What's new

Nasze niepokoje...

V

vod

Gościu ma zapewne na myśli, żebyś ogołocił dolną połowę krzaka. zrobił go na kształt lizaka. żeby miała jednego dużego kwiata na górze i nie marnowała sił na robienie popkornu niżej. czaisz? tniesz odrosty w dolnej połowie rośliny.
 

ziel-zielona

Medicine Grow
ICMag Donor
Veteran
witam
hehe 57fun pisal ci to mlody angol , a amerykanin tego slangu nie kuma hehe ja sie uczylem 3 razy jezyka angielskiego , raz w londynie ( za 20-30 lat tam juz nie bendzie czystego angielskiego- juz niema !) potem cie przeprowadzilem bardziej na polnoc i tam juz calkiem co innego tam angol mowi RRRRR a to nie jest noRmalne hehe dziwnie brzmi , no i teraz tutaj , a tutaj ze slangiem to sie ma do czynienia wszendzie na codzien , NO PROPS itd a wiecie ze BIAC ( DZIWKA ) to znowu slank pochodzenia amerykanskiego , a popcor zrobil mi sie na jednej eufori teraz i nie wiem oco jej chodzi , ale nie otym mialem marudzic , pomarudze troszke o tych mlodocianych bantytach hehe awiec zlamales prawo a jestes nieletni ? dostajesz pouczenie jesli to byl twoj 1 raz ( tez zalerzy od wykroczenia , bo jak kogos zabiles bendac nacpanym to chuj ci zrobia , ale jak juz sprzedales komus scuna bendac nacpanym to masz aresz domowy hehe dostajesz na kostke zegarek ktory pokazuje gdzie jestes , a pan prokurator ustala godzine np. 21:00 masz byc w domu , jak sie zpuznisz to dojebia ci kare pienierzna i ostatnie ostrzezenie = WIEZIENIE tam tez morzna trafic za nieplacenie podatkow i to bez rzadnego ostrzerzenia poprostu tutaj rozrurznia sie biale kolnierzyki ( cwany wyrachowany jebany naciagacz) od zblendzenia w zyciu , oszukales na podatku ? czyli myslales o tym i planowales to bo podatki za oswietlenie na ulicy , wywoz smieci , czyste powietrze , milego sasiada placi i musi placic KARZDY ,
wracajac do owiaty , to jak puszczasz dziecko do szkoly to masz zebranie i na tym zebraniu poznajesz OSOBISCIE nauczycieli , masz wyswietlane filmy gdzie kiedy moja corka bendzie , a do tego dostajesz caloroczny wydruk co bendzie jadla danego dnia , i co bendzie robila danego dnia , korwa nie pamietam czy pisalem ze dzieci tutaj startuja w szkole od 4 roku !!!
TRADITIONAL ENGLISH BREAKFEAST
2 sadzone jajka
fasolka w sosie pomidorowym
pieczarki duszone
2 parowki
1 pomidor grilowany
2 kawalki hash brown ( jest to ztarty ziemniak obzmarzony w bulce tartej )
drytki
2 kawalki bekonu
2 tosty z serem
+ jebitny kubek herbaty = 3 funty to jest nie do przejedzenia , caly dzien jestes syty , ja nie robie pomidora z glilla bo zmakuje jak korwa w deszczu !!! jak widac i jak juz wiecie mieszkam w kraju w ktorym jest najgorsze rzarcie , pogoda , kobiety ! awiec co ja tu korwa robie ?

Ja polecalbym ciulowi kaczynskiemu ! taka stancje w U.K.
MNIE bolalo jak chuj .......zapakowalem sie do plecaka ! kubek metalowy , lyrzka , igla , poduszka ! i wio w trase ( jak mialem 18 lat zjechalem na stopa niemcy , holandie , belgie , francje , czechy ) SZOK jest nie do zapomnienie , zostawilem w domu wszystko , a malo tego kupilem sobie przed wyjazdem wypas telewizor i kolumny ( z kolumnami mialem mete , wyjebalem 4 tys na kolumny i , czulem ze cos jest nie tak ( a od 16 roku zycia slucham na bolero ) i kminimy temat z fachowcami czy faktycznie cos tam buczy ? malo kto slyszal ze tam cos jest nie tak , REKLAMACJA I UZNANIE REKLAMACJI , a bendem konstrukcyjnym kolumny byly 2 srobki , hehe takie dostalem uzasadnienie wymiany kolumn , ponoc cala tasma wkrecala tam zle srobki i ponad 1000 kolumn poszlo w obieg ciekawe ilu sluszy ze tam cos DZWIECZY ?!) pomalowalem i wyremontowalem chalpe , a tutaj co . puste sciany i podlogta ! tak tak panowie wszystko od zera ( gotowanie rozolu w moim 0,5 l kubku , albo jak sobie wzilem swoja lyzke do pracy by se pdjesc cos to po pracy mialem niezle zjeby ze egoista jestem bo lyzke wziolem , a maniek nie ma jak makaronu wyjesc ! )bylismy pusci w benben ! a jak mialem wrzucic do kaloryfera 4 f na noc by mnie ogrzal to to pierdolilem bo chuj grzal 1 godzine a wodka za ta sama prawie kase grzala mnie 2 dni hehehemieszkalismy w 8 w 3 pokojach masakra !

TERAZ jest inaczj mieszkam sobie w domu z ogrodem z przodu i tylu , mam3 pokoje i mieszkami sami , do pracy mam 5 min na nogach , a na przeszlosc patrze bo musze , mam tutaj wszytkich swoich bliskich , jedno jest pewne w POLSCE nie da sie tego zrobic , tu jest tak ze jak chcesz to masz !!!!!!

pozdrawiam

p.s. po auto-stopie po europie zjechalem na dlugo do Polski ! i potem z Polski prosto do U.K.

editeee: pracuje sam i wystarcza nam na dom , i wszystkie przyziemne potrzeby , a jak chcemy leciec na wakacje , to zonka wskakuje na 2-3 tygodnie do pracy i lecimy do Egiptu, a sytuacja z nieletnimi przestepcami mnie nie dotknela , bardziej by mnie zamkneli za ilosc posiadanych lat !!!
 
Last edited:

57fun

Member
thx za odp. myslalem wlasnie o tym ale dla pewnosci wolalem spytac:) innym razem tak zrobie bo u mnie najnizsze topki sa zapylone i wole jedn ak miec gyt sionki a topki sie zrobi z tych sionek.
ziel-zielona smutna historia ale na koniec zawsze jest happy en. ja pamietam mialem podobne losy po maturze w 04jak wybilem sie z ziomkiem do uk ale wracajac zachaczylem
o amstedamek i od tego sie zaczelo, zjeba za tlacego sie lola w seedshopie o 9ran
o ale po krotkiej rozmowie ze dopiero co przyjechale koles sie tylko zasmial a bylo widac ze wstal 20min wczesniej po ostrym palonku nocnym:).pomogl mi w wyborze pierwszego genu skunk1 od sensiseeds powiedzial co i jak nalezy robic pokazal jakich lamp nalezy uzywac i gra gitara do dzis.
jesli chodzi o full english breakfast to niespotkalem sie z tym ziemniaczkiem ale za to mialem kaszanka 2 krazki,(blackpudding) i oczywiscie platki\owsianka w trakcie czekania na reszte ale w roznych czesciach uk rozne skladniki sa. naprawde po takim sniadanku mozna caly dzie a moze i dobe przezzyc bo takie sycace jest.mejbi niedlugo znow poczuje je moje podniebie
nie :)
jesli chodzi o jezyj to queen language i niezginie on bo caly czas sie go uczymy w polsce i nie tylko, w szkolach bo na jego pods sa pisane knigi pozdro i zmienmy ten swiat na lepsze :)
 
G

Guest

Wstręt

Wydaje się wszystkim, a przynajmniej znakomitej większości, że gatunek ludzki jest najlepszą istotą, jaka stworzona została w taki, czy inny sposób.
Patrzysz w lustro – widzisz albo dar boży albo przekleństwo boskie. Patrzę w lustro i widzę nieskończoną liczbę atomów w bardzo dziwny sposób połączonych w całość. Całość. Oddychasz i czujesz się czymś lepszym od kamienia – możesz oddychać, możesz rzucić ten kamień, a jedyne, co on może zrobić to leżeć, ewentualnie być przez jakąś siłę od siebie niezależną przemieszczony. Myślisz, i wiesz, że możesz myśleć, ponieważ masz mózg, kolejny zbiór atomów i rzeczy mniejszych od atomów, i jesteś z siebie dumny, bo wiesz, że możesz go wykorzystać do knucia, tworzenia, pomagania i miliarda innych czynności, które pochłaniają cię każdego dnia. Dzięki mózgowi wiesz, że kamień na przykład go nie ma i wiesz, że możesz ten kamień rzucić, kopnąć, przesunąć. Cóż z tego, że myślisz – a przynajmniej masz takie zdanie – skoro nie umiesz tego „myślenia”, które jest tak naprawdę ciągiem reakcji chemicznych, zachodzących w dziwnym trafem wysoce zorganizowanym zbiorem atomów zwanych mózgiem, ukierunkować we właściwym kierunku. Kierunkiem tym jest poznawanie świata takiego, jakim jest. A jest jedynie nicością, chaosem, bezładem, wszystkim i niczym zarazem. Miliardy fotonów odbijają się od kartki, przez soczewkę trafiają na siatkówkę, gdzie reakcje chemiczne spowodowane owymi fotonami powodują kolejne, aż w końcu pojmujesz, że coś czytasz, kolejne reakcje pomagają w zrozumieniu rozmieszczenia pewnych atomów, które znasz pod nazwą kartki i tuszu. Jednak po co ci to? Po co, kiedy inne reakcje w mózgu – zwane psychiką – ukrywają rzeczy tak ważne. Nie pozwalają pojąć tobie, czyli zbiorowi przypadkowo zgrupowanych cząsteczek, że jesteś tylko tymi cząsteczkami. Oszukujesz się, że gdzieś tam, sam nie wiesz gdzie, jest ktoś, sam nie wiesz kto, kogo nazywasz Jahwe, Chrystusem, Buddą, Allachem czy innym imieniem, kto stworzył cię takim pięknym.
Nie jesteś piękny jesteś obrzydliwy. Kiedy patrzę na ciebie, odpycha mnie twoja odraza. Mówiąc „ty” mam na myśli rodzaj ludzki, który przesuwając się wyżej w łańcuchu pokarmowym, staczał się niżej jako żywa istota. Największy niesmak budzi we mnie to, że sam jestem – niestety – istotą ludzką. Jestem jedną wielką reakcją chemiczną. Nienawidzę siebie za to. Wolałbym być tym kamieniem, którym rzucasz – przynajmniej nic bym nie czuł, nie miałbym tych wypustek, które na celu mają… Co one mają na celu? Zdobycie pokarmu? Rozmnażanie? Inteligencję, a raczej jej rozwój? Wyrzekam się reakcji! Nie chcę być podobny do was. Jedyne, co mogę zrobić, to zaprzestać dostarczania czynników do kolejnych reakcji. Jednak przez to, że jestem podobny do ciebie, nie mogę… Chociaż próbowałem, nie mogę. Chcę żyć to jest moja porażka. Nie! Nie tylko moja, twoja też. Jednak ty nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Jesteś dumny z tego, że żyjesz, z tego co możesz „dać” światu swoją osobą. A dajesz wojnę, gniew, chamstwo. I jesteś z tego dumny. Jedyne, co dałeś do tej pory światu, to zniszczenie. I jesteś z tego dumny, a ja się za to wstydzę. Gardzisz mną, bo uważasz mnie za szaleńca i jesteś z tego dumny, bo wiesz, że ja nie zaprzeczę. Powiem więcej – przytaknę, bo wiem, że jestem chaosem. A ty? Cudzie boży? Darze natury? Jesteś normalny, a przynajmniej tak ci się wydaje…
 
G

Guest

@bida, jakbys czytal ze zrozumieniem to Odd chciał jakiegoś klona żeńskiego obojętnie jakiego... a klon LR'a pff głupota...
@boguś i 57fun - u mnie na 3 roślinkach LR od pana P robią sie nasionka, niewiem zostało im z miesiąc chyba jeszcze, są w części zapylone nie całe, także zbiore je i damy rade panowie sie podzielić :D dużo ich niebędzie ale mamusia nauczyła mnie żeby sie dzielić :) także napewno dostaniecie cuś :)
 

57fun

Member
nie wiem ja nie pije alkocholu powyżej 7procent od jakiegoś 12 roku życia czyli bedzie 10-11 lat, piwo sporadycznie od okazji np teraz bylo duzo, codziennie meczyk był :) a sry na weselach pije wodke 2 kielich, ZAWSZE na obie nogi :)
 
G

Guest

:wave:

A to z innej beczki, wiecie moze co sie dzieje z naszym kolega djff?? konto usuniete?hmmmm
 

cropper

Member
Mój problem polega na tym że nie mam kasy na sionka Lr-ów a w wakacje trzeba cos przysmolić :( Może ktoś poratuje ?
 
G

Guest

Gandzior said:
mój niepokój jest taki im więcej pale tym mniejsza mam tolerancje na alkohol ? też tak macie ?

znam to, sam tak mam, moi qple tak samo. mam znajomego ktory jak nie palil to wyjebal 0,5 litra i dawał rade, teraz pali i 0,5 litra to juz ciezko jest hehe

Edit: no ekonomicznie lepiej :D wiadomo...
 
Last edited:
G

Guest

h9tric said:
znam to, sam tak mam, moi qple tak samo. mam znajomego ktory jak nie palil to wyjebal 0,5 litra i dawał rade, teraz pali i 0,5 litra to juz ciezko jest hehe

No ale to chyba dobrze, nie? Przynajmniej z ekonomicznego punktu widzenia... hiehie



A moje niepokoje się skończyły na jakiś czas:
- finansowe - podwyżka :D niewielka ale zawsze trochę lepiej. Mam też pomysł jak będę zarabiał dodatkowe pieniądze, chyba całkiem konkretne od stycznia 2009.

- studia - już po obronie :D oczywiście na 5, oczywiście praca napisana pod wpływem MJ (thx divi :wave:) jak każda do tej pory hehe. Na razie nie szukam następnych studiów. Może za rok... Za to jesienią muszę iść na kurs, który mi pozwoli zrealizować pomysł rwania kasy od przyszłego roku. Troszkę mnie niepokoi tylko koszt tego kursu :badday: ale to w końcu inwestycja...

- remont - skończony :D no... prawie :D
 
Last edited:
G

Guest

Moj niepokoj to juz 4 niezdane egzaminy na prawko :badday: pojutrze mam nastepny. dreczy mnie to niesamowicie a najgorsze jest to ze umiem jezdzic dobrze, a na egzaminie nie wiem czy stres mnie zrzera czy o co chodzi...
 
G

Guest

chuje sobie dorabiaja, ciesz sie ze nie robisz ponownie, bo dla tych co stracili sa kompletnie, absurdalnie niewdzieczni.. latwiej zdac na lotnicza licencje niz na te pierdzielone 4 kolka

ps: prosze wybaczyc za epitety ale inaczej tegoi sie nie da okreslic
 
Top