What's new

Flying Dutchmen+Citral+Fruit Bowl+W.Snow under 250 hps

kov

Polskaaa, bialo-czerwonaaa
hmm, jak teraz patrzę na wymiary twojego boxa to śmiem twierdzić że nie ma mowy żebyś dał radę oświetlić tak długą i wąską przestrzeń pojedynczą lampą 250w. Jeżeli już to dwiema.

Poza tym sorry, ale te długie, wąskie i płytkie doniczki to dla mnie pierwszy pretendent do kategorii egzotycznej ciekawostki roku na tym forum.

Jeszcze raz mówię, utrzymaj te rośliny w obecnych doniczkach jak najdłużej czyli przez następne ok 10 dni a potem przesadzaj do zwykłych okrągłych docelowych doniczek o pojemności ok 2-2,5l, mają ok 15cm wysokości, wrzucaj na flo i agresywne LST.

Cała twoja idea żeby tak jak chcesz poprowadzić swoją hodowlę z nasion w takim niewymiarowym boxie jest moim zdaniem błędna. Tylko dwa tygodnie wega, z pestek niefeminizowanych, walka ze stretchem...szykuje ci się niezła szarpanina.Gdyby to były klony to pewnie można by liczyć na jakiś sensowniejszy efekt.
 

mistic

Member
@Kov

Zdaje sobie sprawę, ze ta hybryda to sprzyja... ale raczej walce. Trudno - wszedłem w to więc będe walczył. Docelowo chcę tam trzymać tylko 4 max 5 roślin i prawdopodo dojddzie jakaś zarówka- jak dam rade. Myslalem też o 400W żarówce bo balast mam z duzym zapasem - jednak ciepłota może być znacznie za duża wiec pewnie odpada....
Veg dlatego krótki - bo nie chce żeby się rozrosły - jak pisałem tam jest tylko 60 cm na rośliny... Ale tylko 2, 2,5l docelowo ??? Nie za mało ? Wprawdzie poprzednia uprawe miałem w 2 l ;ale ona była lipna [generaly].

pozdro
 

LDV

Active member
@Kov


szkół jest wiele i metod jest wiele. bądź co bądź postanowiłem odpisać bo być może się czegoś nowego dowiem, albo ewentualnie moje złe poglądy zostaną rozwiane...

Bardzo dobrze zrobiłeś wrzucając roślinki do małych doniczek na początek. Powodów jest wiele, nie mam siły się rozpisywac nad nimi. Natomiast teraz na luzie te doniczki wystarczą ci na co najmniej 10dni. I wtedy spokojnie możesz je przesadzać do większych doniczek, będą miały jeszcze kilka dni na zaaklimatyzowanie się w nowych doniczkach zanim je wrzucisz na flo. Zresztą z mojego doświadczenia, przesadzanie w późnym vegu nie stresuje roślin w zupełności, wręcz przeciwnie, przecież dostają nowe tereny dla wzrostu korzeni.

Ja jestem zdania, że rośliny (szybko rosnące jak konopie) powinno się wsadzać odrazu do jak największych doniczek.
Jedyną przeszkodą jest powierzchnia boxa, która może nie starczyć na 10 litrowe doniczki dla samic i samców...
Trzymanie w dużych doniczkach jest też mniej wygodne...

Ale im większy roślina wykształci system korzeniowy (a na vegu rośnie najszybciej) tym większy wyda plon i tym ten plon będzie lepszej jakości (bardziej zbity itd).
Wydaje mi się również, że roślina na vegu jest bardziej odporna i szybciej przystosowuje się do nowych warunków.

Jak się szykuje sadzonki do outdoora to można się bawić w przesadzanie bo to wzmacnia roślinę i opóźnia lekko wzrost, ale w indoorze gdzie liczy się każdy dzień moim zdaniem najlepiej odrazy wrzucać do możliwie największych donic.

Poza tym sorry, ale te długie, wąskie i płytkie doniczki to dla mnie pierwszy pretendent do kategorii egzotycznej ciekawostki roku na tym forum.
Jeszcze raz mówię, utrzymaj te rośliny w obecnych doniczkach jak najdłużej czyli przez następne ok 10 dni a potem przesadzaj do zwykłych okrągłych docelowych doniczek o pojemności ok 2-2,5l, mają ok 15cm wysokości, wrzucaj na flo i agresywne LST.

Znowu mam odmienne zdanie. Moim zdaniem lepsza szersza i dłuższa doniczka (więc o większej pojemności) o takiej samej wysokości niż 2,5.
Konopie błyskawicznie rozwijają system korzeniowy i mimo, że na boki aż tak dobrze się nie rozwija to swoje i tak zdziała.

Z drugiej strony nie ma też presji na "wyciąganie" jak największej pojemności z doniczek bo jak ujawnią się mu facety i babki to i tak będzie musiał jeszcze raz przesadzić.

wrzucaj na flo i agresywne LST.

Czemu najbrutalniejsza część lst na kwitnieniu?
Nie lepiej byłoby ją przeprowadzić pod koniec vega? Mówię o drastycznym i najbardziej stresowym gięciu łodygi oczywiście...
Z drugiej strony nie ma aż takiego znaczenia czy to ostatnie dni vega, czy pierwsze kwitnienia, ale zmiana fotoperiodu wiąże się zawsze z dodatkowym stresem. Mimo, że konopki to odporne rośliny i dużo wybaczają to moim zdaniem lepiej unikać stresowania.
Z tego względu jestem zwolennikiem rozpoczęcia treningu już pod koniec okresu wegetatywnego. Szybciej się kwiatki aklimatyzują do nowej sytuacji, szybciej puszczają pędy i wydaje mi się, że przeżywają mniejszy stres.

Zresztą z logicznego punktu widzenia - roślina jest na wegu "mocniejsza" (nie do końca dobre słowo, ale chyba rozumiesz ocb) i szybciej się rozwija bo fotosyntezę przeprowadza 18-24h na dobę, a nie 12h jak to jest w przypadku kwitnienia.
 

kov

Polskaaa, bialo-czerwonaaa
LDV, teoretyczne rozważania są fajne ale jak przychodzi do praktyki to niestety, trzeba robić to na co pozwala twoja przestrzeń hodowlana. Ja odpowiadałem na pytania Mystica po dokładnym rozważeniu wielkości jego boxa i czasu, który chce dać roślinom na wegowanie. Ty reagujesz na moje podpowiedzi tak jakbyś nie przeczytał tego threada i nie znał szczegółów tej konkretnej uprawy.

Niestety, jest to nagminne na tym i na innych forach i powoduje znacznie zamieszanie w umysłach chcących się czegoś nauczyć rolników. Szczerze mówiąc mam od dłuższego czasu dosyć podpowiadania, bo zawsze po moim poście znajdzie się ktoś mądrzejszy, kto będzie podważał jakąś metodę. Szkoda mi niedzielnego spokoju żeby odpowiadać, ale tym razem to zrobię.



Ja jestem zdania, że rośliny (szybko rosnące jak konopie) powinno się wsadzać odrazu do jak największych doniczek.

nieprawda, to ma znaczenie że na początku wsadzisz roślinę do małej doniczki, dzięki temu będziesz w stanie łatwiej kontrolować nawodnienie roślin w glebie.


Jedyną przeszkodą jest powierzchnia boxa, która może nie starczyć na 10 litrowe doniczki dla samic i samców...

otóż to, żeby dojść do 4-5 samiczek w niedużym boxie trzeba wykiełkować ok 12-14 nasion, odpadną niewykiełkowane, może jakieś mutanty, potem samiczki i dopiero zostaje kilka panów

Ale im większy roślina wykształci system korzeniowy (a na vegu rośnie najszybciej) tym większy wyda plon i tym ten plon będzie lepszej jakości (bardziej zbity itd).

no tak tylko że mystic chce wegować przez dwa tygodnie. W dwa tygodnie to system korzeniowy jego roślin ledwie zajmie aktualne pojemniki. Poza tym to nie na vegu roślina rośnie najszybciej tylko w 3-4 tygodniu kwiatowania, i tak naprawdę wtedy dobrze jest żeby roślina miała dobrze rozwinięty system korzeniowy.


Jak się szykuje sadzonki do outdoora to można się bawić w przesadzanie bo to wzmacnia roślinę i opóźnia lekko wzrost, ale w indoorze gdzie liczy się każdy dzień moim zdaniem najlepiej odrazy wrzucać do możliwie największych donic.

O outdoorze nie rozmawiamy bo jest zima.:))
Sorry ale dobre przesadzanie nie opóźnia wzrostu, skąd te pomysły. Poza tym jeżeli komuś w indoorze liczy się każdy dzień, to ja mu proponuję żeby jako hobby zaczął zbierać znaczki, bo jego produkt ani nie osiągnie pełni mocy ani pełni wagi.


Moim zdaniem lepsza szersza i dłuższa doniczka (więc o większej pojemności) o takiej samej wysokości niż 2,5.
Konopie błyskawicznie rozwijają system korzeniowy i mimo, że na boki aż tak dobrze się nie rozwija to swoje i tak zdziała.

Sorry, skrzynka balkonowa to najbardziej absurdalny pomysł na doniczkę jaki dotychczas usłyszałem, może swoje i tak zdziała ale kosztem przestrzeni i ziemi wrzucanej do środka.
Poza tym roślina wrzucona na flo po dwutygodniowym wegu raczej nie będzie potrzebować doniczki większej niż 2,5l na kwitnienie, po prostu będzie za mała, te 2,5l będzie jej wystarczyć, sprawdziłem to osobiście kilkukrotnie.

Czemu najbrutalniejsza część lst na kwitnieniu?
Nie lepiej byłoby ją przeprowadzić pod koniec vega? Mówię o drastycznym i najbardziej stresowym gięciu łodygi oczywiście...

A kiedy skoro mystic chce wegować przez dwa tygonie? Do tego czasu będzie miał małe roślinki o max 4 małych piętrach, na czym tu robić LST?

Poza tym (hint hint) LST: low stress training, trenowanie bez lub mało stresowe. Robiłem często dość drastyczne LST i rzeczywiście, roślina się nie stresuje, wręcz uważam że LST dopinguje roślinę do produkcji.



jestem zwolennikiem rozpoczęcia treningu już pod koniec okresu wegetatywnego. Szybciej się kwiatki aklimatyzują do nowej sytuacji, szybciej puszczają pędy i wydaje mi się, że przeżywają mniejszy stres.Zresztą z logicznego punktu widzenia - roślina jest na wegu "mocniejsza" (nie do końca dobre słowo, ale chyba rozumiesz ocb) i szybciej się rozwija bo fotosyntezę przeprowadza 18-24h na dobę, a nie 12h jak to jest w przypadku kwitnienia.

Wszystko pięknie ale jak się to ma do do dwutygodniowego wegu mystica? Z tym rozwojem też, w 3-4 tygodniu kwiatowania roślina rośnie 5-6cm dziennie mimo 12h dnia, wtedy trzeba ostro LST-ować bo może zabraknąć miejsca w boxie.

No dobra, dość tego niedzielnego napinania sie, z powrotem do zabawy z synkiem.
 

LDV

Active member
LDV, teoretyczne rozważania są fajne ale jak przychodzi do praktyki to niestety,

Ja doszedłem na podstawie praktyki do tego.
Kiedyś naczytałem się na necie, że ludzie radzą przesadzać stopniowo bo to wzmacnia rośline itd i byłem tej filozofii zwolennikiem, ale doświadczenia np szoka mnie przekonały i spróbowałem... i moim zdaniem lepiej leciało jak roślina miała trochę swobody...

nieprawda, to ma znaczenie że na początku wsadzisz roślinę do małej doniczki, dzięki temu będziesz w stanie łatwiej kontrolować nawodnienie roślin w glebie.

ok racja.
zresztą nie miałem też na myśli wrzucania nasiona do 10 litrowej doniczki. Jeśli chodzi o mnie to ja mam taką metodę:
Kiełkowanie w małych doniczkach i siedzą w nich aż się ukorzenią i będą się ziemi trzymać. Później (jeszcze na vegu) daje największe doniczki na jakie pozwala mi box (około 5 l), a nawet zdarzało się, że feminizowane odrazu poszły do 10l no i później jak się samiczki ujawniają to wpadają one do 10l...

Także moim zdaniem nie ma co czekać z przesadzaniem bo zwlekając hamujemy roślinę w mniejszym lub większym stopniu.

Jak ktoś ma dobrą mieszankę ziemi, albo kokos to z nawadnianiem nie powinno być problemy bo woda wsiąka równo.

W dwa tygodnie to system korzeniowy jego roślin ledwie zajmie aktualne pojemniki.

No moim zdaniem właśnie nie ma co czekać aż bryła czarnej ziemi zrobi się biało-czarna od korzeni z przewagą bieli...
Ja czekam tak długo, aż bryła ziemi po wyciągnięciu z doniczki, będzie się trzymała (w 80%) rośliny. Nie czekam aż całą doniczke opanują białe korzonki :)

Poza tym to nie na vegu roślina rośnie najszybciej tylko w 3-4 tygodniu kwiatowania, i tak naprawdę wtedy dobrze jest żeby roślina miała dobrze rozwinięty system korzeniowy.

Zgadzam się, najszybciej bo wtedy jest najbardziej rozwinięta (system korzeniowy itd). Nie wiem jak to ubrać w słowa, ale chodziło mi o to, że "straty" wynikłe ze stresującego treningu są mniejsze na wegu niż na kwitnieniu... WWedłuig mnie na najmocniejsze wiadome gięcie na vegu jeśli odpowiada nam rozmiar rośliny

i tak naprawdę wtedy dobrze jest żeby roślina miała dobrze rozwinięty system korzeniowy.

Dlatego ja staram się dawać jej jak najwięcej czasu na jego rozwijanie i wsadzam dosyć wcześnie do dużych doniczek, tak aby ścianki doniczki jak najmniej blokowały korzenie...

Sorry ale dobre przesadzanie nie opóźnia wzrostu, skąd te pomysły.

Trawa rośnie tak szybko, że kilka dni utrudniania jej rozwoju (np korzeniom), które skręcają się dookoła ścian doniczki zamiast z każdym dniem powiększać bryłę moim zdaniem opóźnia rozwój w jakimś stopniu. I stąd lepsze plony z krzaków które odrazu lądują w większych donicach - tak mi się wydaje.

A w związku z tym, że ja nie uprawiam w przezroczystych doniczkach to zawsze mógłbym mieć o te parę dni poślizg.

Poza tym jeżeli komuś w indoorze liczy się każdy dzień, to ja mu proponuję żeby jako hobby zaczął zbierać znaczki, bo jego produkt ani nie osiągnie pełni mocy ani pełni wagi.

hehehehehe
Właśnie o ten "dzień" szybciej osiągnie pełnię mocy i pełnię wagi.
Szybszy wzrost = można zrobić krótszy weg, albo zyskać większy plon.

Poza tym roślina wrzucona na flo po dwutygodniowym wegu raczej nie będzie potrzebować doniczki większej niż 2,5l na kwitnienie, po prostu będzie za mała, te 2,5l będzie jej wystarczyć, sprawdziłem to osobiście kilkukrotnie.

Ja robiłem 20 dni weg dla dieselków i jak je ścinałem to miały bardzo gęstą i rozległą na całą doniczkę sieć korzonków. Rosły w doniczkach 10 litrów...

Wszystko pięknie ale jak się to ma do do dwutygodniowego wegu mystica? Z tym rozwojem też, w 3-4 tygodniu kwiatowania roślina rośnie 5-6cm dziennie mimo 12h dnia, wtedy trzeba ostro LST-ować bo może zabraknąć miejsca w boxie.

Ja zawsze trening LST zaczynam od wygięcia głównego pędu równolegle do ziemi. I moim zdaniem to jest dla roślinki największy stres. Musi wytworzyć na każdym piętrze stożek lub więcej stożków wzrostu na co zużywa sporo energii. Później to już praktycznie tylko ją doginam stopniowo...

No dobra, dość tego niedzielnego napinania sie, z powrotem do zabawy z synkiem.

Ja tego nie traktuje jako napinke tylko jako wymianę doświadczeń.
Jak wspomniałem na początku są różne szkoły i moim zdaniem można sobie na takie tematy podyskutować :)

Miłego niedzielnego wieczoru życzę!
 

Bubbles84

Member
hehehehehe
Właśnie o ten "dzień" szybciej osiągnie pełnię mocy i pełnię wagi.
Szybszy wzrost = można zrobić krótszy weg, albo zyskać większy plon.

raczej nie o to chodzilo, MJ nie rosnie w tydzien i ten dzien czy dwa kiedy ona stanie to nie problem, jaki bym napalony na koncu flo niebyl to zawsze moge sobie pozwolic na przetrzymanie roslin jeszcze tydzien, dzien to naprawde za mala jednostka miary w czasie uprawy...

Ja zawsze trening LST zaczynam od wygięcia głównego pędu równolegle do ziemi. I moim zdaniem to jest dla roślinki największy stres. Musi wytworzyć na każdym piętrze stożek lub więcej stożków wzrostu na co zużywa sporo energii. Później to już praktycznie tylko ją doginam stopniowo...
i tu sie niestety nie zgodze, LST stresuje rosline ? no jak to mozliwe ? nikt Ci nie kaze gnac roslinie glownej lodygi odrazu rownolegle do ziemi !?! moze ja lamiesz prawie zawsze? jak po troche ja kladziesz to zapierdziela az milo, boczne odrosty przeciez zawsze tam sa, tylko jakbys ich nie odslonil to urosly by male popcorny a tak odsloniszs im swiatlo to jeszcze piodrosna, moze Tobie chodzi o to ze jak glowny szczyt odegniesz to nie jest on puzniej tak duzo bardziej napuchniety od reszty? ale do tego sie dazy - do rownosci, inni bawia sie z siatka, czy to tez strsuje rosline w takim razie ? chyba jednak nie.

Ja tego nie traktuje jako napinke tylko jako wymianę doświadczeń.
Jak wspomniałem na początku są różne szkoły i moim zdaniem można sobie na takie tematy podyskutować :)

Miłego niedzielnego wieczoru życzę!

ale odbiles posta kova, mimo ze dla potrzeb kolegi ktory jeszcze dobrze z uprawa nie wystartowal i tak naprawde takich rozwazan mu nie potrzeba bylo, napewno nic nie wyniesie z tego tylko mu sie w glowie zakreci :hide:
na tematy "sobie" mozna podyskutowac na PM a zeby pokazac "wszystkim" to sie wlasnie szuka postow po calym forum aby cos podwazyc . Sorry ale dla mnie naprawde jest razace to ze koles jest poczatkujacy a uwazasz ze kolega mu zle podpowiada, mam jeszcze ciekawsze spostrzezenie; na forum jest sporo postow pytajacych o rozne problemy i zostaja bez odpowiedzi a sa nieraz to ludzie ktorzy juz o bzdety nie pytaja, mimo to lepiej jest odpisac po kims postem typu "ja jestem madrzejszy" szkol jak sam piszesz jest wiele wiec i sposobow i srodkow jest wiele a wszystko do zamierzonego celu... bez urazy Leo ale niepotrzebnie sie czepiasz. pozdro. sorki za OT :dunno:
 

mistic

Member
Joł!

Widzę panowie, że rozbrykaliście się szaleńczo hehe - mimo wszystko dzięki za zainteresowanie i wbrew temu co pisze bubbles84 z wszystkich powyższych postów wyciągam bardzo dużo -analizuje, przetwarzam; tworzę swój obraz poparty waszymi doświadczeniami...

Jak już ciągniemy ten OT to i ja wrzucę swoje dwa zdania;
Odnośnie tego co powiedział bubbles84:

Sorry ale dla mnie naprawde jest razace to ze koles jest pocztkujacy a uwazasz ze kolega mu zle podpowiada,

Tutaj chodzi o specyficzne warunki uprawy, a nie o poczatkującość czy whatever... Box jest hybrydowy i juz - ponoszę za to pełną odpowiedzialność i jednocześnie wyzwanie, a dlaczego taki jest nie ma sensu tłumaczyć , w każdym badź razie inny być nie może i już.
Kwestia przesadzania - są różne zdania na ten temat i takie będą zawsze; ale to b.dobrze - ja mam swoje własne w tej kwestii aczkolwiek nie wiem czy Ty jako niepoczątkujący, w swoim doświadczeniu przesadzałeś już tak małe sadzonki ? Tu nie chodzi o kwestie " jest sens czy nie ", a raczej o to jak zachowa się roślina. Odpowiedzi uzyskałem - nawet kilka hehe więc luz. Bo przecież właśnie o to pytałem. Poza tym jak najbardziej wolę być "początkującym", bo do kielicha, który jest już pełny, nic nie dolejesz, ewentualnie przelejesz, a do takiego "pocżątkujacego" można jeszcze wiele wiedzy nalać. Lubię się uczyć - najgorsza byłaby postawa gdybym zaczął pisać " och, juz tyle na hipku przesiedziałem, jak jeszcze był normalny..." lub "pomagałem już w kilku uprawach i wiele się nauczyłem na własnych i innych indorowych i outdorowych błędach" - to wszystko prawda ale po co miałbym grać chuj wie kogo. Pojawia się zagwózdka wiec stwierdzam "no tak - jest forum mogę skonfrontować własne zdanie właśnie tam" po prostu... i dzięi temu pewne rzeczy zmieniam -to chyba dobrze ? A nie wydaje mi się poza tym, że tu były jakieś napiny ze strony LDV; on ma swoje zdanie, a Kov ma swoje - i git że właśnie tak to wyglada! Jasne że są pewne prawidłowości, specyfikacje, choćby typu, że no nie wiem np. barwa światła 2000 K jest lepsza na kwitnienie a 6700 na vega i wiadomo że o to nie ma się co spierać ! Ale akurat przesadzanie, długość trzymania na vegu, nawozów jakich używamy to sprawy raczej sporne i można przeca komuś doradzić co akurat samemu się zrobiło i jaki był tego efekt. Na tej podstawie potencjalny odbiorca wyciąga wnioski i się do nich stosuje lub nie - jego wybór.

A "początkujacemu" pomagacie i pomagajcie dalej ! ...
bo wszyscy kiedyś byli " na początku " hehe

W każdym bądź razie bro & sis pokój dla wszystkich !

Tym optymistycznym akcentem kończmy więc offtop [ który w sumie wcale nie był aż takim strasznym offtopem , a w każdym badź razie bardzo BTW i konstruktywnym hehe ]


Pozdrawiam i miłego dnia życzę!
 

Bubbles84

Member
widze ze zal jest wielki :thinking: no tak sory za tego poczatkujacego, jak zobaczylem te rysunki w paincie np. jak rysujesz 10 systemow korzeniowych z osobna to tak jakos mi sie przypomnialo jakim entuzjazmem tryska poczatkujacy rolnik ,co robi i jak zazwyczaj "dogadza" roslinkom... ;) sorki niewiedzialem ze przesiedziales huj wie ile na hypku zwracam honor... no ale ze takie donice do ganji sie nie nadaja albo ze 250w hps nie naswietli 150cm dlugosci boxa to nawet na hypku mozna wyczytac. chyba? ost. kolega z tego forum pisal ze nie jest w stanie doswietlic chyba 1.8 m dlugosci boxa na oswietleniu 2x 600w bo zwykle odblysniki z dupy i po kantach boxa rosliny nie rosna jak powinny... jak dasz sobie te donice mysle ze mozesz sadzic low raidera 1 i dac go gesciej

ja jak najbardziej jestem poczatkujacy, to dopiero moja 4 uprawa in. nauczylem sie jednego; jak sie zabierasz za sadzenie to licz sie z tym ze pasuje wszystko przemyslec przed kielkowaniem. ppuzniej czlowiek sie dziwi ze w lecie np. typy pytaja; czy moge przesadzic rosline z outa w 8 tyg flo bo musze i tyle. xD
moje zdanie na temat ldv bylo takie ze jednak zaczyna niepotrzebna drake ale skoro kazdy moze wyrazic swoje zdanie... jak widac macie jakies wczesniejsze relacje pewnie z "hypka jak jeszcze byl normalny" i chwala wam za to ale nie robcie tu opozycji hehe dla mnie normalka ze takie donice to tlyko na balkon albo do pc growa ale jak widac koledzy w pc growach nawet jada na pojedynczych wiec... zarowka tez sprawa jasna jak slonce :D jak to sie mowi; mam nadzieje ze polemizujac z wami czegos sie naucze ;) pozdro
:witch::kitty::kitty:
 

LDV

Active member
na tematy "sobie" mozna podyskutowac na PM a zeby pokazac "wszystkim" to sie wlasnie szuka postow po calym forum aby cos podwazyc . Sorry ale dla mnie naprawde jest razace to ze koles jest poczatkujacy a uwazasz ze kolega mu zle podpowiada, mam jeszcze ciekawsze spostrzezenie; na forum jest sporo postow pytajacych o rozne problemy i zostaja bez odpowiedzi a sa nieraz to ludzie ktorzy juz o bzdety nie pytaja, mimo to lepiej jest odpisac po kims postem typu "ja jestem madrzejszy" szkol jak sam piszesz jest wiele wiec i sposobow i srodkow jest wiele a wszystko do zamierzonego celu... bez urazy Leo ale niepotrzebnie sie czepiasz. pozdro. sorki za OT

właśnie ja to forum traktuje jako bardziej zaawansowane niż inne i dlatego moim zdaniem nie ma co tutaj powtarzać z góry oklepanych schematów, które każdy może sobie przeczytać na dowolnych faqach internetowych dot mj.
Co do dyskusji: ja robiłem tak i tak i moim zdaniem lepiej jest tak jak pisałem w poprzednich postach.


No i akurat tak się składa że mistic'owi doradziłem w kilku kwestiach dużo dużo wcześniej i i mówiłem mu, że moim zdaniem powinien wrzucić rośliny do możliwie jak największych doniczek...

Zresztą jeżeli widziałem, że kov ma zupełnie inne zdanie na parę kwestii, a wiem, że jest doświadczony w tych tematach to opisałem co ja na ten temat sądzę i podałem swoje argumenty. Liczyłem, że być może poda jakieś, które mnie przekonają do zmiany zdania co być może wyjdzie na plus dla mnie.

LDV; on ma swoje zdanie, a Kov ma swoje

i właśnie dlatego dobrze sobie podyskutować bo jeśli ktoś chce z klapkami lecieć według utartych schematów pisanych w poradnikach to po co w ogóle to forum? wystarczą gotowe faq'i w necie... Tym bardziej, że to forum uważane jest za "bardziej rozwinięte"

Ogólnie chciałbym zakończyć temat bo widzę, że nie ma pod niego tutaj teraz gruntu.
Mam nadzieję, że chociaż kilka osób zrozumiała po co rozpoczynałem tą polemikę ;)

nikt Ci nie kaze gnac roslinie glownej lodygi odrazu rownolegle do ziemi !?! moze ja lamiesz prawie zawsze? jak po troche ja kladziesz to zapierdziela az milo, boczne odrosty przeciez zawsze tam sa, tylko jakbys ich nie odslonil to urosly by male popcorny a tak odsloniszs im swiatlo to jeszcze piodrosna

Treningu nie robi się tylko po to, żeby odrosty miały więcej światła tak jak zrozumiałem z tego co napisałeś.
zresztą poczytaj sobie o hormonach roślinnych i o stożkach wzrostu.

moze Tobie chodzi o to ze jak glowny szczyt odegniesz to nie jest on puzniej tak duzo bardziej napuchniety od reszty? ale do tego sie dazy - do rownosci, inni bawia sie z siatka, czy to tez strsuje rosline w takim razie ? chyba jednak nie.

tego to już w ogóle prawie nie zrozumiałem...

wyprzedzając kolejnego posta:a
Ja robie LST po to, żeby pobudzić do wzrostu więcej stożków wzrostu i aby uzyskać przyzwoite dodatkowe odgałęzienia. Dzięki temu nie mam jednego szczytu tylko kilka równych (w zależności od tego jak się chce).
Kwestia światła docierającego do roślin to jest odrębny temat choć stosując lst się go po części rozwiązuje.
 

Bubbles84

Member
...to po co w ogóle to forum?

no wlasnie! oby nie do uczenia sie mlodocianych growerow! tu zawsze zdjec bylo najwiecej, jak sam piszesz jest to bardziej zaawansowane forum.

no i widzisz znowu dwa rozne poglady i na jedno wychodzi; ja stosuje lst zeby miec wiecej odrostow (szczytow) zobacz fotki w mojej galerii.


Bubbles84:
moze Tobie chodzi o to ze jak glowny szczyt odegniesz to nie jest on puzniej tak duzo bardziej napuchniety od reszty? ale do tego sie dazy - do rownosci, inni bawia sie z siatka, czy to tez strsuje rosline w takim razie ? chyba jednak nie.

- chodzilo mi o to, ze pewnie widzisz szybszy przyrost masy topa / szczytu kiedy jest on jako jedyny, reszta odrostow / mniejszych szczytow dostaje "ochlapy" energii, ale kiedy zrobisz lst masz te szczyty na rownej wysokosci (przynajmniej ja tak robie ) i po pewnym czasie nie jestem w stanie rozroznic ktory jest glowny, dopiero jak po lodydze patrze... no a z ta siatka to napisalem ze to jest troche zabawy a ma sie efekt podobny do lst (a raczej lst sie robi zeby miec efekt podobny ze scrog'a)

pozdr dla was :comfort::prettyplease: :prettyplease: :prettyplease:
 

mistic

Member
Joł

jak zobaczylem te rysunki w paincie np. jak rysujesz 10 systemow korzeniowych z osobna to tak jakos mi sie przypomnialo jakim entuzjazmem tryska poczatkujacy rolnik
...hihihi ja narysowałem na szybciorasa LST-owane rośliny , w pierwszym stadium naginania a nie system korzeniowy; ale widze że jak w sztuce - każdy ma swoja interpretacje - i dobrze !
...chujowo to narysowałem, o czym zresztą napisałem pod fota :

[Na rys. widok z góry / juz zeLeSTowane wstępnie krzaki. Jak teraz patrze na ten rys. to troche mnie miażdzy hehe ale mam nadzieje że wiadomo ocb]
widze ze zal jest wielki
...no co Ty stary.... luzik pełen

Poza tym chyba nie czytałeś całego threada:

no ale ze takie donice do ganji sie nie nadaja albo ze 250w hps nie naswietli 150cm dlugosci boxa to nawet na hypku mozna wyczytac
dwie rzeczy;
-lampe będe prawdopodobnie zmieniał o czym pisałem, a poza tym nigdy nie sądzilem że 250-tka mi doświetli całego boxa {coś za coś }

-takie donice do ganji mogą się prawdopodobnie nadawać ...właśnie chciałem to poprzeć Tyle że zapewne zaburzają utarte schematy [ale nieistotne]

Dobra panowie kończmy tego offtopa bo robi się nam tu wszystkim powoli mała sraczka intelektualna. Jest git i niech tak zostanie. To mój growlog więc będę wrzucał foty i opisywał co i jak [nie wiem czy jeszcze mogę heh {żartuje}].

P>S> Widzę że ten mój mały eksperyment wywołał niezłe zamieszanie - więc w sumie działa hehe tylko oby to wszycho szło we właściwą stronę. Może w przyszłości mój thread bedzie tym do którego będzie się odsyłało jako do "trefniaka", a może coś z tego bedzie... Ja jestem nastawiony pozytywnie i myślę że finalnie będzie lussss.....

Pozdrawiam serdecznie
Proszę o mega pokojowe nastawienie !

Fire!
 

mistic

Member
Dobry wieczór.

Upload fot; 18/6 dzień 11

picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


picture.php


Tutaj najmniejszy krzak [WS]:

picture.php


I jeszcze takie cuś [tylko na jednym listku chyba FB]:

picture.php



P.S. Jako że balast mam z zapasem [o czym pisałem wcześniej] postanowiłem wkręcić na próbę żarówkę 400w. Obawiałem się mocno o temperature, a okazuje się że jest na takim samym poziomie. Na razie minęły 3h testów - temp mniej wiecej stała +/- 25 stopni, a na regulatorze obrotów mam jeszcze zapas....[na zewn. wcale nie piździ więc póki co lusss]

P.S.2 Właśnie edytuje tego posta; dziwna sprawa - po 11 h od załączenia mogę stwierdzić, że przy tej 400 mam niższą temp. niż przy 250. Nie wiem jak to możliwe heh? Miał ktoś kiedyś podobnie?

Pozdrawiam serdecznie
Fire!
 

Bubbles84

Member
bo mi sie wydaje ze ten hps pracuje z mniejsza moca, a te roslinki to ph maja dobre ?
ps napisz jak to wyglada statecznik z zapasem mocy, bo u mnie przy opcji 250w mam napisane max 400w ale to jest chyba tylko na kondensatorze mocy biernej... moze morze ;) pozdro
 
B

BajCus

A ja się założe że pracowałeś na mocniejszym balaście. Prawdopodbnie do lamp 400W i żarówa 250W zamiast zwiększonej mocy dawała o wiele więcej ciepła. Dziwne że Ci się nie spaliła. Mam rację?
 

mistic

Member
@Bubbles84
bo mi sie wydaje ze ten hps pracuje z mniejsza moca
Chodzi ci o to że balast pracuje z mniejsza mocą ? Dlaczego ? Chyba własnie z większą....

a te roslinki to ph maja dobre ?
Nie wiem, nie mierzyłem. Chodzi Ci chyba o "tą roślinkę", a nie "te roślinki"- bo tylko jedna tak ma....

ps napisz jak to wyglada statecznik z zapasem mocy, bo u mnie przy opcji 250w mam napisane max 400w ale to jest chyba tylko na kondensatorze mocy biernej... moze morze pozdro
Generalnie lampę kupiłem od typa, który to właśnie powiedział mi że śmiało mogę tam podłączyć 400 W "bo balast jest z zapastem". On teraz robi/sprzedaje już lampy tylko dla takiej mocy jak w opisie; czyli do jego obecnych 250-tek można wkręcić tylko żarówę 250. U mnie info o 400 w jest na zapłonniku - przyznam szczerze że nie wiem jak jest na stateczniku. Kondensator jest 45 uF [mikro faradów] - więc pod 4- setke też daje rade. Wydaje mi się że gdyby było coś nie tak to spaliłby się układ a nie żarówka - bo był by za mały do tak dużej żarówki. [chociaż w sumie też nie koniecznie....]

@BajCus
A ja się założe że pracowałeś na mocniejszym balaście. Prawdopodbnie do lamp 400W i żarówa 250W zamiast zwiększonej mocy dawała o wiele więcej ciepła. Dziwne że Ci się nie spaliła. Mam rację?
powiem ci ze brzmi to całkiem logicznie i pocieszająco hehe....

Pamiętam jak pytałem typa o różne warianty i kiedy spytałem czy mógłbym ewentualnie tam wkręcić 150 - to absolutnie zaprzeczył, mówiąc ze wkręcić mogę ale się spali heh[logiczna odpowiedź na moja podchwytliwość]. Podobnie kiedy pytałem go o balast 150 i ew. wkręcenie 250 - także zaprzeczył - tutaj raczej spaliłby się balast. [także logiczne]. Po przetestowaniu jego wiedzy co do balastów i pomnożeniu jej przez moja , raczej srednią elektryczną wiedzę - typ wydał mi się godny zaufania, nie mówiąc już o 100% pozytywnych feedbackach.
Reasumując - tym wszystkim zasugerowałem się wkręcając ową 4setkę. Logicznie rzecz biorac wychodzi na to ze statecznik równiez mam 400 wat.

Edytuje wiec na szybciorasa;
Zadzwoniłem jeszcze raz do owego pana z ziekawości i głodu wiedzy; okazuje sie ze przez krótki okres miał on stateczniki w zakresie 250-400, które generalnie sa droższe ale jako ze nie miał innych, a zamówienia goniły, wstawiał właśnie takie. I teraz wszystko się zgadza; bo z tego co on mówi to 250 będzie spokojnie chodziła aczkolwiek balast lepiej bedzie sie zachowywał wykorzystując pełna moc czyli 400 - i tutaj spadek temp. jest jak najbardziej zasadny.

P.S. Dla pewności własnej; dzisiaj, jak rośliny będą już miały noc, to rozpruje jeszcze bardziej ten balast co by się dostać do statecznika i sprawdzić czy na pewno jest tam te ponad 4 ampery - bo jeżeli nie to nie ma sensu trzymać 4-setki, skoro i tak nie będzie ona działać pełnią swojej mocy [np. gdyby się okazało że jest 3,5 A]


Pozdrawiam
 
B

BajCus

Stateczniki są dostosowane do pracy na róznych lampach. O ile się nie mylę to od 70W do 400W i od 400W do 1000W. Natomiast balasty są dostosowane już do odpowiednich żarówek. I tak 250W - 250W 400W-400W itd. Ja np. z braku laku mam u siebie na żarówce 250W przypięte 2 balasty 150W czyli o te 50W za dużo i nie świeci to lepiej tylko lepiej się grzeje.

Napewno balast nie jest opisany? Z tego co piszesz to ten typek to trochę wałki wciska pisząc że można podłączyć 400 i 250. "Zapas mocy" (hahahaha) wielka wierutna bzdura która może spalić Ci mieszkanie. Sprawdź lepiej ten balast i dopnij taką lampę jaką ON obsługuje
 

Bubbles84

Member
ta na elektrodzie chlopaki to wiedza wszystko ^^ nie jednego hpsa pomogli nam zlozyc, ironcell wszystko wylozyl na talezu takze sluchaj go bo to nie przelewki!
jak kupilem kiedys z allegro lampe to tez tak mi gosc mowil ze dziala na wieksze zarowki hahah (przysiegam!!) tylkko ze on wiedzial dokladnie ze nie bedziesz tego mierzyl(natezenia swiatla ) a 400 sie odpali + zobaczysz na zaplonniku czy kondensatorze 400w i masz banie... pozdro
 

mistic

Member
Witam.

Dzięki serdeczne za poucząjace rady i sugestie. Balast przed chwilą rozprułem. Okazuje się, ze typ nie do końca ściemniał [no może tyle że w druga stronę heh].
Po pierwsze:Ten jego "zapas" to nic innego jak statecznik 400 W:

picture.php


zapłonnik:

picture.php


i kondensator:

picture.php


Po drugie: części oczywiście nie są nowe a wyprute gdzieś z niemieckich szrotów. Żeby być do końca szczerym muszę przyznać, że wspominał o tym - ale co z tego heh ?

A tak wygląda cały układ po rozpruciu:

picture.php


[Mam jedynie wątpliwość co do grubości kabli i nie wiem czy nie dostawie tam wiatraka...]

Cały balast kupiłem chyba tylko dlatego, że miałem w pewnym momencie luźne, sprezentowane pengo - inaczej zapewne zmontowałbym go sam.
I zdaje się że to jest właśnie najlepsza i najtańsza opcja, a w każdym bądź razie na pewno świadoma...Cóż człowiek całe życie się uczy hehe. Najważniejsze, że mogę, a właściwie powinienem, spokojnie wkręcić tą 4setke...

@ironCELL czy ta 250 po prostu by się niebawem spaliła ? Jakie mogłyby być następstwa ?

Jeszcze raz dzięks!
Fire!
 

mistic

Member
bry.

Dwie rośliny pokazały jaja. Obie to automaty White Snow - trzecia też wygląda jakby miała dżondra, no ale jeszcze chwilę poczekam co by to zweryfikowac.

Mój aparat nie robi zbyt dobrego makro więc foty niestety trochę nieostre :

picture.php


picture.php


Pozdrawiam
 
Top