Ożywmy naszą glebę czyli organic growing:]

AACT robi się w 24h ;D I dodajesz więcej składników odżywczych, nie tylko bakterie. I właśnie dzięki natlenianiu bakterie tlenowe nie fermentują i nie śmierdzą jak te beztlenowe. Czytałem że mogą być nawet szkodliwe i trujące. Dziwne...Jeżeli ktos jeszcze używal EM1 niech pisze.

Troszkę może odkopię temat.
W tym sezonie pierwszy raz zacząłem stosować organiczny nawóz-środek ASTVIT.
Testowany był zarówno na pomidorach w ogródku przydomowym (uratowałem je od potwornej zarazy i pięknie odżyły) jak i na oucie. Najpierw podlewałem roztworem robionym z sypkiej formy Astvitu a w późniejszej fazie nawoziłem dolistnie, łącząc na wszelki wypadek Astvit z innym środkiem organicznym - GHE Bio Protect.
Poza tym rośliny nie były spryskiwane żadnym innym środkiem grzybo- ani owadobójczym (poza jedną małą dawką Karate wiosną) i póki co tylko na automatach pojawiła się śladowa ilość pleśni. W zeszłym roku stosowałem miedzan i nie dość, że efekty nie były szczególnie spektakularne to jeszcze nie cały preparat zdążył się wypłukać z topów przez co potem widywałem zielone płomienie

Na końcowy werdykt jeszcze trzeba poczekać, ale dotychczas jestem bardzo zadowolony z Astvitu. Zastanawiam się nad w pełni organiczną uprawą opartą o ten właśnie środek w przyszłym roku.

A czasem astvit nie jest nawozem organicznym na faze wegetatywna ? Bo mi polecil to sprzedawca w ogrodniczym jako zastepstwo biohumusa i nie powiem dawalo rade. Ale czy to zbuduje odpowiednie kwiatostany? hmm

n-p-k 3-9-2 również stosuje ale na flo trzeba czyms jeszcze wzbogacac bo sam nie daje rady u mnie....
pozdro

Ponieważ zdaję sobie sprawę, że sam Astvit nie wystarczy właśnie rozpocząłem pracę nad stworzeniem kompostu. Od dłuższego czasu kilkaset litrów wszelkich ogrodowych i domowych odpadków w bezładzie kisiło się w kompostowniku (takim z ogrodniczego, duży, z grubego plastiku). Dzisiaj postanowiłem zrobić z tym porządek. Całą zawartość wysypałem, przesypałem na pryzmę (przy okazji napowietrzając) a następnie przez dobrych 5 godzin przesiewałem wszystko przez sito z powrotem do kompostownika.
Powstała bardzo ładnie napowietrzona i rozdrobniona mieszanka bez żadnych patyczków, muszli ślimaków, pestek, kamieni i wszelkich innych zanieczyszczeń. To co nie przeszło przez sito powędrowało do osobnych wiader.

W kompoście było mnóstwo młodych, kilkucentymetrowych dżdżownic (które pracowicie wybierałem jedna po drugiej i żadnej nie przecisnąłem przez sito ). Bardzo dobre, pomocne zwierzaki.

Dodatkowo co jakiś czas posypywałem sproszkowanym Astvitem aby zadbać o mikroflorę.

Wyszło naprawdę dużo świetnego materiału. Dam temu teraz trochę poleżeć i sprawdzę pH. Ciężko mi je oszacować ponieważ w materiale było sporo skorupek od jajek ale także kwaśna skoszona trawa- ciężko mi ocenić co przeważa. Jeśli okaże się zbyt zasadowy chyba dodam kurzaka (lub innej w miarę suchej kupy) a jak zbyt kwaśny to dolomitu lub wapna.

Ma ktoś może jakieś sugestie? Zastanawiam się czy warto inwestować w melasę lub jakieś kultury bakterii specjalne? A popiół z jesiennego wypalania liści i resztek ogrodowych warto dodać? Czy tylko jeśli będzie kwaśny?

Odkopuje temat , bo szkoda zeby tak kompost lezal i nie byl uzyty :]

teraz przybylo mase produktow z Efektywnymi Mikroorganizmami. podlewam tym spoty na poczatku wzrostu , komposty, wlewam do szamba i do gardla nawet :] zalezy ktory do czego , ale to latwo przeczytac. polecam z calego serca

doszla nowa metoda do moich ogrodow czyli herbatka kompostowa / compost tea

bierzemy biohumus sypki czyli odchody dzdzownic i do tego dodajemy melase np buraczana, pyl bazaltowy, maczka bazaltowa lub inny z kamieni , byle nie mial metali ciezkich . na necie mozna dostac to tanio . i woda do pelna beczki. wszystko natleniamy za pomoca pompki akwariowej lub innej i kamienia akwarystycznego zeby bombelki byly mocne. taka herbatka robi sie w 24 h i daje bardzo dobre efekty. po kilku dniach zaczyna smierdziec jak bakteriom sie skonczy jedzenie. ogolnie to tego uzywaja rekordzisci w wielkosci warzyw i potwierdzam , daje to efekty. puki co mam troche maly system produkcji herbatki w ogrodzie ale i tak daje niezle . krzaki tez kilka razy w sezonie tym podlewam


jeszcze polecam temat ORMUS , w tych maczkach czasem troche wystepuje monoatomowych pierwiastkow takich jak zloto , rod, iryd, pallad , platyna itd . Ormus nadaje sie dla ludzi do jedzenia i daje niezle efekty na prace mozgu, przyspiesza lacznosc miedzy komorkami , leczy itd
na roslinach juz sporo ludzi robi eksperymenty i niezle to wyglada , polecam poszukac w necie jest sporo zdjec np jak z slabego krzaczka winogron w 2 tygodnie robi sie busz wielki , albo jak orzechy rosna jak piesc na zwyklym drzewie.

oglonie jest kilka metod produkcji ormusu , moze ktos z Was juz to robi ? jest mokra metoda produkcji z soli morskiej lub z wody morskiej. chodzi o to zeby poprzez zmiany ph wywalic z tej solanki sol a zostawic mikroelementy , trzeba to plukac kilka razy i wazne jest dokladne sprawdzanie ph , przepisy do znalezienia na necie. dobry ormus kosztuje od 50 zl za gram w gore czasem taniej ale to moze byc lipa czekam na odzew

Dobry kompost + mączka bazaltowa i utrzymanie wilgotności dzięki ściółkowaniu. Więcej nie trzeba dla zdrowych roślin. Oczywiście pamiętać należy o uprawie współrzędnej i zmianowaniu, jeżeli chodzi o outa. Indoor jest trudniej bo sterylne warunki... Ale postawa to dobra ziemia, grzyby, bakterie, NPK i śladowe organiczne. Gleb żyje, żyją roślinki zdrowe. Zielonych i pachnących choinkami i szyszkami świąt ;]

Halo Halo , wie cos ktos o tym ORMUSie ? zaraz dam kilka linkow moze cos sie w glowach rozjasni. ciekawe jak bedzie dzialac taka trawa zasilana tymi monoatomowymi pierwiastkami ?


na ic juz ludzie o tym pisza

https://www.icmag.com/ic/showthread.php?threadid=275954

https://www.icmag.com/ic/showthread.php?threadid=52387

https://www.icmag.com/ic/showthread.php?threadid=277979

https://www.icmag.com/ic/showthread.php?threadid=180567

https://www.icmag.com/ic/showthread.php?threadid=128761

tu jest ciekawy link do opisu w niebieskim linku i kilka filmw po Polsku

http://www.amaranthinocosmetics.com/ormus-aorum-potabile/

https://www.youtube.com/watch?v=dpIj7V4aKy4
takie cos znalazlem
pozdro

siema
prubowal ktos suplementowac ziemie mikoryza osiagnieta z suszonych igiel sosny?


ostatnio czytalem o pasionacie upraw bonzai i wlasnie on sie wypowiadal o uzywaniu zebranych igiel ktore leza na ziemi i suszeniu ich ,by zmielic i dodac do substratu

Tomran, zastanawia mnie tylko czy ten grzyb jest potrzebny akurat dla naszych roślin i czy wiesz już coś więcej na ten temat ?
Wiesz ludzie kombinują na wszelkie sposoby tak jak z dodaniem bakteri beztlenowych które są niepotrzebne

http://microbeorganics.com polecam