What's new
  • Happy Birthday ICMag! Been 20 years since Gypsy Nirvana created the forum! We are celebrating with a 4/20 Giveaway and by launching a new Patreon tier called "420club". You can read more here.
  • Important notice: ICMag's T.O.U. has been updated. Please review it here. For your convenience, it is also available in the main forum menu, under 'Quick Links"!

OUTDOOR - PYTANIA

klint

Active member
Veteran
wszystkie nawozy z mala a najlepiej zerowa iloscia Azotu i przewaga P i K sa "spoko" na kwitnienie ;D pozdro
 
planto k jest zajebisty ;)
na oprysk polecam universol (fioletowy) 3g na litr i styka na tydzien
co do opryskow na plesn to zaopatrz sie w 3 rozne fugnicydy, np:
teldor, topsin, amistar lub miedzien. pryskaj nie czesciej jak co 7-10 dni na przemiennie.
pozdr
 

Bedouin

Active member
Veteran
SIema co sadzicie o tym nawozie? P-13% K-27%

Nawóz-jesienny-bez-azotu-uniwersalny.png


Kurde nie chce tu robić reklamy czy coś wiec jak to narusza regulamin to prosze usunac post.
 
ktos mowil o brix+, organiczny, hehe dobre sobie, ten sam brix+ ktorego uzywaja szumowiny do przewalania na wadze ziola przy okazji niszczac go i zdrowie palacza. nie wiem czy to bylo celowe czy z niedoinformowania ale za tego typu porady na niektorych forach mozna zostac zbanowanym.

pozdro:tiphat:
 

kmc21

Member
lester chester to właśnie Ty nie jesteś doinformowany, gdyż Brix+ jest nawozem w 100% organicznym od firmy Green Planet. Pomyliłeś z tym brytyjskim ścierwem. "nie wiem czy to bylo celowe czy z niedoinformowania ale za tego typu porady na niektorych forach mozna zostac zbanowanym."



PEACE
 
nic nie pomylilem, mozesz sobie tym psikac topy 7 dni przed zbiorami jak lubisz palic scierwo ale nie namawiaj do tego innych. i moze jest w 100% organiczny ale co z tego. nie wiedziec czemu ale ludzie na polskiej sekcji lubia oprysk wszelakiego typu chemia, miedziany i inne syfy, ja uzywam do opryskow tylko naturalnych srodkow wlasnej produkcji zrobionych z chili, czosnku, limonki, i tym podobnych skladnikow i nie robie tego pozniej niz w 2 tygodniu kwitnienia, a nie tydzien przed zbiorami. sam tekts o oprysku 7-10 dni przed zbiorami powinien byc wystarczajaca przestroga przed uzyciem tego typu srodkow.

:tiphat:
 

kmc21

Member
Czy ja gdziekolwiek namówiłem kogokolwiek do stosowania tego? Wiem, że jest tu na forum dużo osób przeciwnym tego, ale ja nie namawiam do stosowania tego, tylko stwierdziłem fakt na temat tego produktu od Green Planet, a nie na temat tego UK Brixa który jebana dilerka wykorzystuje do zrobienia kilku G więcej.



Jedna miłość. Bless ;)
 
ludzie na polskiej sekcji lubia oprysk wszelakiego typu chemia, miedziany i inne syfy, ja uzywam do opryskow tylko naturalnych srodkow wlasnej produkcji zrobionych z chili, czosnku, limonki, i tym podobnych skladnikow i nie robie tego pozniej niz w 2 tygodniu kwitnienia, a nie tydzien przed zbiorami. sam tekts o oprysku 7-10 dni przed zbiorami powinien byc wystarczajaca przestroga przed uzyciem tego typu srodkow.

:tiphat:


a co w taki razie na bazie swoich receptur polecisz na plesn? ktora pojawia sie wlasnie najbardziej w 4 tyg i do samego konca kwitnienia? gdzie wlasnie o tej porze jest najlepszy okres na jej pojawianie sie?
pytam bo czepiasz sie uzywania miedzianu bo nie chodzi mi o polepszacze wagi itp bo tez jestem przeciwny, ale nie znam innych metod jak niestety uzywanie tej nieszczesnej chemi do walki z grzybem i dla scislosci uzywa sie tego na 2 tyg przed scieciem zeby smak i zapach mialy prawidlowy. (w zaleznosci od srodka jest rozny okres karencji - czasem i tydz starczy)
 
ze swoich receptur w poznym kwitnieniu nie polece ci nic bo nie robie oprysku pozniej niz w 2 tygodniu flo, jedynie prewencja i zdrowe krzaki, trichoderma potrafi dzialac systemicznie na rosline chociaz nie kazdy sie z tym zgadza, moge ci za to polecic metode konsumpcji, jesli juz musisz robic oprysk w poznym kwitnieniu to nie jaraj tego zielska, przerob go na hasz metoda wodna wtedy pozbedziesz sie wiekszosci zanieczyszczen i do tego zmniejszysz ilosc wchlanianego dymu, a najlepej jak przerobisz zielsko na produkty spozywcze albo nalewki alkoholowe wtedy opryski beda duzo mniej grozne, w instrukcji zazwyczaj podany jest okres karencji przed spozyciem doustnym a nie przed paleniem tak wiec po tych 2 tygodniach mozna bezproblemowo przerabiac na spozywke.


:tiphat:
 

Przem

Active member
siema panowie martwią mnie tegoroczne przymrozki u mnie do kosy jeszcze daleko jakieś 3 tygodnie a temperatura spada do -1 a nawet -4 stopni nie zaszkodzi to dorosłym roślinkom, jak jest z odpornością na mróz?
 

Bedouin

Active member
Veteran
No wlasnie. Ciac czy nie? W tym tygodniu maja byc przymrozki. Strasznie dala nam po dupie tegoroczna jesien :/
 

zielonylasss

guerilla grower
Veteran
Takie temperatury jak teraz są IMO wymarzone.
Nocne przymrozki i chłody zabijają/osłabiają pleśń (ale nie rośliny), która już nie powinna się tak rozprzestrzeniać. Słońce wyżowej pogody nadal w dzień grzeje i pieści kwiatostany. Rośliny wiedzą, że dużo czasu im nie zostało i przyspieszają z dojrzewaniem.
Gdyby coś w moich ogrodach było i potrzebowałoby trochę jeszcze czasu, na pewno bym wstrzymywał się z decyzją o cięciu, co i Wam polecam :)
pozdro1410!
 

hodowca

Active member
Veteran
Dokładnie tak jak Zielonylasss pisze!
Na wzgórzach Hindu Kush też w nocy są przymrozki ,a w dzień słoneczko i co ? Jedne z najlepszych genów indiki sie z tamtad wywodzą...

pozdro
 
S

Simon Templar

Konopie sa odporne na spadki temp. rzedu -1 ; -5 st. C . Dodatkowo, przymrozki ktorych teraz doswiadczamy sa stosunkowo krotkotrwale, nocne i glownie przygruntowe - dla konopi to pikus :)

Nie wiem czy ktos pamieta moje zdjecia marokow z konca pazdziernika poczatku listopada - byly cale oszronione rankiem, potem szron znikal a one dalej dojrzewaly. Ja dzialam w najchlodniejszych okolicach naszego kraju... troche pozniej u mnie wszystko dochodzi.

Pozdr,
ST

P.S. @ Bedouin - nawoz OK ;)
 
owszem przymrozki sa spoko :) ratuja przed plesnia, gorzej jak mroz sie utrzymuje pare dni a potem jest odwilz-tak stracic mozna nawet i polowe przez plesn.
konopie zazwyczaj obrywaja wtedy kiedy temperatura zejdzie ponizej zera w gruncie no i niestety sa takie odmiany ktore zniosa to lepiej inne gorzej i wtedy trza sie decydowac.
pozdr
 

orangefreak

Member
OK - Witam Wszystkich w Nowym, 2014'tym Roku zapaleni growerzy!
Szczęścia, Zdrowia - to przede wszystkim, miłości i obfitych zbiorów ( in' out' )

Sporo się napracowałem by w końcu znaleść odpowiednie miejsce ( które później okazało się nie aż tak odpowiednie ) i posadzić / kontynuować to co lubię robić z pasją.

Co się okazało. Wydałem nie małe pieniądze na pestki ( FS ) , zacząłem standardowo w domu - start był piękny, bujne krzaczaste pomidorki , aż żal było wywozić



Problem zaczął się później. Raz na 3-4 tyg mogłem zajrzeć co słychać w plenerze, okazało się, że gleba ( choć dołki wykopane " prowizorycznie " ) jest za sucha, ostał się jeden automat i jakaś część PP bodajże. Po reszcie zostały wyschnięte kije i poobryzane przez sarny resztki.

Nie jestem załamany, wiem teraz gdzie leży problem - ale mogło być lepiej.

Do czego dążę. I o co chciałbym Was zapytać / prosić o radę.
Saperka. Tam gdzie jest "moje miejsce" nie zajdę niezauważony z łopatą, a taka by się przydała - potrzebowałbym solidnej saperki ( miałem już styczność z "saperką" , która wyginała się jak by była z cyny albo miedzi pod wpływem twardej gleby. )

Możecie jakąś saperkę polecić ? Kompaktowa :) było by to dla mnie poniekąd zbawienie :)

Jakiś środek sarno - odstraszający by się przydał. DZIAŁAJĄCY.

Jak mi coś przyjdzie do głowy - dopiszę - liczę na Waszą pomoc. Saperki jakie miałem - to przeważnie szajs.

W tym roku będzie mnie czekało więcej pracy niż w poprzednim ( trzeba ziemi więcej nawieść, wykombinować co zrobić, by pomidorki wytrzymały upały i moją nieobecność... ) ale jakoś postaram sprostać się zadaniu.

Jak ktoś chcę , mogę "przetestować" w tegorocznym oucie, niesprawdzoną. Niema problemu - po prostu napisać.

Zostało mi również sporo pestek, ale obiecałem już kolegą z IC.. i nie dotrzymałem słowa za co przepraszam.. ( główne praca, nauka języka, dużo się działo... ) może jak teraz mi coś więcej czasu wpadnie, mogę powysyłać - ale tym razem nie obiecuję..

Dobra - powoli trzeba się przygotowywać do tego outa :)

Jeszcze raz, Szczęśliwego i dużo zdrowia !
OF
 
Top