What's new

OUTDOOR - PYTANIA

W taki deszcz to chyba nie ma sensu go trzymać :chin: Ma padać do końca tygodnia. Zastanawiam się nad ścięciem dzisiaj.



Co myślicie? Potrzymać czy ciachać.

Pozdro kaczy

Kaczy ja na Twoim miejscu, jesli nie ma zadnych ognisk plesni potrzymalbym go do oporu oczywiscie jesli jestes pewien miejscowki, mialem jednego af ktorego plesn nie dopadala, wydawalo sie ze jest gotowy, ale poczekalem jeszcze ponad 2tyg oczywiscie odwiedzajac regularnie i powiem ze nie zalowalem wogole i jak na moje oko jeszcze troche moglby rosnac.
A to ze ma padac to wiesz jakto jest z ta pogada ruletka.
 

purple_john

Active member
U mnie podobna sytuacja jak u kolegi Dronabinol. Byłem zmuszony zrobić przedwczesne żniwa, 2 x Royal Dwarf i ak47 x hindu kush poszły pod nóż. Trochę szkoda, że nie mogły dojrzeć do końca.
 

cheapwine

Well-known member
Veteran
nie wiem co sie dzieje z ta pogoda ale to jakies anomalie... ciagle deszcz albo duszno... ;/ wakacje z dupy... serio. najgorsze jakie byly.. nie ma to jak jesien w srodku lata... raz nad wode zdarzylem pojechac tyle dobrego ;/
 

Dronabinol

Member
dokładnie cheapwine w tamtym roku nie było idealnie, ale tegoroczne lato to po prostu kompletna poracha! i mówię tutaj nie tylko w kwest uprawy, bo pewnie zaraz by mnie ktoś zganił że jak mi nie pasuje to żebym się na in przerzucił, ale o całokształcie jakie uniemożliwia pogoda, panowie, ogniska, grille, wypady ehhh szkoda, szkoda wakacji/wolnego czasu który można by spędzić dżamprezując w terenie:):(
 

kaczy

Active member
Veteran
DZięki Panowie za miłe słowa. Dzisiaj suczka poszła pod kose. No niestety (stety) musiałem ciąć. Teraz żałuje, że nie zrobiłem tego wcześniej. Nie pryskałem jej niczym bo chciałem mieć ją super ogranic i bez żadnej nie potrzebnej chemii. No niestety pogoda zapodała mi kose i zabawa się dziś zakończyła. Pogoda jest do dupy, a zmian nie widać. Prognoza również do DDD duPPSQQ. 3g i tak poszło się jebać więc trzymać tego dłużej nie ma co. Zapach przepiękny. Mój brat zachwycony. Już się nie mogę doczekać pierwszych buchów.

Pozdrawiam kaczy
PS jeżeli u was jest taka sama chujnia to tnijcie nie pryskane miedzianem auto bo gówno wam z nich zostanie.

:wave:
 

Holan

Member
Czy coś stanie się krzakowi autoflow. jak mu kilka gałązek z dojrzałymi topami przytnę? Niestety fatalna pogoda sprzyja pojawianiu się pleśni, a ten auto tak nieregularnie kwitnie. Chciałbym uchować dobre topy, zatem jeśli utnę pare gałęzi w tym np. szczyt i pozostawię 'niedojrzałą' resztę, czy dalej będzie sobie rósł?
Dzięki
 

Holan

Member
Gdybyś mógł jeszcze tylko sprecyzować na które pytanie odpowiedź jest twierdząca czy na to , że kwiatkowi się coś stanie czy też na to, że będzie dalej sobie kwitnął. Dzięki
 

kaczy

Active member
Veteran
Kwiatek dalej porośnie. Ja bym tylko miejsce cięcia jakoś zabezpieczył. Dobrze by było jakbyś jakąś naturalną żywicą może zakleił te rany po cięciach tak żeby nie wdały się jakieś choroby. Tak pozatym to jak kiedyś sciąłem właśnie w ten sposób i zostawiłem gałęzie z nasionami. Nasiona doszły krzak tez rósł ok. Tylko wiadomo, że wolniej.

Pozdro kaczy :wave:
 

Intern@tional

Active member
ICMag Donor
Nie ma problemu, mozna uciac w polowie albo jeszcze nizej i po reszte wrocic za tydzien albo 2. Reszta krzaczka dojrzeje i plon bedzie wiekszy.
 

bandit650

Member
Siemano. Dzisiejsza wizyta na spocie przyniosla wiecej smutku niz radosci. Ostatni raz bylem ok 2 tygodnie temu i podsypalem wszystkim roslinom po garsci azofoski. Ostatnie deszcze, ktore padaly non stop przynajmniej tydzien musialy pozadnie i gwaltownie nasycic glebe. Przypuszczam, ze to wlasnie przenawozenie choc nie na wszystkich osobnikach widac skutki w takim samym stopniu bo np 3/4 Purple Maroc w ogole nie maja problemow. Pozostale czyli Easy Sativa, Automatic Jack (ale 1 z 2 bo drugi bardziej wyrosniety rowniez bez szwanku) i Lemon Shaman, w najgorszym wypadku maja wysuszone niektore liscie koloru szaro-brazowego, pozostale liscie czesto zaczynaja od koncow brazowiec i wysychac. Dwie rosliny calkiem znikly (zostala sama lodyga i wiszace uschniete liscie). Powiedzcie mi prosze czy waszym zdaniem to rowniez wina zbyt duzej ilosci nawozu? Troche sie podlamalem bo liczylem ze zobacze juz na wszystkich kwiaty a tu zaledwie 3-4 rosliny cos tam kwitna (najlepiej Automatic Jack, ktory przewegowal miecha w pcboxie) a do tego ten widok wysuszonych krzakow :mad: U czesci z Was formuja sie piekne kwiaty a umnie taki szajs, zaczynam sie obawiac ze moga nie dac rady na czas... Z gory dzieki za odpowiedzi. Pzdr! :tiphat:
 

Attachments

  • 1.jpg
    1.jpg
    161.3 KB · Views: 10
  • 2.jpg
    2.jpg
    87.9 KB · Views: 10
  • 3.jpg
    3.jpg
    137.3 KB · Views: 9
  • 4.jpg
    4.jpg
    109.9 KB · Views: 10

[m8]

Member
Veteran
spaliles je.... i to jeszcze na polu ;) af to mocny szit, po garsci na male planty, no coz trzeba sie uczyc na bledach
 

bandit650

Member
spaliles je.... i to jeszcze na polu ;) af to mocny szit, po garsci na male planty, no coz trzeba sie uczyc na bledach

Pierwszy raz stosowalem nawoz mineralny w proszku i faktycznie nie wiedzialem czy garsc na dworze to duzo czy malo wiec tak jak piszesz - nauke na bledach najlepiej sie zapamietuje :) Dzieki za odpowiedz, oby mniej takich glupich bledow w przyszlosci. Pozdro!
 

cheapwine

Well-known member
Veteran
mam takie noobowskie pytanie: mianowicie czy jest jakis stosunek lisci do topow? w sensie im wiecej lisci = wiecej boby? wiem ze liscie sa do fotosyntezy etc... ale czy np. jezeli roslina ma liscie niekoniecznie za czeste ale rozlozyste etc to czy bedzie fajny top czy taki wypierdek? :D ogolnie topy robia sie na lodyce czy jak? :) any hints?

EDIT: @Bedouin - tak o to mi chodzilo.. thx. Jak ktos sie jeszcze chce wypowiedziec to smialo.

EDIT2: by nie zakladac nowego posta... jak ktos ma ciekawy pylek tak jak ja mialem (i sie kurwa nie podzielilem bo jestem pałką ;( a mialem 2 metrowe samce...) to moze mi podeslac... nie mowie za szybko bo na spocie bede na poczatku wrzesnia to pare galazek moich sativ mixow ed x dg moge zapylic... jak cos to PW. Odwdziecze sie w pestkach... (proponuje 50/50 ;) )
 

Bedouin

Active member
Veteran
jest to zalezne od odmiany.... niektóre są strasznie liściaste a topow niezbyt duzo a moze byc lisci jak kot napłakał a boby nabite w cholere... różnie to bywa.... czasem luźny szczyt na wegu może zamienić się w ładną pałke :D nie wiem czy o to ci chodzilo hehe
 

slowflow

Member
problem

problem

witam.

mam problem z dziurkami w liściach. Wypalone od słońca niemogą byc bo są tylko na około 3 topach, chce zapobiec rozprzestrzenieniu się tego na całą rośline. Macie jakieś pomysły?

 

tost

Active member
pourywaj chore liście te dziurawe i obserwój co będzie działo się dalej

no napewno :D widziales foto? jakby mial dziurawe liscie zerwać to by sama łodyga została

wracajac do tematu to widze ze chyba masz je na dworze? tak to bywa z dworem ;) na 99% coś je zjada, albo wypatrzysz wroga i go zidentyfikujesz albo popryskasz "na pałę" jakimś killerem typu karate zeon itd. kiedys mialem podobne dziury, wtedy obwiniałem za to mokry maj ;) ale roslina rosla normalnie
 

Dronabinol

Member
Witam :)

dzisiaj jest 84 dzień życia moich BlueBerry i LemonSkunka, czy to możliwe żeby niebyły jeszcze odpowiednio gotowe?

( https://www.icmag.com/ic/showpost.php?p=4611140&postcount=976 ) - update z 79 dnia.

zawsze sprawdzam metodą mikroskop kieszonkowy - bursztynowe kryształki

aktualnie sprawa wygląda tak że jest ok 90, 90 parę%, mlecznych kryształków i jakieś pojedyncze brązowe czy opłaca się czekać czy ciąć?

czy może poczekać np: do przyszłego poniedziałku i wtedy ciąć?

ogólnie długo jak na automaty, zgadza się że one już są dojrzałe i wydaje mi się że nie zrobił bym chyba źle jak bym ciął? ale martwi mnie i zarazem interesuje ? czemu roślina nie jest w stanie dojrzeć bardziej??

proszę o poradę i opinie.

Pozdrawiam.
 

Latest posts

Latest posts

Top