace !
http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=35993
Peace !
C
czaczo
nie rozumiem pytania,chodzi o marke czy zawartosc nawozu?wna flo roslina w poczatkowej fazie flo potrzebuje w somie duzo wszystkiego npk i w polowie flo zmniejszasz dawke n do minimum, a zwiekszasz pk i reszte .
mozesz kupic kompletne nawozy do flo roznych marek,ktora jest najlepsza,hmmm,kazda,wszystkie maja swoich zwolenikow,i przeciwnikow.
ten nawoz gdzie masz zamiar uzywac ,out czy in.na out kup canna flo,w miare latwy nawoz ,jedno skladnikowy,uzywaj go co 2-3 podlanie w 1/2 zalecanej dawki.
do in ,no coz,uprawiasz w ziemi czy hydro ,do ziemi mozesz skorzystac tez z canna ,lub innych marek ,lub naturalnych ,ktorych opis znajdzieszw takim temacie jak nawozy,podloza.........pozdrawiam
mozesz kupic kompletne nawozy do flo roznych marek,ktora jest najlepsza,hmmm,kazda,wszystkie maja swoich zwolenikow,i przeciwnikow.
ten nawoz gdzie masz zamiar uzywac ,out czy in.na out kup canna flo,w miare latwy nawoz ,jedno skladnikowy,uzywaj go co 2-3 podlanie w 1/2 zalecanej dawki.
do in ,no coz,uprawiasz w ziemi czy hydro ,do ziemi mozesz skorzystac tez z canna ,lub innych marek ,lub naturalnych ,ktorych opis znajdzieszw takim temacie jak nawozy,podloza.........pozdrawiam
