To jak kolorujemy to kolorujemy......
U mnie z jakies 80% tego co mam indoor to wlasnie Munster Cheese i Sweaty Betty...... heh......ZZajebista robota kolego !!
gd
juz od rana czytajac to mam na facjacie banana hehe
Dziekuje za mile slowa i szacun pelen za pokazywanie jak to rosnie u Ciebie bo to jest dla mnie najwieksza satysfakcja , a jak jeszcze czytam ze sie bardzo ludzia podoba to umacnia mnie to w przekonaniu ze caly czas poswiecony temu projektowi zaowocowal obustronna radoscia Opinie kazde sie licza czy ktos wykielkowal 2 roslinki czy nascie , oczywiscie ze osoba posiadajaca wieksze miejsce a co za tym idzie moze sobie pozwolic na wieksza ilosc potrafi szybciej zaobserwowac co cechuje dana odmiane . Musze wymyslec jakas wyjatkowa nagrode dla tych wojownikow co wywiazuja sie z danej obietnicy i pokazuja oraz opisuja jak im to rosnie . Wrzesniowa pora , plecimy z calkiem nowymi odmiankami , w poszukiwaniu pieknych matek udamy sie w kazdy zakatek swiata hehe moze jakas fajna mame z rejonow nepalu , albo pieknosc z afryki hehe jak macie jakies sugestie gdzie czego szukac to czekam i napewno przetestuje hehe bo lubie , z czasem beda matki o mocnych korzeniach historycznych hehe illuminati , nie mam przekonania do klonow wole sam odkrywac , ale warto posiadac rozne takie landryneczki .ok koncze ta pogaduche ide palic i pic poranna kawuche ...
Moondog ( bluemoonshine x chemdog DDf2 )
^^^ tez juz na stale bedzie mi towarzyszyl
Amber Dog w 3 litrowej doniczce
Zycze wszystkim pieknego dnia oraz pogody ducha ...
poZZdro 4 all
one love