Dzieki ergonomik
Bo tak patrze co by wybrać na out i z femek nic ciekawego nie widze
A czy jak pod koniec kwietnia dam nasionka odrazu do ziemi to dadzą rade bo nie bardzo chce mi się latać na spot z sadzonkami ?? i bym przykrył wtedy folią szklarniową tem gdzie bym wsadził nasionka
Bo tak patrze co by wybrać na out i z femek nic ciekawego nie widze
A czy jak pod koniec kwietnia dam nasionka odrazu do ziemi to dadzą rade bo nie bardzo chce mi się latać na spot z sadzonkami ?? i bym przykrył wtedy folią szklarniową tem gdzie bym wsadził nasionka
efekt bedzie lepszy bo roslinka nie zazna stresu zwiazanego z przesadzaniem, z tego co czytalem tutaj to najlepiej robic tak z automatami 
Jednak pamietaj aby mlode pociechy nie zostaly zjedzone przez slimaki(kup slimakol). Warto tez zabezpieczyc przed deszczem bo jak bedzie ulewa to moze wyplukac (u mnie akurat tak bylo... i jak psu w dupe z tamtego out'a nic nie wyszlo)
Jednak pamietaj aby mlode pociechy nie zostaly zjedzone przez slimaki(kup slimakol). Warto tez zabezpieczyc przed deszczem bo jak bedzie ulewa to moze wyplukac (u mnie akurat tak bylo... i jak psu w dupe z tamtego out'a nic nie wyszlo)tylko zastanawiam się czy dawać do ziemi po wykiełkowaniu małego białego kiełka czy zamknięte pestki
a i jeszcze w tym roku tak samo jak w tamtym chce zostosować azofoske nawóz w granulacie uważam że zdał egzamin w tamtym roku bo nie miałem problemów z podlewaniem i nawożeniem w tym roku dla leprzego efektu chcę dodać saletre amonową kumpel jak podsypał właśnie saletrą shamana to miał coś koło 2,7 metra efekt piorunujący tylko jak to dawkować azofoska 5 kg starcza otymanie na 100 mkw uprawy czyli na kwadrat 10x10 i moje pytanie czy jak na początku kwietnia przygotuje tak spota czyli azofoska i saletra czy nasionka nie będą cierpiały (kiełki) z powody popalenia przez tą mieszankie a i oczywiście dolomit do tego ??
a i jeszcze w tym roku tak samo jak w tamtym chce zostosować azofoske nawóz w granulacie uważam że zdał egzamin w tamtym roku bo nie miałem problemów z podlewaniem i nawożeniem w tym roku dla leprzego efektu chcę dodać saletre amonową kumpel jak podsypał właśnie saletrą shamana to miał coś koło 2,7 metra efekt piorunujący tylko jak to dawkować azofoska 5 kg starcza otymanie na 100 mkw uprawy czyli na kwadrat 10x10 i moje pytanie czy jak na początku kwietnia przygotuje tak spota czyli azofoska i saletra czy nasionka nie będą cierpiały (kiełki) z powody popalenia przez tą mieszankie a i oczywiście dolomit do tego ??
Co ty chcesz nie wykiełkowane pestki do ziemi wsadzac?
Muszą być białe kiełki i dobrze żeby byly w miare wykształcone a nie 5 mm.
Ja osobiście bezpośrednio do ziemi nie daje, dużo większe ryzyko że na oucie nic z tej ziemi nie wyjdzie, najlepiej się wysilic i dac na pierwsze 2tyg do małych doniczek ewentualnie kubeczków.
Z tą azofoską to musisz odstęp czasowy zachowac między przygotowaniem spota, a posadzeniem tam kiełków czy roślinek, deszcze muszą przepukac te nawozy wgłąb ziemi
Muszą być białe kiełki i dobrze żeby byly w miare wykształcone a nie 5 mm.
Ja osobiście bezpośrednio do ziemi nie daje, dużo większe ryzyko że na oucie nic z tej ziemi nie wyjdzie, najlepiej się wysilic i dac na pierwsze 2tyg do małych doniczek ewentualnie kubeczków.
Z tą azofoską to musisz odstęp czasowy zachowac między przygotowaniem spota, a posadzeniem tam kiełków czy roślinek, deszcze muszą przepukac te nawozy wgłąb ziemi
Greenhouse podał, że średnia na całym świecie to 60/40 kobiet do facetów.
Nic nie muszą. Mogą być wykiełkowane, mogą nie. 2 lata temu zrobiłem test. Wrzucałem prosto do ziemi wykiełkowane i nie. Wychodziły z ziemi podobnie. Ważne jest, żeby wrzucić nienaturalnie głęboko.
Dadzą radę, mi też się nie chce. Pytanie ile masz nasion. Jeżeli masz dużo i możesz sobie na to pozwolić to jazda. Nawet w połowie kwietnia da rade. Fajnie to opisał kov w swoim growlogu tu macie linka :
https://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=26602
Pad
chce zekupić koło 200 regularnych 4 odmianki jakieś fajne i dlatego chce dać je prosto do ziemi bo troche byłoby z tym pierdolenia w 2010 miałem 50 feminizowanych pasionów z czego przetrwało 8 posadziłem na kilku spotach i jak nie leśniczy wyciął bo kosił łokę w środku lasu to wjebały jakieś zwierzęta albo ślimaki i sądze że nie opłaca się inwestować w femki bo za drogo wychodzi a i tak po drodze jest wiele nie przewidzianych akcji po który człowiek jest tylko zły a tak może przetrwa więcej mam jakieś 5 spotów większość to pola pokszyw albo wysokich traw przy rzecznych wyglądających troche jak trzciny wysokich na 1,7 m a co do nawozów w granulacie myślałem o podsypaniu ich tak na głebokości koło 20 cm czyli wymieszaniu ich z dolną warstwą ziemi
burnholiday
New member
200 nasion to już sporo jak dysponujesz taką ilością to możesz spróbować dawać prosto grunt byle trafić na pogodę i dość sporo wilgoci w kwietniu hm dzika konopia kiełkuję dokładnie po zimie jak tylko zacznie robić się cieplej ziemia osiągnie dodatnią temperaturę.
To przypada na końcowe dni marca choć zależy też jaka sroga zima była w roku. Pamiętaj o gruntownym przekopaniu spulchnieniu ziemi i nawiezieniu jej... saletra to dość dobre rozwiązanie jak masz jałową glebę na spocie. Takie zabiegi stosuje się przed zimą ale jeśli zrobisz to na dniach jak tylko odmarznie gleba i będziesz sadził w końcówce kwietnia powinno być ok. są jeszcze nawozy o składzie NPK 15,0 10,0 20,5 z pierwiastkami w kilowych paczkach znanej firmy są idealne do natworzenia AF. pozdrawiam powodzenia
To przypada na końcowe dni marca choć zależy też jaka sroga zima była w roku. Pamiętaj o gruntownym przekopaniu spulchnieniu ziemi i nawiezieniu jej... saletra to dość dobre rozwiązanie jak masz jałową glebę na spocie. Takie zabiegi stosuje się przed zimą
ale jeśli zrobisz to na dniach jak tylko odmarznie gleba i będziesz sadził w końcówce kwietnia powinno być ok. są jeszcze nawozy o składzie NPK 15,0 10,0 20,5 z pierwiastkami w kilowych paczkach znanej firmy są idealne do natworzenia AF. pozdrawiam powodzeniaooo! To nie wiedziałem że niewykiełkowane pechy mozna dawac bezpośrednio do ziemi, zwracam honor ale ryzykował i tak nie bede... Ja zawsze daje dobry gen, nie bawie się w masówke, tylko kielkuje i do malutkich doniczek, jak się rozwiną to do miejsca docelowego, w ten sposób poniżej 90% zachowanych roślinek nie schodze.
to raczej podstawa w rolnictwie ! nikt kto robi to na skalę masową nie bawi się w kiełkowanie - pestki prosto do zaoranej ziemi i już !
ja planuję wszystkie moje pestki sprzed dwóch - trzech sezonów, na których specjalnie mi nie zależy, właśnie tak wykorzystać - na dniach biorę szpadel, przekopuję i nasionka prosto do ziemi. ale fakt, te lepsze jakościowo, czyli jakieś femki i fajniejsze crossy zawsze najpierw kiełkuję, bo jednak szkoda by się zmarnowały.
btw, czuć już pomału wiosnę
Ergonomic
Member
Takie zabiegi stosuje się przed zimą
Nie pisz kolego takich głupot jak nie wiesz o nawozach nic poza ich składem, który jest podany jak krowie na rowie. Saletry i azofoski stosuje się przedsiewnie bo są to nawozy bardzo łatwo wypłukujące się z gleby- jak nawalisz azofoski przed zimą to nie wiem czy 1/4 z tego azotu zostanie w glebie na wiosnę... Nawozy amonowe stosuje się wcześniej, ale nadal jest to jakieś 2-3 tygodnie przed siewem. Przed zimą to stosuje się oborniki, komposty i gnojowice- ale nigdy razem z wapnem lub dolomitem. Bardzo dobrym źródłem azotu dla roślin jest mocznik- nie ulega wypłukiwaniu i bardzo dobrze przechodzi do kompleksu sorpcyjnego gleby- jest znacznie tańszy niż azofoski, nie zakwasza gleby, a wykazuje się działaniem o podobnym nasileniu.
Rolnik
Member
Saletre można stosować także rozcieńczając z wodą. Proporcji sam nie znam chodź stosowałem w 2008 na słabej glebie. Na 6 krzaków 4 wystrzeliły jak po koksie hehe. Niestety 2 słabsze bardziej czułe troche sie popaliły, jeden całkowicie się spalił. Trzeba być bardzo czułym. W tym roku będe eksperymentował jak widać będzie w pewnym ( wiekszym ) stopniu niedobor azotu bo ładnej bąbki dostają po takim koktajlu.
Ale trzeba zacząc od bardzo małych ilości, bardzo łatwo zjebać szczególnie młode rośliny.
Zobaczymy najwyżej zjebie troche roslin ale mam sporo fast mixow wiec mozna próbować.
Ale trzeba zacząc od bardzo małych ilości, bardzo łatwo zjebać szczególnie młode rośliny.
Zobaczymy najwyżej zjebie troche roslin ale mam sporo fast mixow wiec mozna próbować.
purple_john
Active member
Dzięki nim będziesz miał spokój ze ślimakami.
