What's new

Najbardziej śmiechowe zioło jakie paliliści?

V

vod

Raz paliłem zioło, które mnie przyprawiło o spazmatyczny śmiech, turlanie po podłodze i generalnie ogromną śmieszność wszystkiego w około.

Niestety był to kupny produkt (na dodatek jednorazowy), więc brak info o odmianie.

A właśnie czegoś takiego szukam.

A jak tam u was wygląda z śmiechowym ziołem?
 

cheech and bong

Active member
orange bud, skunk special(pierwsze 20 min :), white widow, grapefruit
a tak w ogole to nie ma zasady kazdy odbiera inaczej ujaranie się wszystko zalezy od nastawienia, danej sytuacji otoczenia i od tego z kim i ile sie jara. czynnikow jest tak wiele jak wiele mamy odmian marii ;);)
 
V

vod

a tak w ogole to nie ma zasady kazdy odbiera inaczej ujaranie się wszystko zalezy od nastawienia, danej sytuacji otoczenia i od tego z kim i ile sie jara. czynnikow jest tak wiele jak wiele mamy odmian marii ;);)

To prawda. Jak najbardziej :)
Aczkolwiek w tym akurat przypadku był to "kontrolowany eksperyment".
W tym sensie, że w domu z ziomkiem. Sytuacja identyczna jak wiele innych z innym ziołem. Ale wiadomo :D masa czynników wchodzi w grę.
Prawdziwa magia.

Co nie zmienia faktu, że jedne ziółka bardziej sprzyjają niż inne.
 

Lewar

Member
wg mnie temat zbedny ;) jak poprzednicy napisali kazdy rozne odmiany przyswaja inaczej, moze wyjatkiem sa mostly indici po ktorych wszyscy mysla "jesc i spac"

hybrydy i sativy oceniam na plus. po krotkiej przerwie pol roku palenia non stop (in-out-in) mysle ze juz nic nie moze mnie zaskoczyc. teraz smakuje resztki wr x a i mimo korzeni indyjowych bardzo podoba mi sie to palenie. zaczynam w szkole koncze wieczorem. coprawda zbliza sie do konca i ruszam z nastepnym grow, byle do przodu i byle bania trzymala sie w glowie!

pozdro!
 
G

Guest

mi cindy'99 dodawala usmieszku na buzi a teraz robi to The Church indoor ktory pozytywnie mnie zaskoczyl po tym jak outdoorowy nie spelnil oczekiwan
 
V

vod

Przedwczoraj całą bandą jaraliśmy white widow, c99 i grapefruita i nawet całkiem śmiesznie było :D
Kapitan Surokadka utkwił mi w pamięci...
Ale to jeszcze nie była taka szalona śmiechowa faza.
 

g1enek

Member
vod, chcesz recepte na zajebista smiechawe bij na PM ;) kilka razy plakalismy ze smiechu , ba ryczelismy jak dzieci heheh
 
S

sweet-dreams

c99 f2 od brothers grimms poprostu kosmos c99 fs to inna klasa niestety znacznie oslabiona
 

kazuya20

Active member
nie wiem czy najbardziej śmiechowe ale smakiem i jakością wymiata czyli THE CHURCH OD GREENHOUSE CZUć mięte w tym ziółku . a pestki są najtańsze z femi jakie widziałem .
 
C

Ca2

Jack Horror - Dutch Quality Seeds.
Porównując z C99 od FS JH prezentuje sie bardziej energicznym highem od Cindy choć po tej też dopadały potężne nieogary i śmiechawy ;D
 
V

vod

Dzięki za typy :D
Wejżę w tego COBa i Hells Angels. Od jakich breederów toto?

Co do C99 (od FS) to paliłem tylko własną produkcję i nie zrzuciła mi klapek ze stóp. Fajnie ściska w skroniach, ale nieopanowanej śmiechawy nie doświadczyłem.
 
G

gelowas

Tak sobie mysle, ze kazde palonko przy pierwszych 20-30 razach powodowalo mega smiechawe. A jezeli mowa o jako takich odmianach to Amnesia Haze wywolywalo u mnie banana, nawet po 2tyg calodniowego palenia, sadze, ze odmianka godna polecenia. Cheech tez dobrze prawi, chyba najwiecej zalezy od towarzystwa i sytuacji. Na 100% najlepsze bomby sa z rana, gdy jest czlowiek pelen energii.
 
V

vod

Towarzystwo i sytuacja to są najważniejsze czynniki. Np. nie wyobrażam sobie śmiechawy przy paleniu solo przed kompem...
 

Latest posts

Latest posts

Top