What's new

Nasze niepokoje...

Ilovedrive

Member
Jeżeli chodzi o akcje piesków na kierowców to prawda .. Słyszałem w radiu jak mówili że będą przez 2 miechy sprawdzać kierowców pod kątem używek . Dostali podobno testery i w przypadku podejrzenia kogoś o "nieczystość" wyciągają testerki co mnie nie cieszy bo czesto śmigam autem po buszku ... dodam jeszcze ze od 10 lat nie mialem nawet otarcia na drodze . WYdaje mi się że jestem wtedy bardziej skoncentrowany na drodze niż bez. Skanuje droge w poszukiwaniu niebezpieczeństwa jak Enterprise w kosmosie :D

pozdrawiam i życzę nie spotkania piesków z nowymi zabaweczkami .
 

Yarcio

Member
Mnie niepokoi, ze nie mam co palic, nie chce dorabiac dilera, outa nie robilem, na indoora szanse zerowe, przestaje mnie ta tematyka interesowac, lubie popatrzec, a pisac o czyms to juz niekoniecznie. Slowem - do dupy.
 

Ilovedrive

Member
No i złapali znajomego na tester!
Nie palił miesiąc !!! I upiekło mu się tylko dlatego że jechał z kumplem którego to policjant był wujkiem :] Nie widział go wcześniej bo inny smerfik zaprosił kierowce do Blue cara. Tak czy siak upiekło mu się.
Tak sobie myśle ze jeżeli nie paliłbym z tydzień i złapaliby mnie na tester to powiedziałbym że 2 tygodnie wcześniej byłem na wakacjach w Holandii i paliłem w Coffeshopie a tam przecież jest to legalne .
Gadka gadką ale pewnie tak czy siak miałbym przesrane .. :/

pozdro
 
G

Guest

Ilovedrive - no właśnie to jest głupota z testerami, no bo przecież bycie pod wpływem nie jest karalne, ale nawet przecież jest dużo osób które pracują w holandii gdzie to jest legalne palą, i przyjeżdżają rodzine odwiedzić, i co mają prawko tracić tylko dlatego że mieszkają w holandii i tam palą na legalu, a tu przyjeżdżają i psy wykrywają coś co np. działo sie poza granicami polski..... bezsens :/
 

Murinus

Member
ale Panowie, przecierz taki tester powinien wykrywać thc do kilkunastu godzin kiedy to dana osoba jest rzeczywiście pod wplywem, chyba że policja korzysta z testerów na mocz ale to by było bez sensu bo to wykrywa do około miesiąca
johnQ mylisz się troche, nie wiem czy jest karalne jak ktos jest pod wplywem ale na pewno nie może prowadzić, tak jak w przypadku alkocholu
 

Ilovedrive

Member
To był tester na śline w krztałcie litery E smerfik włożył patyczek ze śliną i pojawiły sie jakieś kolory ...
Gość naprawde nie palił miecha a wykryło :/
Może przebywał w pokojach, autach wypełnionych dymem wypuszczonym przez kolegów :D

pozdrawiam
 

Murinus

Member
to dziwne wyszło ciekawe po jakim czasie ten tester wyjrywa obecnosć THC, ale swoją drogą jeśli w tym czasie nie palił rzeczywiście to mógł się bronic i poddaćsię badaniu krwi i tyle
 

Ilovedrive

Member
Nie musiał się bronić bo smerfik okazał się wujkiem gościa z którym jechał :)
A tak zastanawia mnie czy jest różnica w takim teście jeżeli jestem pod wpływem a np nie paliłem tydzień .. czy na tym teście wyjdzie to samo.
pozdro
 

general

Member
SKANDAL ! Z testami oczywiscie. Kilka osob ktore znam bardziej lub mniej pozbylo sie prawa jazdy w ten sposob, zakaz prowadzenia i sad. Przypal w huj. Polskie prawo zabrania prowadzenia nawet roweru po pijaku lub najaranemu. Roznie mowia oni: ze dziala 4h wstecz od ost bucha inni ze do 14 godzin. Ale co jesli to dziala tydzien wstecz np. To jaki w tym sens, jesli jak ktos wczesniej juz zauwazyl raz na tydzien sie legalnie upale w holandii? Moze jest tu na forum ktos bardziej obeznany w temacie prawa (ktos z doswiadczeniem: prawnik,adwokat,etc) bo to powazny problem obecnych czasow.
Bless JAH Rastafarai
 

Yarcio

Member
General poruszyl bardzo ciekawa kwestie - w koncu jesli bylismy w NL (naprawde) i zlapia nas, to co moga nam zrobic? Odebrac prawo jazdy za bycie porzadnym turysta w Holandii? Wolne zarty!
 

Murinus

Member
odebrać prawo jazdy owszem jeśli prowadził byś pod wplywem, to na takiej samej zasadzie by było jak byśmy pojechali do rosji i prowadzili najebani : tłumaczenie być w rosji i nie pić wódki ze szklanki raczej nic nam nie da, w tym przypadku chodzi o ten jebany tester, ja np. nie lubie prowadzić po paleniu tak samo jak po alkocholu wole nie ryzykować i tyle ale co w przypdku gdy rano sobie zjaram blancika a wieczorem bede jechał nie wiem na zakupy nawet, okazuje się że lipa. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości:
http://www.narkotyki-testy.pl/Opisy-testow
pisze wyrażnie test na śline: Marihuana Tetrahydrocannabinol 10 minut - 72 godziny :cuss:
 

ziel-zielona

Medicine Grow
ICMag Donor
Veteran
Buchacha.... i co chcecie powiedziec ze za 3 tyg jak wylonduje w polsce to nie siadac za kolkiem mam ???? pytam sie was czy to ma rece i nogi ??? To jest jawny bezpodstawny atak na prywatnosc !!!! gdzie jest ten kodeks zapisany na NARKO-TESTY cheynie przeczytam ta ustawe . To wogule nie ma sensu , ja wiem ze Polska to exotyczny kraj bezprawia ale ten przepis nie ma podstaw dzialania , tym bardziej jesli policjantom dano tylko narko-testy i powiedziano im ze zawijac karzdego ktoremu wyskoczy kolorek , taki test jak pamietam to do 1 miecha wstec dziala i gdzie teraz sprawiedliwosc ??? pytam sie was!!! awiec sprawiedliwosc to ten PAN w mundurku i jesli test wypadl pozytywnie to pan powinien w rozmowie lub innymi tradycjonalnymi metodami wyczuc czy kierowca rzeczywiscie jaral sobie na wakacjach czy poprostu jest tak zajebany ze oczu otworzyc niema sily ... ( szkolenie policjantow w 15min)
- powiem inaczej ....
wracasz sobie do domu i zatrzymuje cie policjant ( bo w polsce morze cie zatrzymac do kontroli -prawda-?) i haha jak Pan ladnie wyglonda w tym niebianskim mundurku prawie jak NIE pies ... no i dostajemy alkotest i dmuchamy dmuchamy i wyskakuje 2 promile , pada pytanie czy pan pil w ostatnim miesiacu cos ??? hmmmmm a no tak u tesciowej na imieninach popilem 3 tygodnie temu ! zabieramy prawajazdy a pana do wiezienia ... (oczywiscie po 15 min masz prawo do 2 dmuchania )
nadal twierdze ze spolecznosc w polsce nie jest przystosowana do legalizacji ani do zwalczania narkomanii , a problemem jest alkochol w polsce i zgony z tym zwiazane a nie MJ ....

p.s. jak sie chce psa zbic to patyk sie zawsze znajdzie ......

edite....wydawac sie morze ze dostali testy ale bez instrukcji heheh
powiem tak 1 zasadnicza sprawa jest spisanie nr. FUNKCJONARJUSZA maja ten nr na klacie , dogadujesz sprawe , domagasz sie badania krwi i pragniesz sie skontaktowac z komendantem policji w celu wyjasnienia , bo ty niechcesz a nawet niemorzesz stracic prwawajazdy bo w tedy utracisz prace a wtedy zone i dziecko a nawet psa .....
tylko pamietaj pchasz sie w paszcze lwa .... zeby niebylo ze lecisz robic awanture na komende a w domu 6 krzakow i pol kilo ogorkow w sloikach ...
 
Last edited:

Giet

Member
to ze w pl jest pojebane prawo wiadomo nie od dziś ale skoro mają zamiar komus zabrac prawojazdy to czy po teście na śline nie mogą zrobić dokładniejszych badań krwii z których by wynikało czy jest pod wpływem w danym momecie? czy raczej takie badanie wykryje tylko stezenie i nie da sie okreslic kiedy palilismy?
 

pakonopny

Member
Moze spojrzmy na to z innej strony.
Na zasadzie jakiego prawa podjelo sie decyzje o penalizacji kierowcow(palaczy mj).
Czy jest jakies realne studium potwierdzajace negatywny wplyw na palaczy?
Jaki jest limit THC i innych alkaloidow dopuszczalny (w promilach).
Panowie wszystko to jest z palca wyssane. Debile jakie podejmuja decyzje w tej sprawie, nawet nieprzestudiowali zgrubsza tematu. Zapewne zapytali ksiedza i zatwierdzili ustawe.
Moje zdanie jest takie:
Zaleznosc miedzy wypadkami a spozyciem mj jest nieproporcjonalna.
Jako przyklad wezmy tyton. czy osoba niepalaca papierosy, jest wstanie kierowac po zapaleniu jednego papierosa? Wszescy dobrze wiedza ze kierowcy jaraja szlugi, nawet kierowcy transportu publicznego. Czy to niejest zagrozenie dla zdrowia publicznego?
Poza tym kwestia tolerancji. Ja np. spozywam cannabis od 20 lat, moja tolerancja jest tak wysoka, ze jedyny lol jaki czuje to ten z rana. Palenie mj wogule niewplywa w moim przypadku na bezpieczenstwo jazdy. Dodam ze mam pr. jazdy od 1983r. i bez wypadkow.
Co do checi poruszania sie samochodem na bani(zjarany).
Wiekszosc poczatkujacych palaczy luzuje calkowicie jazde samochodem( niechce sie),
czyli instynkt samozachowawczy.
Wiekszosc kierowcow palaczy zna ten wkret, jak po dobrym staffie jadac 40km/h zdawalo sie ze jedziemy 200 na godzi. Przy takiej predkosci co zlego moze sie nam stac. Jakis pijany kierowca moze tylko nas z tylu przywalic.

Kiedy skonczy sie ta gigantyczna hipokrezja, niby dbaja o nasze zdrowie a wsadzaja za byle gramik trawy za kratki.
Proponowal bym wszystkich politykow polskich traktowac w ten sam sposob.
Zadbajmy o zdrowie warcholow i pozamykajmy ich do wariatkowa.
"LIBERTAD PARA MARIA"
 

Ilovedrive

Member
Murinus said:
pisze wyrażnie test na śline: Marihuana Tetrahydrocannabinol 10 minut - 72 godziny :cuss:
No widze właśnie także teraz już nie wiem co o tym myśleć ..
Może inne testy? Tak czy siak wykryło ale myśle ze serio znajomy siedział i wdychał dymek od innych bo z tego co pamiętam towarzystwo z którym on się buja dzień bez blanta nazywa dniem straconym takze pewnie sie nawdychał :D

pakonopny said:
Proponowal bym wszystkich politykow polskich traktowac w ten sam sposob.
Zadbajmy o zdrowie warcholow i pozamykajmy ich do wariatkowa.
Popieram !
 

Murinus

Member
mnie wnerwia te 72 godziny, przecierz to jest bez sensu to tak jak bym wypił w sobote 0,5 litra a we wtorek mam kontrole na drodze i policjancik oznajmia mi że piłem w sobote, no ok piłem ale kurw.. już w poniedziłek byłem trzeźwy!! tak samo w przypadku MJ w sobote spaliłem 3 krzki w niedziele juź nic nie czułem i mam mieć problemy tylko za to że policjant z "wtorku" powie mi że jarałem w sobote i co go obchodzi że w danej chwili jestem trzeźwy - tak wykazał test, kura.. Panowie aż braki mi słów !!
 

pakonopny

Member
72 godziny. To duzo czasu. Ja od kiedy zaczalem palic dzien w dzien niemialem tak dlugiej przerwy w paleniu.
Jednej rzeczy nierozumie. Jak palimy blanta i po trzech dniach moze dac pozytywne, to znaczy ze jak jaram dzien w dzien to nadmiar 48 godzin sie akumuluje, do nastepnego dnia i nastepnego palenia. Czyli po tygodniu jarki akumulujemy 240 godzin wiecej 10dni!. Ee, to musi byc jakas lipa z tym albo zle zrozumialem z tymi testami
 

growpl

Member
kiedyś jechałem przez niemcy spaliliśmy blanta i po 15 minutach zaczymali nas do kontroli pies wyczuł jaranie i oczywiście kipisz i test kierowcy na thc.piesiu przyłożył papierek do kierownicy i nic nie wyszło.to było kilka lat temu może trafił na jakiś zjebany tester bo wracaliśmy z holandii i zjaraliśmy tam około mnustwo jarania.
 

Murinus

Member
growpl - niestety technika idzie na przód a z tego co czytałem policja właśnie zakupiła ponad 70tyś nowych testerów, nie wiem jak do tego podejść najlepiej nie jechać pod wplywem (bynajmniej ja nie bede jeździł) a jak by mnie zlapali powiedzmy na drugi dzień i coś by wyszło to zawsze się moge żądać badania krwi
 

Latest posts

Latest posts

Top