What's new

Z serii "mini mini" : PC Box 40W/2x 20W/

lob19

Member
Veteran
Ja bym na twoim miejscu powycinał zbędne liście "( te żółte i inne nieprzydatne) i generalnie posprzątał tam, bo wygląda na to że nie ma tam zbyt wiele pzewiewu i jeszcze ci popleśnieje wszystko.

pozdrawiam
 

Silas

Member
Veteran
Lob dobrze godo! Polać mu!....wykarczuj wszystkie większe liście...i lej wode wode wode..... te ciemne z góry muszą zblednąć
 

No1Kaczy

Member
Z jednej strony tylko bym mógł powycinać liście. Nie mogę wyciągnąć jej z boxa bo uszkodzę topy. A co do "powiewu świeżego powietrza" to nie ma z tym problemu wentylator tyle wciska tam powietrza, że to masakra ^ ^. Ale chuj, jutro wyciągnę Ją z boxa i oporządzę należycie.
 

Silas

Member
Veteran
Ja w trakcie uprawy zawsze robię fryzjera.... ostatecznego po zakończeniu flow kulminacji...jak szczyty dojrzewają i już tak nie puchną.
 

No1Kaczy

Member
Za Waszą radą pieściłem swoją pannę przez dobrą godzinę by te haszcze oporządzić ^ ^. Efekt całkiem niezły. Odrobinę czubek topka najwyższego uszkodziłem ale trudno się mówi i tak już roślinka prawie nie puchnie

kilka fot:

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php
 

No1Kaczy

Member
Za radą kolegów z forum gdy liście zaczną blaknąć. Choć przyznam szczerze, że bardziej bym chciał by trichomy tak w 5-10% były brązowe ładnie.
 

korzon3

Member
Kaczy, końcówki liści masz przypalone od żarówki. Postanowiłem to napisać, choć w zasadzie sam na pewno to widzisz...
A tak poza tym to bardzo fajny krzak.
 

Dronabinol

Member
Za radą kolegów z forum gdy liście zaczną blaknąć. Choć przyznam szczerze, że bardziej bym chciał by trichomy tak w 5-10% były brązowe ładnie.


Witaj,
moim zdaniem jeśli masz możliwość tzn: masz dobrą lupę czy mikroskop kieszonkowy powiększający 20-40x to posłużył bym się tą metodą, jest to zdecydowanie pewniejsza metoda. Co do metody blaknących liści też jest to jakieś wyjście, jednak tak jak pisałem wcześniej mniej dokładna i dla kogoś kto nie ma mikroskopu czy lupy.

Swoją drogą Twoje liście są tak ciemno zielone, wręcz szkliste, co wszystko sprowadza się do jednego, a mianowicie: rośliny są nawożone pod dostatkiem a nawet delikatnie przenawożone ale na granicy że jeszcze to nie szkodzi roślinie. Ok jak to ze mną bywa rozpisałem się, ale do sedna: nie wiem i chyba trochu wątpię (bo sam rok temu miałem z tym bolączkę) czy zdążysz wypłukać azot i inny syf z gleby tak żeby liście traciły kolor.

Niech wypowiedzą się jeszcze inni, bardziej doświadczeni, ale ja bym tak zrobił gdyby to były moje krzaczki:)

Dodam jeszcze coś co pewnie już wiesz, ale może w ramach przypomnienia napisze: że gdy kolor żywicy jest mleczny high będzie bardziej pobudzający, jeżeli bardziej bursztynowy to raczej w kierunku stoned. Należy jednak pamiętać że genotyp, to genotyp nie da się go zmienić, jeśli jest coś indicą to będzie indica jeżeli sativą to sativą można jedynie high mniej lub bardziej przeciągnąć na którąś stronę.

POZDRAWIAM, NAMASTE.
 

No1Kaczy

Member
Wczoraj po ucięciu zbędnych lisci zrobiłem 3-ci delikatny flush. Ale chyba tym razem jak obeschnie zostawię na 5 min by sobie woda leciała. Również mnie martwi to, że aż tyle azotu się tam zmagazynowało. Podlewałem przez jakieś 3 tyg z biohumusem. Ale jak widać biohumus ma w sobie bardzo dużo azotu, taki niepozorny,a taki skuteczny. Przypalone końcówki spowodowane suchym powietrzem, nie nawilżam powietrza a grzeją trochę te świetlówki 3 kategorii.../myślę nad modernizacją boxa nowe świetlówki oraz went out-chyba, że ta 70mm jaką mam da radę przy lepszym oświetleniu/. Co do sprawdzania trichomów mam tylko malutką lupę z maks 10 powiększeniem-musiałbym sprawdzić tylko opakowanie gdzieś wsiąkło. Tak więc chłopami dziękuje za rady postaram się do nich dostosować wedle własnych potrzeb.
 

Silas

Member
Veteran
korzon3 końcówki przypalił nawóz nie lampa :)
No1Kaczy im więcej azotu tym dłuższe kwitnienie...tak czy siak oczyszczanie przyspieszamy dojrzewanie.
Biohumusy są różniaste...trzeba czytać co się kupuje;D jedne są 100% Organiczne inne Organiczno-mineralne.
 

korzon3

Member
korzon3 końcówki przypalił nawóz nie lampa :)
Ja tam widzę co najmniej kilka końcówek wysuszonych temperaturą/światłem
Zresztą sam owner mówi, że
Przypalone końcówki spowodowane suchym powietrzem, nie nawilżam powietrza a grzeją trochę te świetlówki 3 kategorii.

Co do sprawdzania trichomów mam tylko malutką lupę z maks 10 powiększeniem-musiałbym sprawdzić tylko opakowanie gdzieś wsiąkło.

x10 może być za mało. Mi przy x10 wydawało się , że nie mam jeszcze żadnych bursztynowych trichomów, jednak jak spojrzałem przez większe powiększenie to się zdziwiłem.

Można też obserwować włoski (jak ileś tam % będzie brązowych to ścinka), które widać gołym okiem.
Natomiast do oglądania trichomów ja kupiłem taką lupkę i sprawuje się świetnie. Koszt prawie żaden.
mczarnaUV2.jpg


Miała mieć niby powiększenie x60. Tyle chyba nie ma, ale i tak wystarcza do oglądania trichomów.
Nawet udało mi się przez nią kilka zdjęć zrobić zwykłym telefonem komórkowym, choć delikatnie nieostre (Jak się patrzy okiem to ostrość jest ok). Polecam.
picture.php
 

No1Kaczy

Member
Sprawdziłem swoją lupę, jest 20x/21mm (20 krotne powiększenie). Za Chwilę obczaję jak tam się ma moja panna.

edit//

Bardzo zaniepokojony jestem faktem, że trichomy w większości są kryształkowe, a we wtorek wyjeżdżam na wooda, a nie mam możliwości zostawienia komuś roślinki. Wydaje mi się, że jutro będę zmuszony z rana pociąć Ją. bo nie chce by wyschła przez ponad 7 dni nieobecności.
 

korzon3

Member
no pewnie, podlać porządnie i nic jej przez 7 dni nie będzie.
jak wrócisz to może być gotowa do ścinki.
Ja jak robię flush wodą (doniczki 3 l, temp w szafce około 24 stopnie, dobra wymiana powietrza) to mam mokro przez jakiś tydzień i nie podlewam, wiec raczej spokojnie to przetrwają.
 

LDV

Active member
za 25zł jest na allegro identyczny mikroskop jak ten niby "GIB" w hydroonline ( chyba 38zł).

wpiszcie sobie w google: podświetlany mikroskop.
 

No1Kaczy

Member
Dobrze, że jednak ściąłem część trochę wcześniej przynajmniej mi coś zostało. Przyjeżdżam wczoraj do domu po woodstocku coś dziwny zaduch w pokoju. lukam do boxa, a tam suchar.a przed wyjazdem płukankę zrobiłem 10 min -.-'. No cóż dobrze jest, że trochę jednak udało się uratować. Z tego suchara to ja nie wiem.. hush próbować robić?
 

korzon3

Member
czytałem o metodach nawilżania zioła jak się przesuszy, zresztą jest też motoda curingu w wodzie.
Ja bym zrobił curing w wilgotnych warunkach. Musi naciągnąć wilgoci w szczyta i jeszcze się z niego coś uratuje do jaranka. Tak myślę.
 
Top